NALANCZ - Ex Polonica gente ducens genus, quod et ipsum nomen Nalancz, in Polonico arcum signans, demonstrat, insigne enim id ad instar arcus videtur formatum.

NAŁĘCZ - Ród wywodzący się z plemienia polskiego, o czym świadczy też sama nazwa Nałęcz, oznaczająca po polsku zawój, znamię owo bowiem - wydaje się - utworzone zostało na wzór zawoju.

Jan Długosz - Insignia seu clenodia ...




W dawnych wiekach herby, zwane "klejnotami szlacheckimi", były dowodem przynależności do stanu rycerskiego i dziedziczono je po przodkach. Początkowo będąc znakami własnościowymi, herby stały się z czasem wizualnym wyróżnikiem rodzin i całych rodów.
Z upływem czasu straciły swe pierwotne znaczenie, pozostając jednak cząstką naszej narodowej tożsamości i symbolem ciągłości dziejowej, stały się przedmiotem badań historycznych, a niekiedy także ...snobizmu.
Już w XVI wieku Stanisław Orzechowski przestrzegał szlachtę: "Herby wasze są znaki szlachectwa, a nie szlachectwo". Nobilitacją w dzisiejszym rozumieniu są przymioty ducha i umysłu, nie zaś szlacheckie pochodzenie.


Jeden z najstarszych polskich herbów,
znak rodu wywodzącego się
z Wielkopolski.
Przedstawia na tarczy w polu czerwonym chustę srebrną w krąg związaną u dołu, nad hełmem w koronie panna w sukni czerwonej z zawiązką na głowie, oburącz trzymająca się rogów jelenich.
Wedle legendy herbowej zawój otrzymał od Mieszka I Gniewomir, książę na Człopie, po przyjęciu chrztu świętego. W rzeczywistości genezą herbu jest słomiana wić, powrósło.
Burzliwe są dzieje rodu Nałęczów. W 1296r. razem z innym rodem - Zarembami, współdziałali ponoć z Marchią Brandenburską w zamordowaniu w Rogoźnie Przemysława II. Co do tego historycy nie są jednak zgodni. W bitwie pod Płowcami Wincenty z Szamotuł, wojewoda poznański, wraz ze swymi współklejnotnikami walnie przyczynił się do zwycięstwa Łokietka nad Krzyżakami. W latach 1382-83 Wielkopolska stała się areną wojny domowej Nałęczów, popierających kandydaturę Ziemowita IV na tron polski, z Grzymalitami, stronnikami Andegawenów.
W następnym wieku, w bitwie grunwaldzkiej, Nałęczowie wystawili dwie chorągwie pod wodzą Sędziwoja z Ostroroga i Dobrogosta z Szamotuł. W znanym opisie bitwy (podanym za Długoszem) Henryk Sienkiewicz przedstawia scenę, w której sławny rycerz Mikołaj Kiełbasa herbu Nałęcz na żądanie pomocy dla króla, zamierzywszy się mieczem na królewskiego posłańca powiada: "Szalony! Nie widzisz, że na nas idzie ta chmura, ruszaj precz, bo cię mieczem przebodę" i pierwszy uderzył ze swymi rycerzami na chorągiew Wielkiego Mistrza.
Nie brakowało Nałęczów w decydujących chwilach naszych dziejów. Marszałkiem Sejmu Wielkiego zakończonego uchwaleniem 3 maja 1791 r. Konstytucji był Stanisław Nałęcz-Małachowski. Piastowali Nałęcze godności wojewodów, biskupów i hetmanów. Tu ciekawostka: Józef Sosnowski herbu Nałęcz, hetman polny litewski, odmówił ręki swojej córki Ludwiki nieznanemu oficerowi Kościuszce.
Wielkopolanin Edward Nałęcz-Raczyński (1786-1845) wsławił się założeniem słynnej biblioteki w Poznaniu oraz fundacją Złotej Kaplicy w katedrze poznańskiej - grobowca pierwszych Piastów, a inny członek tego rodu, także Edward, dyplomata i polityk, w latach 1979-86 prezydent Rzeczypospolitej Polskiej na uchodźstwie, zmarły w 1993 roku i pochowany w Rogalinie, cały swój majątek zapisał narodowi.
Herbem Nałęcz pieczętowało się blisko 300 rodzin: Andrzejowski, Bączkowski, Bęklewski, Beklewski, Bethune, Bielakowski, Błędowski, Błoniewski, Błoński, Bobolewski, Bobolicki, Bobrowski, Bolochowiec, Bołkoński, Boniuszko, Borsa, Brodzki, Brudzewski, Bukojemski, Buza, Bużański, Charbicki, Chełmicki, Chinowski, Chmiel, Chodakowski, Chwalibogowski, Cichocki, Ciechanowicz, Ćwikliński, Czarnkowski, Dąbrowski, Darowski, Dłuski, Dobrosławski, Dobrowolski, Domasławski, Drohiciński, Drohociński, Drohiński, Drużbicki, Drzewiecki, Drzewicki, Dworczyński, Dwornicki, Dybowski, Dylągowski, Dzbański, Dziewierzewski, Filicki, Filipecki, Gawarecki, Gembicki, Gigański, Gilbaszewski, Giżycki, Gliszczyński, Głowacz, Golian, Gołyszewski, Górski, Gorzeński, Gosławski, Gostomski, Grąbczewski, Grochowalski, Grodziecki, Grodzicki, Grzejewski, Grzymisławski, Herstopski, Horyszewski, Horyszowski, Idzikowski, Ilikowski, Iłowicki, Iłowiecki, Imbram, Jabłonowski, Jakusz, Jałowicki, Janczewski, Janowski, Jarczewski, Jargoski, Jargocki, Jarzymski, Jasieński, Jawecki, Jędrzejowski, Jędrzejewski, Jeleński, Jeliński, Jełowicz, Jeżowski, Jedkowski, Kaczkowski, Kaliński, Kaliszkowski, Kalitowski, Kamieński, Kaniewski, Kąsinowski, Kazański, Kędzierski, Kęszycki, Kiełbasa, Kłonowski, Kłopocki, Kobierzycki, Koczan, Koczanowski, Komornicki, Komorowski, Kożanowicz, Korzeniowski, Kostecki, Koźmian, Kraszkowski, Kruchowski, Kulipowski, Kurowski, Kwaśniewski, Lachowski, Lazański, Lekczyński, Lesiecki, Lezeński, Leźnicki, Lipka, Lippi, Lubodziejski, Lwowski, Łączkowski, Łączyński, Łaszowski, Łążyński, Łęcki, Łękiński, Łoniecki, Łoniewski, Łowecki, Łubkowski, Łuszczewski, Majewski, Malski, Małachowski, Małyski, Marcinkowski, Michalicki, Mickiewicz, Mitraszewski, Molski, Moszczeński, Moszczyński, Moszyński, Mrocki, Mroczkowski, Mrozowski, Mysłowski, Nałęcz, Niemierza, Nienułtowski, Niepokojczycki, Niesiołowski, Niesłuchowski, Ninieński, Niniewski, Nojewski, Nowodworski, Nowosielecki, Obiezierski, Oborski, Odachowski, Odrzywolski, Orchowski, Osiński, Ostropolski, Ostrorog, Ostrowski, Parczewski, Piegłowski, Piotrowin, Pirawski, Pniewski, Podkocki, Podlecki, Podolski, Poklękowski, Popiel, Popielski, Popowski, Poradziński, Prusimski, Pruszyński, Przebora, Przetocki, Przybysławski, Raczyński, Radzicki, Regacki, Rogaski, Rokitnicki, Rokszycki, Rostworowski, Rudnicki, Runowski, Russyan, Rychłowski, Sadokierski, Sadowski, Sempelboski, Sernicki, Setnicki, Sieprawski, Sieroszewski, Sierzchowski, Sietnicki, Sitnicki, Skaławski, Skałecki, Skarszewski, Skomorowski, Skubaszewski, Slęski, Sławiński, Sobieszczański, Sobocki, Socha, Sosnowski, Sozański, Stanowski, Starczewski, Starogrodzki, Stawiarski, Strumiło, Suski, Swaryszewski, Swieprawski, Szadokierski, Szamotulski, Szubiński, Szujski, Tański, Tłukomski, Tolibowski, Toplicki, Topolski, Trzyeński, Tupalski, Tuszyński, Tymiński, Tynicki, Tyszyński, Udrycki, Wardęski, Wąsowski, Watkiewicz, Watkowski, Wielądek, Wieniecki, Wierszowski, Wierzbiński, Wierzbowski, Wierzchaczewski, Wilkowski, Wilkrzycki, Wilkszycki, Włyński, Wodecki, Wojciechowski, Wolski, Woynicz, Woyniesławski, Woyno, Woynowski, Woysławski, Wujcikowski, Żabicki, Zagajewski, Zarczyński, Zbański, Zbąski, Złotopolski, Żołędkowski, Zorawski, Żydowski.













Ród średniowieczny (stirps), to w historii Polski - według profesora Jana Pakulskiego - konkretny i realny podmiot życia politycznego i gospodarczego. Takim właśnie rodem jest clenodium Nalancz czyli Nałęcze. Choć sama nazwa Nałęcz pojawia się w dokumentach dopiero pod koniec XIV wieku (1398), to dzięki obecnemu stanowi średniowiecznych źródeł oraz ich opracowaniom, dzieje rodu można prześledzić począwszy od I połowy XII wieku. Ród Nałęczów w wiekach XIV-XVI dał początek wielu rodzinom szlacheckim, których genealogię można z większą lub mniejszą pewnością wyprowadzić od historycznego protoplasty stirps – Dobrogosta Starego. Niektóre z tych rodzin będą w niniejszej monografii wspomniane, z których wiele w późniejszych stuleciach wyniesionych zostało do godności hrabiowskiej lub baronowskiej, co czyni Nałęczów jednym z najbardziej utytułowanych polskich rodów heraldycznych.

Legendarne początki – mity i fakty

Jak każdy polski ród heraldaczny, każde clenodium - także Nałęcze, mają swoją legendę herbową, a nawet kilka jej wersji. Według jednej z nich, praojcem Nałęczów był książę Gniewomir 1, władający na Pomorzu, który w roku 966 przyjął chrzest wraz z księciem Mieszkiem i podporządkował się Piastowicowi. Niestety, biorąc za przedmiot badań obecny stan źródeł, na postać taką w autentycznych dokumentach nie natrafimy. Owszem, na kartach kronik pojawia się Gniewomir, książę pomorski, pan Czarnkowa2 z tym, że notowany jest nie w X a na początku XII wieku (1107/1108), za panowania Bolesława Krzywoustego. Czy był on progenitorem Nałęczów, trudno powiedzieć, brak na to dowodów. Niektórzy uważają go za protoplastę Strzegomiów-Kościeszów3, a tych ostatnich z kolei, za jednego być może pochodzenia z Nałęczami. Czarnków dowodnie znalazł się we władaniu Nałęczów, ale dopiero w XIII-XIV wieku. Inna sprawa, że imię Gniewomir (Gniewosz) u Nałęczów, poza legendą, nie wystąpiło, a jednocześnie wiadomo ze źródeł, że było to przewodnie imię agnatyczne średniowiecznych Strzegomiów, nazywanych później Kościeszami4.
Według innej wersji legendy o książęcej proweniencji rodu, protoplastą Nałęczów miał być Dzierżykraj książę na Człopie w prowincji pomorskiej, panujący tam w X wieku potomek legendarnej dynastii Popielidów. Znane źródła nie wspominają z tamtego okresu księcia pomorskiego o takim imieniu. Legendę tę opublikował po raz pierwszy Bartosz Paprocki5, heraldyk i genealog działający w drugiej połowie XVI w. i jak wiadomo korzystający obficie w swych badaniach głównie z archiwów czeskich, morawskich i śląskich. Powtórzył ją bezkrytycznie Niesiecki6. Z dużą dozą prawdopodobieństwa można założyć, że ów Dzierżykraj z Człopy w wersji Paprockiego, to nikt inny jak Dzierżykraj ze Słupa7, pisany tak jak i legandarny praojciec rodu - de Slopa (Szłopa) - z tym, że będący możnym śląskim, a nie pomorskim. Paprocki skojarzył, że Człopa/Szłopa należała w Średniowieczu do Nałęczów, ale nie zbadał dostatecznie informacji, że wspomiana w źródle Slopa (Zlup) to nie pomorska Człopa tylko śląski Słup8, a Dzierżykraj de Slopa to nie X-wieczny pomorski książę, lecz śląsko-wielkopolski możnowładca Dzierżykraj ze Słupa (koło Jawora), żyjący w połowie XII w i wielokrotnie wymieniany w dokumentach z lat 1145, 1146, 1153, (1177) i 1202. Według wybitnego genealoga, prof. Jana Pakulskiego, był to rzeczywiście Nałęcz9. Różnica między oboma Dzierżykrajami de Slopa jest taka, że pomorski należy do legendy, a śląski do historii. Ten drugi żył i działał naprawdę i rzeczywiście był dobrodziejem klasztoru w Trzemesznie10 z tym, że nie tak jak w legendzie w roku 996, lecz później, w roku 1145 (1146). Jednak i w legendzie Paprockiego jest nuta prawdy, gdyż średniowieczni czarnkowscy Nałęcze byli ściśle związani z pograniczem wielkopolsko-pomorskim, a okolice Człopy stanowiły być może ich prastarą domenę, leżącą przecież w bezpośrednim sąsiedztwie Czarnkowa.
Inną legendą jest opowieść mówiąca o tym, że przodek Nałęczów był rycerzem Bolesława Krzywoustego, który wsławił się w boju, a dla upamiętnienia jego poświęcenia, władca ten nadał mu za herb białą chustę, którą opatrywał rany swym wojownikom11. Pominąwszy fakt, że czasy Bolesława Krzywoustego, to w Polsce okres wciąż jeszcze przedheraldyczny - i w tej legendzie można znaleźć ziarno prawdy. W epoce księcia Bolesława żył autentyczny protoplasta Nałęczów, możny Dobrogost zwany Starym, który w źródłach występuje jako miles czyli rycerz pasowany12. Był zatem Dobrogost naprawdę rycerzem Bolesława Krzywoustego z tym, że przez monarchę został udostojniony nie tyle nadaniem herbu, co pasem rycerskim. Osobna legenda kultywowana była w rodzinie hrabiów Raczyńskich i mówiła o tym, że przodkiem tej arystokratycznej familii był rycerz żyjący w czasach Mieszka I i Bolesława Chrobrego13. Źródło tej legendy jest dość oczywiste. Raczyńscy, pisani wcześniej Małyskimi, pochodzili z gałęzi Nałęczów osiadłej już w Średniowieczu w okolicach Wielunia. Posiadali tam w XIV wieku m. in. Rudę, która była dawniej kasztelanią, a później przeszła we władanie Nałęczów z Małyszyna, wśród których występuje w lini rudzkiej w XIII wieku dwóch Stoigniewów14, nie licząc protoplasty linii kaliskiej, także Stoigniewa. Przedstawiciele tego znakomitego rodu mieli imię tożsame z imieniem znanego z kroniki Thietmara15 zaufanego Bolesława Chrobrego. Skojarzenie imion przodków ze Stoigniewem, posłem Chrobrego, doprowadziło zapewne Raczyńskich w ich poszukiwaniach genealogicznych do legendarnego progenitora z czasów pierwszych Piastów. Rzecz jasna biskup Merseburga nie wskazuje na pochodzenie rodowe Stoigniewa, który z ramienia Bolesława Chrobrego był w legacji u cesarza – i tyle tylko dowiemy się o nim z kroniki Thietmara.

Nałęcze historyczni – pierwsi przedstawiciele

Pierwszym historycznym Nałęczem był Dobrogost Stary16, możny żyjący w czasach Bolesława Krzywoustego, najprawdopodobniej stronnik księcia, który jak można przypuszczać, na ogólnopolskim zjeździe feudałów duchownych i świeckich, zaprzysiągł statut sukcesyjny monarchy. Nie znamy dokładnie dat życia Dobrogosta Starego, ale najprawdopodobniej urodził się w ostatniej ćwierci XI w., a zmarł przed rokiem 1146. Był dobroczyńcą benedyktynów mogileńskich i ufundował dla nich kościół pod wezwaniem św. Klemensa17. Z tego tytułu wymienia go tzw. falsyfikat mogileński z lat 50-tych XII w. W źródle tym Dobrogost zwany Starym, występuje jako miles, co w tamtych czasach oznaczało rycerza pasowanego. Domyślamy się, że Dobrogost w latach 50-tych XII stulecia nazywany był Starym dlatego, że w tym samym czasie znany był już w rodzie młodszy jego przedstawiciel o tym samym imieniu18. Był Dobrogost średniowiecznym magnatem, rycerzem pasowanym i zapewne rówieśnikiem oraz stronnikiem księcia Bolesława. Wspierał benedyktynów z Mogilna, dla których przekazał za zgodą swoich bliskich wieś Padniewo z przyległościami. Dobrogost Stary uznawany jest w historiografii za protoplastę rodu Nałęczów. Zgadzając się z prof. Januszem Bieniakiem i innymi wybitnymi mediewistami, należy przyjąć wiek XII za okres, od którego można śledzić w wymiarze genealogicznym, kształtowanie się najstarszych polskich rodów możnowładczych. Z tego też względu dającą się źródłowo zweryfikować genealogię Nałęczów można rozpocząć z perspektywy przełomu XI i XII wieków19. Świadczy to dowodnie o tym, że Nałęcze obok Starżów-Toporczyków, Awdańców, Powałów-Ogończyków, Strzegomiów-Kościeszów, Łabędziów, Świebodziców-Gryfów, Lisów, Wierzbnów, Pogorzałów-Grzymałów, Janinów, Nagodziców- Jelitczyków, Leszczyców, Odrowążów, Rawiczów oraz kilku innych średniowiecznych arystokratycznych dynastii, należą do najstarszych polskich rodów możnowładczych. Dobrogost Stary miał trzech synów: Dzierżykraja, Dobrogosta i Jana. Dali oni początek trzem głównym liniom Nałęczów20.

Dzierżykrajowice – linia wielkopolsko-śląska

Pewną trudność badawczą sprawia odtworzenie najstarszej linii Nałęczów, idącej od Dzierżykraja, syna Dobrogosta Starego – tzw. Dzierżykrajowiców, a to dlatego, że mianem tym można określić niezależnie od siebie dwie grupy krewniacze, jedną w Wielkopolsce, drugą na Śląsku21. Dzięki badaniom prof. J. Pakulskiego22 można w miarę dokładnie odtworzyć linię Dzierżykrajowiców wielkopolskich, idących od najstarszego syna Dobrogosta Starego. Dzierżykraj, bo pod takim imieniem odnotowują go źródła, wymieniany jest jako dobroczyńca klasztoru w Trzemesznie (1145/46) i z tego powodu zapisany jest w dyplomie legata papieskiego Humbalda z 2 marca 1146 r. Jest także możnym odnotowanym w akcie donacji dla cystersów z Łekna w roku 1153. Znamy imię jego wnuka, również Dzierżykraja, wojskiego kaliskiego (1208), sędziego poznańskiego (1232-34) i wojewodę gnieźnieńsko-kaliskiego (1235-1248), jednego z najbardziej zaufanych rycerzy Władysława Odonica. Nieznane jest natomiast imię ojca wojewody. Jego prawdopodobny syn Dzierżykraj, był komesem gnieźnieńskim (1250-52) i palatynem gnieźnieńsko-kaliskim (1253-1258). Palację przejął najpewniej po ojcu. Na nim kończy się gałąź Nałęczów palatynów gnieźnieńsko-kaliskich. Młodszymi wnukami komesa Dzierżykraja (1146) byli Sędziwój z Chomiąży (1246) i Chwał, kasztelan gnieźnieński (1216-1235), z których Sędziwój dał początek linii chomiąskiej Nałęczów. Z linii chomiąskiej, w następnych stuleciach, można wywieść rodziny Dziewierzewskich, Jaktorowskich, Marcinkowskich, Moszczeńskich (Moszczyńskich), Malskich, Chełmickich i zapewne Gosławskich. Familia Moszczeńskich udostojniona została tytułem hrabiowskim w Prusach (1788 i 1803) oraz w Rosji (1856)23. W linii śląskiej Dzierżykrajowiców, pierwszą udokumentowaną postacią jest Dzierżykraj ze Słupa, możny władający przed 1177 r. rozległym dominium słupskim, położonym na zachód od Jawora. Zdaniem prof. Marka Cetwińskiego, można go identyfikować z Dzierżykrajem z dyplomu legata Humbalda (1146). Jeżeli tak, to zgodnie z wynikami badań genealogicznych J. Pakulskiego, Dzierżykraj ze Słupa jest tożsamy z Dzierżykrajem benefaktorem kanoników regularnych z Trzemeszna. Sprzyja zaakceptowaniu tej tezy okoliczność, że Dzierżykraj ze Słupa był możnym śląsko-wielkopolskim, posiadającym majątki zarówno na Śląsku jak i w prowincji kaliskiej. Jego synowie Konrad i Mojko posiadali na Śląsku m. in. Słup i Dobrogostowo24. Ta druga nazwa mówi sama za siebie i jest zapewne śladem lokacji dokonanej w okolicach Strzelina albo przez Dzierżykraja jako kommemoracja ojca albo najpewniej jeszcze przez samego Dobrogosta Starego. Trzeci z synów Dzierżykraja, Stoigniew dziedziczył w ziemi kaliskiej25. Konrad Dzierżykrajowic dał początek śląskim Nałęczom, którzy w XIII stuleciu zrobili błyskotliwą karierę w księstwie opolskim, a ich najsłynniejszym przedstawicielem był Sieciech Konradowic26, rycerz znany z krucjaty do Ziemi Świętej (1217/1224), z której nie wrócił. Linia śląska najprawdopodobniej wygasła na przełomie XIII i XIV w. Stoigniew natomiast dał początek gałęzi kaliskiej Dzierżykrajowiców, których dobra koncentrowały się wokół Wielunia. Były to między innymi Ruda, Kraszkowice i Małyszyn. Kontynuatorami tej linii byli Nałęcze Kraszkowscy oraz Małyscy, późniejsi Raczyńscy27. Z rodzin tych, Raczyńscy otrzymali w 1798 i 1824 roku tytuł hrabiowski w Prusach. Jeżeli wyniki badań obydwu wybitnych genealogów-mediewistów, prof. Jana Pakulskiego i prof. Marka Cetwińskiego, można ze sobą pogodzić, wynikałoby z nich, że komes Dzierżykraj, który przekazał kanonikom regularnym z Trzemeszna Gąsawę i Konratowo (Komratowo) - miał dwie żony28. Z pierwszej, w prowincji gnieźnieńskiej, posiadał nieznanego z imienia syna, będącego ojcem wojskiego kaliskiego Dzierżykraja, Sędziwoja z Chomiąży oraz Chwała komesa gnieźnieńskiego. Dominia tej gałęzi Dzierżykrajowiców koncentrowały się na południe od Żnina w Wielkopolsce - z centrum w Chomiąży29. Z drugą żoną – być może pochodzącą z prowincji śląskiej, którą poślubił najpewniej po śmierci pierwszej małżonki - miał z kolei trzech synów, z których Konrad zapoczątkował gałąź śląską Dzierżykrajowiców, która odegrała znaczącą rolę w księstwie opolskim i raciborskim, Stoigniew był natomiast protoplastą gałęzi kaliskiej Nałęczów30.

Dobrogostowice starsi - linia wielkopolska

Dobrogostowice starsi wywodzą się od drugiego syna Dobrogosta Starego, także o imieniu Dobrogost31, stąd też taka właśnie umowna nazwa tej młodszej linii Nałęczów. Dobrogost Dobrogostowic znany jest z dokumentu potwierdzajacego fundację cystersów w Łeknie komesa Zbyluta Pałuki z Panigrodza z roku 1153.32 Dobrogost junior zapisany jest także razem z młodszym bratem Janem w Księdze brackiej lubińskiej.33 Dobrogost miał syna Dobrogosta, a ten z kolei trzech synów: Mikołaja, Wincentego i Tomisława, występujących wraz ze stryjecznym bratem Dobrogostem w dokumencie z dnia 11 listopada 1198 r. wystawionym w Świeciu przez pomorskiego księcia Grzymisława dla joannitów.34 Synem Tomisława był Wincenty z Szamotuł, który pozostawił z kolei trzech synów, Dzierżykraja, komesa santockiego (1286-91), Dobrogosta oraz Tomisława z Szamotuł, kasztelana i wojewodę poznańskiego (1279-1293). Linia Dobrogostowiców starszych jest najbardziej rozgałezioną i najlepiej zbadaną linią średniowiecznych Nałęczów. Jest to linia wielkopolska rodu, której genealogią zajmował się bardzo wnikliwie prof. J. Pakulski. Według ustaleń J. Pakulskiego, ta linia Nałęczów, na przestrzeni XII-XIV wieków posiadała co najmniej 153 miejscowości, władając rozległymi obszarami na terenie Wielkopolski, wydała 6 wojewodów i 7 komesów, skupiając w swoim ręku najważniejsze urzędy w prowincji (17), w tym palację oraz kasztelanię poznańską i gnieźnieńską. Linia ta do początku XIII wieku, stanowiła w zasadzie jedną linię z czarnkowską gałęzią Nałęczów. Z tej linii wywodzą się tak znane rodziny jak Szamotulscy, Ostrorogowie, Rostworowscy, Kęszyccy, Gorzeńscy (Gorzyńscy, Górzyńscy) czy Kąsinowscy. Niemal wszystkie z tych rodzin były rodzinami utytułowanymi. Inne rodziny należące do tej linii to Raczkowscy, Pierscy (Pirscy), Otuscy, Brudzewscy, Otorowscy i Koleńscy.

Dobrogostowice młodsi – linia wielkopolsko-mazowiecka

Dobrogostowice młodsi, nazwani tak umownie od imienia wojewody gnieźnieńskiego i poznańskiego Dobrogosta,35 najbardziej znanego przedstawiciela tej linii, który poległ za sprawę Władysława Laskonogiego w bitwie pod Ujściem 15 lipca 1227 r., pochodzą od najmłodszego syna Dobrogosta Starego - Jana. Jan Dobrogostwowic zanotowany został w dokumencie donacyjnym dla Łekna z roku 1153 oraz wraz ze starszym bratem Dobrogostem w Księdze brackiej lubińskiej. Nie znamy z bezpośrednich źródeł przekazów o urzędach, które pełnił, ani imienia jego potomstwa. Wszakże Abraham, możny znany ze zjazdu w Gnieźnie w roku 1177 i wskazany przez J. Bieniaka36 jako prawdopodobny kasztelan gnieźnieński, był najpewniej synem Jana. Komes Abraham miał trzech synów, wspomnianego wojewodę Dobrogosta, Niemierzę oraz Jana. Niemierza dał początek mazowieckiej linii Nałęczów, znanej od XIII wieku, której znakomitym przedstawicielem był jeden z baronów Konrada I Mazowieckiego, Abraham Niemierzyc, podczaszy (1220-1221), cześnik (1228-39), wojewoda mazowiecki (1246-1248) i komes płocki (1250-1254) oraz już przy Siemowicie I ponownie wojewoda mazowiecki (1256-1257).37 Abraham Niemierzyc, który otrzymał imię najpewniej po swoim dziadku, był twórcą potęgi mazowieckiej, później nowodworskiej linii Nałęczów. Drugiego progenitora nowodworska linia Nałęczów miała w Janie Abrahamowicu, występującym w prowincji sandomierskiej w latach 1229-1231.38 Jego zstepnymi byli kolejno Dobrogost, łowczy (1239-46) przy księciu Bolesławie Konradowicu, Jan z Nowego Dworu, wojewoda mazowiecki (1292-94), Dobrogost komes warszawski (1338), komes Tomisław (1374) oraz arcybiskup gnieźnieński Dobrogost (1394-1402). Wojewoda Władysława Laskonogiego Dobrogost był protoplastą Czarnkowskich, Kamieńskich, Objezierskich i najprawdopodobniej Gembickich (Gębickich), rodzin których dominia koncentrowały się na pograniczu wielkopolsko-pomorskim z centrum w Czarnkowie.39 Jan Abrahamowic i Abraham Niemierzyc dali początek bardzo już rozgałęzionej w wiekach XIV i XV grupie krewniaczej, do której można zaliczyć rodziny idące od Abrahama Niemierzyca – są to Grąbczewscy oraz od Jana Abrahamowica: Nowodworscy, Leżeńscy (Leżyńscy, Leżańscy), Gostomscy, Zbąscy, Gorscy (Górscy), Małachowscy, Odrzywolscy, Sitniccy (Sietniccy, Setniccy), Lesieccy, Udryccy (Udrzyccy) i Horyszowscy (Horyszewscy, Oryszowscy).40 Z rodzin tych, przedstawiciele Małachowskich kilkakrotnie wynoszeni byli do godności hrabiów w latach 1800 i 1804 (Galicja), 1824 (Królestwo Polskie) oraz 1844 i 1852 (Rosja).

Ignacy Sitnicki



1 Przekaz taki podaje Bartosz Paprocki w Gnieździe cnoty, Kraków 1578, kreując Gniewomira księciem na Człopie. W innej swej pracy pt. Herby rycerstwa polskiego, Kraków 1584, napisanej już po zapoznaniu się najpewniej ze źródłami śląskimi podczas pobytu w Czechach i na Morawach, gdzie spędził 22 lata, ten sam autor zmienia imię księcia na Dzierżykraj, pozostając przy Człopie (Szłopie) jako pomorskim centrum dziedzictwa księcia. Kasper Niesiecki w Herbarzu polskim, bezkrytycznie powtarza przekaz Paprockiego.
Por. analizę pomyłek Paprockiego i Niesieckiego w M. Kazańczuk, Staropolskie legendy herbowe, Wrocław-Warszawa-Kraków 1990, zbieżną z wnioskami autora niniejszego studium.


2 Jan Długosz, Roczniki czyli kroniki sławnego Królestwa Polskiego (Annales), Warszawa 2009, księga IV.

3 Hipoteza w publikacji pt. Zeszyty Naukowe Uniwersytetu Wrocławskiego - Historia, t. XXVI, Wrocław 1962 i 1974, por. także F. Piekosiński, Rycerstwo polskie wieków średnich, Kraków 1901.

4 Tak m in. wg ustaleń J. Bieniaka w Społeczeństwo Polski średniowiecznej, t. VIII, Warszawa 1999, Polska elita polityczna XII w. Część III C. Arbitrzy książąt – pełnia władzy. Również prof. Marek Cetwiński wiąże Strzegomiów z Kościeszami (vide prace poświęcone rycerstwu śląskiemu do końca XIII w.). Kontynuatorami małopolskiej linii Strzegomiów byli w XIV i XV w. Kościesze z Dalewic, Gniewosz (Gniewomir) Starszy i Gniewosz Młodszy, dowódca 50-tej chorągwi zaciężnej pod Grunwaldem.

5 Bartosz Paprocki, Herby rycerstwa polskiego. Paprocki badając źródła zorientował się, że księcia Gniewomira można wiązać nie ze Szłopą (Człopą) lecz z Czarnkowem i wiekiem XII. Poprawił więc w Herbach imię księcia na Dzierżykraj; imię to rzeczywiście odpowiadało imieniu możnowładcy Dzierżykraja ze Słupa (de Slopa/Szlopa, niem. Schlope/Schlaup), występującemu w źródłach śląskich i wielkopolskich w połowie XII wieku z tym, że Szłopa czy też raczej Słup (Zlup) leży na Śląsku na zachód od Jawora, a nie na Pomorzu. Dzierżykraj ze Słupa pasuje do postaci komesa notowanego w roku 1153.

6 Kasper Niesiecki, Herbarz Polski, Lipsk 1839, t. III, str. 202 (rozdział o Czarnkowskich).

7 M. Cetwiński, Rycerstwo śląskie do końca XIII w. Biogramy i rodowody, Wrocław 1982 i Rycerstwo śląskie do końca XIII w. Pochodzenie-gospodarka-polityka, Wrocław 1980.

8 Kodeks Dyplomatyczny Wielkopolski (KDW), t. I Nr 22, 26 IV 1177 r. (Poznań 1877) w zw. z treścią dokumentu w Kodeksie Dyplomatycznym Śląskim (KDS), t. I Nr 91 (tak M. Cetwiński w Rycerstwo śląskie w XII w. (str. 13) w Rycertwo śląskie do końca XIII w. Biogramy i rodowody. Słup był rozległym dominium o obszarze ok. 5 tys ha (vide M. Sczaniecki, Nadania ziemi na rzecz rycerzy w Polsce do końca XIII w., Poznań 1938).

9 J. Pakulski, Nałęcze wielkopolscy w Średniowieczu, Warszawa-Toruń 1982. Jednym z najbardziej wnikliwych badaczy dziejów średniowiecznych Nałęczów był prof. Jan Pakulski, autor monografii pt. Nałęcze wielkopolscy w Średniowieczu, jeden z twórców uznanej w świecie nauki, toruńskiej szkoły genealogicznej. Do szkoły tej nawiązują wybitni polscy mediewiści, m. in.: prof. Janusz Bieniak, prof. Jan Wroniszewski, prof. Jarosław Wenta oraz dr Bronisław Nowak. Niniejszy szkic genealogiczny jest próbą podążania śladami dociekań nieodżałowanej pamięci profesora poza granice Wielkopolskii, na Śląsk i Mazowsze, gdzie na Śląsku w XII w. Dzierżykraj, a być może już Dobrogost Stary, zapoczątkowali linię śląską clenodium, a w XIII w. Abraham Niemierzyc, bliski wspópracownik księcia Konrada I i wojewoda mazowiecki, Jan Abrahamowic oraz Jan z Nowego Dworu (zapiska fundacyjna kościoła w Nowym Dworze nad Narwią wymienia w roku 1294 Jana z Nowego Dworu, który jako fundator uposażył kosciół w roku 1292. Por. Dzieje Mazowsza do roku 1526 pod red. A. Gieysztora i H. Samsonowicza, Warszawa 1994. Obecnie kontynuacją fundacji wojewody Jana jest kościół parafialny p. w. św. Michała Archanioła w Nowym Dworze Mazowieckim) dali początek młodszej, mazowieckiej, później nowodworskiej linii Nałęczów. W tym miejscu należy szczególną uwagę zwrócić na wnioski wybitnego znawcy polskich średniowiecznych rodów możnowładczych, Janusza Bieniaka. Prace profesora zgromadzone w wydawnictwie Społeczeństwo Polski Średniowiecznej są nieocenione. Tu autor zwraca uwagę na pracę prof. J. Bieniaka „Polska elita polityczna XII w.” (Tom IX wydawnictwa Społeczeństwo Polski średniowiecznej, Warszawa 2001) i cenne uwagi na temat uczestników wiecu w Gnieźnie w roku 1177, w szczególności Abrahama, najpewniej kasztelana gnieźnieńskiego i jego zstępnych: Jana Abrahamiwica oraz Niemierzy i Abrahama Niemierzyca, którzy działali w XIII w. w dzielnicy sandomierskiej i mazowieckiej.

10 Tak w dyplomie legata papieskiego Humbalda z 2 III 1146 r. Dokument ten jest przedmiotem bogatej literatury specjalistycznej. Donacja potwierdzona także w dokumencie Mieszka z datacją 28 IV 1145 (falsyfikat), Kodeks Dyplomatyczny Wielkopolski (KDW) t. I Nr 12. t. 2 cz. 2 nr 436. Sam akt donacji oczywiście był autentyczny, tak jak i osoby w nim uczestniczące są postaciami historycznymi. Nieprawdziwa jest tylko datacja dokumentu. Por. prace J. Bieniaka, W. Semkowicza, K. Górskiego, J. Wroniszewskiego, B. Nowaka, A. Teterycz-Puzio.

11 Tak M. Cetwiński i M. Derwich w Herby, legendy, dawne mity, Wrocław 1989, str. 210.

12 Tak J. Pakulski w Nałęcze wielkopolscy.

13 L. Sławiński, Edward Raczyński 1786-1845, Poznań 1983 oraz wg M. Cetwińskiego i M. Derwicha w Herby, legendy, dawne mity, Wrocław 1989.

14 Patrz M. Cetwiński, Dzierżykrajowice – tablice genealogiczne w Rycerstwo śląskie – biogramy. Stoigniew III był kasztelanem rudzkim (1294-1295).

15 Thietmar, Kronika biskupa merseburskiego Thietmara (Rok 1015), Kraków 2002.

16 J. Pakulski, Nałęcze wielkopolscy w Średniowieczu.

17 KDW, t. I Nr 3. Dobrogost Stary ufundował przed 1146 r. dla benedyktynów mogileńskich kościół p. w. św. Klemensa w Mogilnie i podarował im wieś Padniewo z przyległościami. Ten sam Dobrogost Stary najprawdopodobniej uposażył także przed 1146 r. benedyktynów lubiąskich nadaniem wsi Dobrogostowo (późniejsza Zwrócona) położonej koło Ząbkowic Śląskich (por. M. Cetwiński Rycerstwo śląskie do końca XIII w.). Znaczące są fundacje Nałęczów dla instytucji monastycznych w Polsce średniowiecznej. Ród hojnie uposażał najpierw benedyktynów (Mogilno, Lubiń, Lubiąż do 1163 r.) i kanoników regularnych (Trzemeszno), później cystersów (Łekno, Lubiąż po 1163 r., Trzebnica, Kamień Ząbkowicki). Znana jest także donacja Sieciecha Konradowica dla joannitów. Być może ścisłe związki linii wielkopolsko-śląskiej rodu z cystersami, skłoniły Sieciecha Konradowica i być może wojskiego kaliskiego Dzierżykraja do udziału w V Krucjacie (ew. udział tego ostatniego z racji należenia do otoczenia Władysława Odonica).

18 Tak J. Pakulski w Nałęcze wielkopolscy w Średniowieczu.

19 Tak J. Bieniak w pracach publikowanych w wydawnictwie Społeczeństwo polski średniowiecznej.

20 Tak J. Pakulski w Nałęcze wielkopolscy w Średniowieczu. W dyplomie fundacji Zbyluta z Panigrodza dla Łekna z roku 1153, wszyscy trzej bracia nazywani są komesami, KDW, t. I Nr 18, Poznań 1877.

21 Patrz J. Pakulski w Nałęcze wielkopolscy w Średniowieczu i M. Cetwiński w Rycerstwo śląskie do końca XIII w. Mało przekonujące jest zaliczanie przez niektórych badaczy Dzierżykrajowiców do Okszyców.

22 J. Pakulski - tablice genealogiczne w Nałęcze wielkopolscy w Średniowieczu.

23 S. Górzyński, J. Kochanowski, Herby szlachty polskiej, Warszawa 1990. Wg ustaleń autorów, tytułami hrabiów i baronów zostało udostojnionych 8 rodzin wywodzących się z rodu Nałęczów. Moszczeńscy są kontynuacją linii chomiąskiej, której niektórzy przedstawiciele za Władysława Łokietka, otrzymali od króla nadania ziemskie na Kujawach – por. J. Pakulski, Nałęcze wielkopolscy w Średniowieczu.

24 Por. KDW, t. I Nr 22 (1177) oraz komentarze M. Cetwińskiego poświecone dyplomowi z 26 IV 1177 w Rycerstwo śląskie do końca XIII w. W literaturze tematu zaistniała pewna kontrowersja czy miejscowość Dobrogostowo z dyplomu Mieszka Starego z roku 1177 to Dobrogoszcz koło Strzelina czy raczej położona w pobliżu Ząbkowic Śląskich Zwrócona, która to nazwa oznaczała powrót starego dziedzictwa – właśnie Dobrogostowa/Zwróconej do przedstawicieli rodu Dzierżykrajowiców - Konrada i Mojka. Zarówno według jednej jak i drugiej koncepcji, Dobrogostowo dowodnie było dziedzictwem rodu w XII w. i ślad ten wyraźnie prowadzi do Dobrogosta Starego oraz Nałęczów. Dobrogostowo pozostaje w takiej samej relacji do Dobrogosta jak Mikorzyn do komesa Mikory (poł. XII w.), co wskazuje, że było ono lokacją Dobrogosta Starego, podarowaną przez śląską linię Nałęczów klasztorowi w Lubiążu i później przez klasztor zwróconą (stąd zmiana nazwy z Dobrogostowo na Zwrócona) rodowi w zamian za Słup. Dobrogost Stary, jak wiadomo, wspierał benedyktynów i Dobrogostowo mogło być donacją samego Dobrogosta lub jego syna Dzierżykraja dla Lubiąża jeszcze w okresie gdy klasztorem administrowali benedyktyni (do 1163 r.). Po roku 1163 klasztor w Lubiążu przejęli cystersi. Co ciekawe, jeżeli dominium słupskie miało obszar 5 tys. ha i zostało wymienione na Bogunów i Dobrogostowo/Zwróconą, to te dwa ostatnie majątki miały w sumie obszar ekwiwalentny. Daje to obraz rozmiarów majątku jaki posiadali Dzierżykrajowice na Śląsku. Oprócz Słupa, Dobrogostowa (Zwrócona) i Bogunowa w dzielnicy wrocławskiej, posiadali jeszcze co najmniej w prowincji opolsko-raciborskiej: Gościęcin, Maków (Makowo), Gamowo, Bogdanowo i Sławików oraz być może także Krajków (od Krajek=Dzierżykraj) na północ od Strzelina. Były to zapewne czoła posiadłości Dzierżykrajowiców, ich siedziby i centra kluczy dóbr. Trudno oszacować całą powierzchnię tego feudum, jednak orientacyjnie można przyjąć, ze było to co najmniej 20 tys. ha. Daje to pewien obraz stanu posiadania elity śląskich feudałów w Średniowieczu.

25 M. Cetwiński, Rycerstwo śląskie do końca XIII w.

26 M. Cetwiński, ibidem.

27 S. Uruski, Rodzina. Herbarz szlachty polskiej, t. XV. Pewną trudność sprawia pochodzenie nazwiska Raczyński, bowiem w ziemi wieluńskiej Raczyn posiadali także Raczyńscy herbu Jastrzębiec. To zdawałoby się wskazywać na fakt, że założyciel tej gałęzi Raczyńskich, Wojciech z Małyszyna, poślubił dziedziczkę Raczyna (być może właśnie herbu Jastrzębiec) i majątek ten przeszedł na Nałęczów drogą małżeństwa. Nie można także wykluczyć, że Raczyn był kollokacją Jastrzębców i Nałęczów i obydwa rody posiadały części w tej wsi. Wydaje się, ze używane w tej gałęzi imię Rostek jest zdrobnieniem od Dobrogost, tak jak analogicznie Krajek w obszarze śląskim było zdrobnieniem od Dzierżykraj.

28 Tablic genealogicznych Dzierżykraja (1146) opracowanych przez J. Pakulskiego i M. Cetwińskiego nie da się połączyć w jedną ze wzgledów chronologicznych, pomimo tego, iż w obu genealogiach pojawia się następująco o sobie imię Dzierżykraj oraz z powodu datowania sporu o sukcesje po Sieciechu Konradowicu. Ponieważ tablic tych nie da się zespolić, nasuwa się przypuszczenie, że Dzierżykraj z dyplomu legata Humbalda miał dwie żony. Nie jest to żaden wyjątek, wystarczy przywołac równoległy chronologicznie status małżeński komesa Ilika z Pożarzyska (patrz J. Bieniak w Społeczeństwo Polski sredniowiecznej, t. VIII). Nałęcze z Chomiąży, Gąsawy i Konratowa byli bliskimi sąsiadami Pałuków z Panigrodza (dominium żnińskie) i stąd zapewne ich udział w fundacji łekneńskiej dla cystersów.

29 J. Pakulski, Nałęcze wielkopolscy w Średniowieczu. Były to m. in. Chomiąża, Gąsawa, Konratowo (Komratowo) i jezioro Gols(z)e.

30 M. Cetwiński, Rycerstwo śląskie do końca XIII w.

31 J. Pakulski, Nałęcze wielkopolscy w Średniowieczu.

32 KDW, t. I Nr 18.

33 Monumenta Poloniae historica (MPH) NS, t. 9, z. 2, s. 6.

34 Pommerell. UB, t. 1 Nr 9.

35 Kronika Wielkopolska, Długosz, Annales (Rok 1226).

36 J. Bieniak, Społeczeństwo Polski średniowiecznej, t. VIII. Imię Abraham, rzadko spotykane w XII i XIII-wiecznych źródłach, jest wiązane z Nałęczami, choć być może przeszło od Odrowążów, przywiązanych w tamtym czasie do imion biblijnych (por. Saul z dokumentu legata Humbalda). Nie można wykluczyć, że Jan Dobrogostowic pojął za żonę kobietę z rodu Odrowążów, a imię ich syna było upamiętnieniem związków Nałęczów z tym rodem. Mogła nią być siostra Odrowąża Saula z dokumentu legata papieskiego Humbalda z 2 III 1146 r. Imię Abraham przeszło później także od Nałęczów do Gryfów (tak Janusz Bieniak), co potwierdzałoby bliskie koligacje Nałęczów z rodem arcybiskupa Jana (1149-1167), Klemensa z Brzeźnicy i Jaksy z Miechowa.

37 J. Bieniak, ibidem. J. Piętka, Urzędnicy i świeckie otoczenie książąt mazowieckich do połowy XIII wieku w Społeczeństwo Polski średniowiecznej, t. I, Warszawa 1981. Wielmoża ten należał do najbliższych współpracowników Konrada I Mazowieckiego. Był świadkiem aktu instalacji Zakonu Dobrzyńskiego w roku 1228, później Zakonu Najświętszej Marii Panny na pograniczu mazowiecko-pruskim w roku 1230. Był też wojewodą, który wraz z księciem Konradem pokonał małopolskich rycerzy w bitwie pod Zaryszowem w roku 1246. Zwyciężył wówczas innego slawnego wojewodę, Klemensa z Ruszczy z rodu Gryfów. Pewnym śladem ścisłych związków Nałęczów z prowincją mazowiecką oraz zdominowaną w XIII i XIV w. przez stirps kasztelanią zakroczymską, jest to, że zarówno Płock jak i Zakroczym miały ścisłe związki z benedyktynami z Mogilna, a opiekunami i dobroczyńcami benedyktynów byli dowodnie Nałęcze wielkopolscy, Dobrogost Stary i jego synowie Dobrogost Dobrogostowic i Jan Dobrogostowic.

38 J. Bieniak, ibidem., J. Piętka, ibidem. Jan Abrahamowic jest być może tożsamy z podłowczym (subvenator) Bolesława Konradowica, odnotowanym na tym urzędzie w roku 1239. Jan Abrahamowic występuje w dokumencie Grzymisławy (1229) i dokumencie Konrada I (1231). Jan Abrahamowic występuje najczęściej w prowincji sandomierskiej, gdzie dziedziczył po komesie Abrahamie i być może przez wstępnych w linii żeńskiej, także po Odrowążach. Nie budzi raczej wątpliwości, że bliskie związki z Konradem i Bolesławem Konradowicem oraz imię ojca wskazują, że należy do Nałęczów związanych już wtedy politycznie z księciem mazowieckim, który zajął pólnocną część województwa sandomierskiego. Natomiast występujący w tym samym czasie Dzierżysław Abrahamowic, poległy w czasie stróży pruskiej (1225) wydaje się być synem małopolskiego wielmoży o imieniu Abraham, być może Odrowąża, choć co do tego nie można mieć całkowitej pewności. Jan Abrahamowic z otoczenia księcia Bolesława jest oczywiście inną postacią niż Jan Abrahamowic, biskup płocki (1310-18), syn Abrahama Niemierzyca. Jan Abrahamowic starszy był stryjem Abrahama Niemierzyca. Prof. J. Bieniak wywodzi, że komes Abraham posiadał majątki nie tylko w prowincji wielkopolskiej, ale także na Mazowszu (płockim – dod. mój) oraz w Małopolsce (sandomierskie – dod. mój). Domenę mazowiecką dziedziczył po nim Niemierza i syn Niemierzy Abraham, dominium sandomierskie mogło przejść w takim razie na Jana Abrahamowica. Od tego ostatniego należałoby wywieść linię czerską, później nowodworską Nałęczów, czego dowodzi fakt, że dobra położone w sandomierskiem i wokół Nowego Dworu Mazowieckiego stanowiły jednolite dominium nowodworskiej gałęzi Nałęczów mazowieckich. Następcą Jana Abrahamowica w otoczeniu Bolesława Konradowica był Dobrogost, łowczy (venator) na dworze tego księcia. Być może był synem Jana Abrahamowica. Jego ścisłe związki rodzinne z mazowiecką linią Starżów-Toporczyków (Sieciech, Krzywosąd) i Leszczyców (Grzymisław) wskazują, że należał do elity feudalnej księstwa mazowieckiego. Kryterium imionowe i chronologiczne wskazują, że z tej linii Nałęczów pochodził także Jan z Nowego Dworu, wojewoda mazowiecki (czerski) z lat 1292-94, protoplasta nowodworskiej linii Nałęczów mazowieckich. Wydaje się, że dominia linii płockiej i nowodworskiej rodu stykały się koło Zakroczymia.

39 J. Pakulski, tablice genealogiczne w Nałęcze wielkopolscy w Średniowieczu. Ród Czarnkowskich wygasł po mieczu w XVIII w. Linię czarnkowską Nałęczów kontunuuje w dobie obecnej rodzina Dzierżykraj-Morawskich. Gembiccy mogli pochodzic raczej z Gębic koło Czarnkowa niż z Gębic koło Pępowa.

40 Ród Nałęczów wydał w Średniowieczu (w okresie XIII-XIV w.) na Mazowszu 6 wojewodów, 6 kasztelanów warszawskich, arcybiskupa gnieźnieńskiego oraz biskupa płockiego, a także skupił w swym ręku wiele innych urzędów w prowincji. Ród należał w Średniowieczu do elity feudalnej księstwa, określanej w źródłach mianem baronów. Linia mazowiecka Nałęczów na przestrzeni XIII-XV w. rozdzieliła się na gałąź płocką i nowodworską (czerską), z tej drugiej z kolei wyodrębniły się gałęzie sandomierska (radomska) i lubelska. Lubelską gałąź Nałęczów nowodworskich można odtworzyć z treści XV-wiecznych dokumentów sądowych lubelskich i wareckich oraz prac B. Ulanowskiego (Inscriptiones clenodiales, poz. 1602. Lubl. I. fol. 180) oraz publikacji S. Łaguny, F. Piekosińskiego i pozostawiającej nieco do życzenia monografi dr. Kazimierza Sochaniewicza o Nałęczach z Sitna i Sitańca pt. Sitańscy h. Nałęcz na pograniczu chełmsko-bełskiem w XV i XVI w., Rocz. Tow. Herald., t. VI, Kraków 1921-1923 (autor odnosząc ustalenia filiacyjne do końca XVI w. pomieszał jednak Nałęczów z Sitna z rodziną Ściborów herbu Jastrzębiec albo Ostoja, co zreszta sam sugeruje w przypisie do tego fragmentu swej pracy). Z pracy Sochaniewicza wynika, iż jest wysoce wątpliwe, aby umieszczeni kolejno w porządku filiacji: Stanisław Ścibor-Bartłomiej Ścibor-Stanisław Ścibor i Marek Ścibor, byli Nałęczami; trzykrotne powtórzenie w jednej tylko linii przydomka Ścibor, wg sugestii Sochaniewicza wiąże te osoby z rodem Ostojów. Dziwnym byłoby, gdyby tylko Stanisław i jego zstępni pisali się Ściborami, a jego rzekomi bracia Jan i Piotr oraz ich następcy w ogóle tego miana (chodzi tu jednak raczej o nazwisko niż przydomek, co wiązałoby Ściborów z clenodium Jastrzębiec) nie używali; także kryterium imionowe u Ściborów i Nałęczów, nie pozwala wiązać tych osób w jedną rodzinę; Sitaniec był najprawdopodobniej, przynajmniej w części, uposażeniem urzędniczym (beneficjum); Ściborowie (Jastrzębce albo Ostoje) pisali się Sitańskimi zapewne na zasadzie pełnienia urzędu w ziemi chełmskiej; to sugeruje, że Wojciech z Sitna mógł być już sędzią chełmskim w 1425 r. i uposażony został wówczas Sitańcem – stąd zapisano go na wiecu w Lublinie jako Wossz de Sythenecz. Także napięte relacje (spory graniczne i transakcyjne) między Zamoyskimi a Nałęczami z Sitna, Udrycz i Horyszowa, każą powątpiewać w to, aby zaufany Floriana Zamoyskiego, Ścibor z Sitańca, wymieniony w roku 1516, był Nałęczem. Pisanie się – w wieku XVI - różnych rodzin szlacheckich (Ściborowie h. Jastrzębiec, Snopkowscy h. Rawicz) Sitańskimi, skłoniło zapewne Nałęczów z Sitna i Sitańca, do przyjęcia nazwiska Sitnicki (w wersji przegłosowej Sietnicki/Setnicki) od ich starszej siedziby - Sitna. Wojciech z Sitna wymieniony jest w roku 1420 jako właściciel Sitna. W roku 1425 na wiecu generalnym w Lublinie jako Woś z Sitańca zaświadcza razem z bratem Piotrem z Lesiec szlachectwo swego bratanka Stanisława z Okunina i jego przynależność do rodu Nałęczów. Nieznane są powody naganienia przez Gniewosza z Dalewic Stanisława z Okunina herbu Nałęcz z linii nowodworskiej rodu. Być może w lubelskiem jako Mazowszanin był on osobą nieznaną, a starając się o jakiś urząd w tej prowincji, został naganiony przez rywala, albo też nagana miała charakter instalacyjny i służyła jako legitymacja szlachectwa w staraniach o urząd ziemski. Wyrok sądu wiecowego dowodnie kreował legitymację szlachectwa i miał charakter wywodu genealogicznego, także instalacyjnego. W zapisce sądowej z 1425 r. pojawia się nazwa i proklama Pomłość. Wojciech z Sitna jest sędzią chełmskim co najmniej od roku 1427, gdyż pod tą datą na urzędzie tym źródła notują szlachcica herbu Nałęcz. Nie można także wykluczyć, że urząd ten pełnił już w roku 1425. W tej roli pojawia się w radzie Władysława Jagiełły na wiecu stanowym w Hrubieszowie (1430). Wojciech z Sitna zmarł najprawdopodobniej w roku 1434, co wskazywałoby na to, iż należał do pokolenia rycerzy walczących pod Grunwaldem (jeżeli Dobrogost Czarny z Odrzywołu urodził się w roku 1380, a po nim następował młodszy brat Jan z Okunina, to Wojciech urodził się zapewne w latach 1382-85). Beneficjum chełmskie (Sitaniec) było zapewne nagrodą za zasługi wojenne pochodzącego z Mazowsza Nałęcza. Wcześniej mógł otrzymać Sitno od księcia Siemowita IV, panującego wówczas w księstwie bełskim, ale mogł je również nabyć, bo Sitno miało przed nim innych prywatnych właścicieli (najprawdopodobniej byli to książęta Hurkowicze Krośniczyńscy). Syn Wojciecha Piotr, notowany wielokrotnie w dokumentach, po raz ostatni występuje w źródłach w roku 1443, które później nagle o nim milkną, a jego żona Zdzichna w roku 1447 występuje już jako wdowa. Piotr z Sitna zapewne poległ w wyprawie warneńskiej (1444), co byłoby wytłumaczeniem, tego, iż ostatni raz notowany jest w źródłach w roku 1443, a udział w krucjacie był powinnością z tytułu posiadania na zasadzie ius militare beneficjum sitańskiego. W zapisce sądowej wareckiej z roku 1418 (Zs. Warec.1 A f. 6 i 30; Rad. Iscr. I Decr. 1 f. 145; II f. 100, 143, 220 i 668 – tak Boniecki w Herbarz Polski, t. VI str. 344) jest wymieniony Jan z Okunina, brat starosty radomskiego Dobrogosta Czarnego z Odrzywołu, mający rodzinne sprawy działowe (transakcja dotycząca wsi Goryń, Goryńska Wola i Bartodzieje w radomskiem) z Gostomskimi (Leżeńskimi), niewątpliwymi przedstawicielami nowodworskiej linii Nałęczów. W roku 1419 Jan z Okunina już nie żył, a sprawy działowe pomiędzy Nałęczami z Gostomii a Nałęczami z Okunina (obie rodziny z linii nowodworskiej) przeszły na dzieci Jana. Jedynym znanym z imienia dzieckiem Jana byłby zatem Stanisław z Okunina herbu Nałęcz, odnotowany w wywodowej zapisce sądowej lubelskiej z 1425 r. Stryjem Stanisława z Okunina był właśnie Wojciech z Sitna i Sitańca. Z zapiski sądowej lubelskiej z 1425 r. i późniejszych źródeł związanych z Sitnem, wynikają bliskie związki rodzine Sitańskich (późniejszych Sitnickich) z Jastrzębcami, Wieniawami i Rawiczami (Snopkowscy). Dominium sitańskie/sitnickie w XV w., położone na północny-zachód od obecnego Zamościa, obejmowało Sitno, Sitaniec, Udrycze, Horyszów, Łapiguz, Czołki i kilka innych wsi, w sumie co najmniej 5 tys. ha. Nałęcze z Sitna (Jan, Jerzy i Anna – dzieci Piotra) ufundowali przez 1485 r. kościół p. w. św. Bartłomieja Apostoła męczennika w Sitańcu. Było to zapewne wotum kommemoracyjne poległego najprawdopodobniej 10 XI 1444 r. pod Warną Piotra z Sitna i Sitańca.

Tablice genealogiczne:

I. Nałęcze wielkopolscy

II. Dzierżykrajowice

III. Nałęcze nowodworscy



Początek








                        „Od Rodu Nałęczów polskim mediewistom w uznaniu ich naukowch dokonań”


Nałęcze wielkopolscy i mazowieccy

Pierwotna genealogia Nałęczów1 jako kolebkę tego rodu ukazuje Wielkopolskę. Tak postulowała dawna polska historiografia – nie mają też co do tego wątpliwości wybitni znawcy polskich średniowiecznych genealogii, m. in. prof. Jan Pakulski2 oraz prof. Janusz Bieniak3. Najstarsze znane źródłowo siedziby rodu można zlokalizować na pólnocny-zachód od Mogilna oraz na południe od Żnina, co ujawnia fakt, że pierwsze rozpoznane historycznie dominium Nałęczów położone było między Mogilnem a Żninem, na pograniczu wielkopolsko-kujawskim, w ówczesnej prowincji gnieźnieńskiej4. Wskazują na to pierwsze udokumentowane donacje rodu dla benedyktynów z Mogilna (1144/1145)5 i kanoników regularnych z Trzemeszna (1153)6 . Pierwszym oświetlonym źródłowo, historycznym progenitorem stirps był Dobrogost Stary7, możny żyjący w czasach Bolesława Krzywoustego, benefaktor benedyktynów mogileńskich, dla których ufundował kościół pod wezwaniem św. Klemensa w Mogilnie, przekazując zakonowi, za zgodą najbliższych, wieś Padniewo z przyległościami. Jego syn, komes Dzierżykraj8, był dobroczyńcą kanoników regularnych z Trzemeszna, którym podarował Gąsawę i Konratowo9(1145)10 wraz z jeziorem11, oraz cystersów z Łekna (1153), a także najpewniej poczynił donacje dla benedyktynów z Lubiąża (przed 1163)12. W każdym razie w wieku XII byli Nałęcze w Wielkopolsce rodem o ugruntowanym już statusie możnowładczym13. Czy zawdzięczali taką pozycję starej alodialnej domenie i związanej z tym władzy dominialnej, czy nadaniom i łasce księcia Bolesława, trudno dzisiaj rozstrzygnąć. Być może, a najpewniej, jednemu i drugiemu.

Nie wiadomo kiedy dokładnie część Nałęczów z Wielkopolski przeniosła się na Mazowsze. Należy przyjąć za Januszem Bieniakiem i Anną Supruniuk, że dosyć wcześnie, już na przełomie XII i XIII w14. W każdym razie, w XIII wieku Nałęcze należeli już do elity możnowładczej tej dzielnicy i zapisywanymi byli w dokumentach jako magnifici lub barones15. Pierwszym dowodnie mazowieckim Nałęczem był występujący w źródłach w latach 1218-1257 Abraham Niemierzyc16, który doszedł do najwyższych godności w dzielnicy, osiągając palację mazowiecką oraz kasztelanię płocką. Prawdopodobnie był on wnukiem Abrahama17 możliwe, że kasztelana gnieźnieńskiego18, znanego ze zjazdu Mieszka Starego w roku 117719, który z kolei mógł być synem komesa Jana (1153)20, a wnukiem Dobrogosta Starego21. Wydaje się, że już komes gnieźnieński Abraham miał dobra na Mazowszu22, co jest domysłem usprawiedliwionym z uwagi na fakt, iż zarówno średniowieczny Płock jak i Zakroczym łączyły ścisłe więzy z benedyktynami z Mogilna, a opiekunami i benefaktorami tych ostatnich, jak wiemy, byli dowodnie Nałęcze. Dlatego też pierwotnych siedzib Nałęczów na Mazowszu należałoby szukać w rejonie Płocka i Zakroczymia. Także w późniejszych stuleciach, w wiekach XIV i XV, odnajdujemy siedziby rodu właśnie w ziemi płockiej i zakroczymskiej23. Prof. Janusz Bieniak wyodrębnia dwie osobne linie Nałęczów na Mazowszu, linię Niemierzyców nowodworskich24, nazwanych tak umownie od imienia ojca najwybitniejszego jej przedstawiciela, wojewody Abrahama, twórcy potęgi tej linii, oraz linię Dobrogościców25, odgałęzienia Nałęczów wielkopolskich z późniejszej linii szamotulskiej, której przedstawicieli badacz ten upatruje w czynnych politycznie na Mazowszu cześniku Krzywosądzie i jego bracie Grzymisławie, synach Mikołaja Dobrogostowica, świadka z dyplomu księcia świeckiego Grzymisława (1189) i męża Przybysławy, wdowy po wojewodzie mazowieckim Krystynie Pomnianowicu26, straconym z rozkazu Konrada Mazowieckiego w roku 1217. Tematem niniejszego studium, poświęconego mazowieckim Nałęczom, jest genealogia linii nazywanej umownie Niemierzycami nowodworskimi lub ogólniej Nałęczami nowodworskimi.

Nowy Dwór Mazowiecki i wojewoda czerski Jan z Nowego Dworu (1292-1294)

Nowy Dwór Mazowiecki (Nova Curia, Nova Aula) chociaż jest najpewniej lokacją książęcą - najczęściej łączony jest z rodziną Nałęczów z Nowego Dworu, dla których książę Siemowit III Mazowiecki potwierdził nadanie tego grodu przywilejem z 29 VI 1374 roku27. Pierwszym Nałęczem piszącym się z Nowego Dworu był wojewoda mazowiecki (czerski) Jan, występujący w źródłach z lat 1292-129428. Ponieważ Nowy Dwór był grodem założonym przez książat mazowieckich, najpewniej przez Konrada I, należy przyjąć, że dobra nowodworskie zostały nadane Janowi w związku z powołaniem go na palację czerską i stanowiły jego wysługę. Trudno jest zidentyfikować ascendentów palatyna, ponieważ w źródłach pojawia się kilku kandydatów. Mogł wywodzić się z linii wojewody mazowieckiego Abrahama, mógł też być zstępnym jego stryja, Jana Abrahamowica, dziedziczącego po ojcu, komesie gnieźnieńskim, na pograniczu mazowiecko-sandomierskim i będącym aktywnym politycznie w otoczeniu księcia Bolesława Konradowica na tym właśnie terytorium czyli w ziemi czerskiej i na tzw. Zapilczu. Wiadomo, że Abraham Niemierzyc miał syna Jana, biskupa płockiego (1310-15)29. Przeznaczenie Jana do stanu duchownego, sugeruje przypuszczenie graniczące z pewnością, iż palatyn miał przynajmniej jeszcze jednego, zapewne starszego syna. W grę może wchodzić albo występujący w żródłach wojewoda mazowiecki (płocki) Niemierza (1260-1271)30 albo łowczy mazowiecki i czerski Abraham (1288)31, albo obaj, choć tego ostatniego można byłoby wiązać hipotetycznie poprzez urząd bardziej z Dobrogostem32 łowczym mazowieckim z lat 1239-46, chyba, że łowczy Dobrogost pochodził z linii Dobrogościców mazowieckich, co automatycznie wyłączałoby go z genealogii Niemierzyców nowodworskich, z uwagi na odmienne nomenklatury obu linii mazowieckich Nałęczów33. Niestety, obracamy się tutaj w kręgu hipotez, z uwagi na wątłe światło jakie rzucają skąpe przekazy źródłowe na genealogię pierwszych Nałęczów z Nowego Dworu - za kryterium mając jedynie nomenklaturę rodową, chronologię dyplomatyczną, lokalizację dóbr, a także prawdopodobną jeszcze w XIII wieku sukcesję urzędów. W każdym razie linia ta, poza kluczem nowodworskim w ziemi warszawskiej, była dowodnie związana także z dominium czersko-sandomierskim rodu (w XIV-XV w. były to m. in., Bartodzieje, Goryń, Wola Goryńska i Gostomia oraz Leżenice wraz z kluczem wsi na Zapilczu)34, co wskazywałoby bardziej na Jana Abrahamowica, notowanego w tej właśnie prowincji, jako możliwego progenitora Nałęczów nowodworskich oraz na palatyna Jana z Nowego Dworu jako jego następcy. Potomków Abrahama Niemierzyca należałoby poszukiwać bardziej na Mazowszu płockim35. Wydaje się, że terytorium, na którym wyraźnie już mieszały się obie linie nowodworskie, ta idąca od Abrahama, syna Niemierzy oraz linia Jana Abrahamowica - była w wiekach XIV i XV ziemia zakroczymska, a te właśnie stulecia stanowią cezurę czasową wyodrębniania się z linii potomków Abrahama gnieźnieńskiego (1177) rodzin tworzących na Mazowszu grupę krewniaczą Nałęczów nowodworskich36. Dostępne źródła pozwalają jedynie na udokumentowaną identyfikację dwóch możliwych progenitorów tej genealogii, Abrahama Niemierzyca, wojewody mazowieckiego oraz Jana Abrahamowica, wielmoży związanego z dworem Bolesława Konradowica. Idące od nich możliwe filiacje, mają jednak tylko walor hipotez.
Nie wiemy na pewno, czy XIV-wieczni Nałęcze nowodworscy byli linearnymi descendentami palatyna czerskiego Jana. Chyba jednak nie. Wskazują na to dwie okoliczności. Pierwsza ma charakter poszlakowy i sugeruje, że wojewoda nie miał męskiego dziedzica, o czym świadczyłyby jego liczne fundacje kościelne na Mazowszu (m. in. Okunin i Nowy Dwór), najpewniej o charakterze komemoracyjnym37. Drugi dowód ma już charakter bardziej konkretny, prawny; otóż po śmierci wojewody Jana, Nowy Dwór powrócił do domeny książęcej38. Wnioskować należałoby z tego, że Jan z Nowego Dworu nie pozostawił męskiego następcy, a Nowy Dwór stanowił beneficjum palatyna. Z kolei powrót Nowego Dworu do mazowieckiej domeny Nałęczów, dokonany po roku 1355, wskazuje na fakt, że bliscy krewni wojewody zgłaszali jednak roszczenia do dominium nowodworskiego po swoim współrodowcu. Można założyć, trzymajac się ram chronologicznych, że albo Jan Abrahamowic, albo raczej łowczy mazowiecki Dobrogost, możliwe że syn Jana Abrahamowica, mógł być ojcem palatyna Jana oraz prawdopodobnie Abrahama łowczego mazowieckiego i czerskiego, być może piastującego urząd po ojcu. Wojewoda Jan władał kluczem nowodworskim, Abraham natomiast posiadałby dominium w ziemi czerskiej39, na pograniczu mazowiecko-sandomierskim. Ponieważ wojewoda nie miał dziedzica, Nowy Dwór powrócił do domeny książęcej; wszakże potomkowie Abrahama40, na zasadzie bliskiego pokrewieństwa z palatynem, potrafili skutecznie ubiegać się o klucz nowodworski i osiągnęli cel po roku 1355 - z definitywnym zwrotem oraz zatwierdzeniem własności Nowego Dworu na rzecz rodu Nałęczów w roku 137441.

Linia nowodworska rodu Nałęczów i jej dwie gałęzie

Po palatynie Janie, występującym w dokumentach z lat 1292-94, następnym piszącym się z Nowego Dworu Nałęczem, był Tomisław, sędzia warszawski (1358)42, ojciec arcybiskupa gnieźnieńskiego Dobrogosta43, Abrahama podkomorzego czerskiego (1374)44 i Niemierzy podstolego warszawskiego (1374). W pierwszej połowie XIV w. Nowy Dwór należał do domeny książęcej. Powrót klucza nowodworskiego do Nałęczów, świadczy o tym, że ród wywodził pewne prawa do dóbr po wojewodzie czerskim, który zmarł najpewniej bez dziedzica, a po jego śmierci Nowy Dwór wrócił do domeny książąt mazowieckich i był ich własnością jeszcze w roku 1355. Nie znamy imienia ojca Tomisława z Nowego Dworu. Współcześnie występujący w rodzie Jan, wojewoda drohicki (1342)45, był synem Dobrogosta46, być może kasztelana warszawskiego (1338)47. Synem lub bratankiem tego ostatniego był najpewniej także Tomisław z Nowego Dworu. Mogą za tym przemawiać następujące okoliczności. Efemeryczne pojawienie się w źródłach wojewody drohickiego Jana, zaangażowanego w zmagania militarne z Litwinami oraz utrata Drohiczyna, wskazywałyby na śmierć palatyna w tych walkach w okresie 1343-1351, raczej bliżej roku 1343. Nie wiemy czy wojewoda drohicki pozostawił zstępnych. Być może jego synem był Sędziwój48, wzmiankowany w źródłach tylko raz w 1398 roku49, przedstawiciel rodu związany z dworem Siemowita III. Są to wnioski mocno hipotetyczne, ale przynajmniej tłumaczyłyby one, dlaczego Nowy Dwór wrócił jedynie do ojca sędziego warszawskiego, a już na pewno do samego Tomisława i jego synów50. Sędziwój, syn poległego na kresowej placówce wojewody Jana, po śmierci ojca nie miał na tyle silnej pozycji, aby skutecznie upomnieć się o Nowy Dwór. Co najwyżej mógł dziedziczyć po ojcu Okunin w ziemi warszawskiej i Szczytno w ziemi zakroczymskiej. Zastanawia jednak, że jego syn, Dobrogost z Okunina, w końcu wszedł w posiadanie części Nowego Dworu i pisał się z tej miejscowości. Jak to wytłumaczyć? Jedyną hipotezą, która zozwiązuje tę zagadkę jest ta, że ekspektatywę prawa do klucza nowodworskiego miała nie tylko linia Tomisława, sędziego warszawskiego, ale także linia Dobrogosta z Okunina, który synem Tomisława wszak nie był. Okoliczności te każą dostrzec nam w owym Dobrogoście z Okunina, syna Sędziwoja (1398), a tego ostatniego zidentyfikować jako prawdopodobnego syna wojewody drohickiego Jana (1342) i wnuka Dobrogosta (1338).

Gałąź Nałęczów nowodworskich z Nowego Dworu i Parska

Gałąź mazowieckich Nałęczów pisząca się z Nowego Dworu (1358) lub z Nowego Dworu i Parska (1386-1426), otrzymała 12 VIII 1380 roku na zamku w Słowackiej Lupczy (Slovenska L’upča) prawo nieodpowiednie (ius non responsivum) od króla Ludwika Adegaweńskiego, zwanego Węgierskim i na mocy tego szczególnego przywileju, formalnie weszła w poczet arystokracji koronnej51. Akt poddający członków tej właśnie nowodworskiej gałęzi Nałęczów ekskluzywnej jurysdykcji królewskiej, a wyłączający ich spod sądownictwa wojewodów, kasztelanów i starostów, nadany został wyszczególnionym z imienia przedstawicielom rodu. Przywilejem objęci zostali: Dobrogost z Nowego Dworu, syn Tomisława, późniejszy arcybiskup gnieźnieński oraz jego bratankowie: Niemierza (z Nowego Dworu i Parska), późniejszy kasztelan zakroczymski i warszawski, Jan (z Leżenic), później wojewoda czerski, Abraham (z Kębłowa) i syn tego ostatniego, także o imieniu Abraham. Wszyscy oni zostali określeni jako dziedzice Nowego Dworu. Przywilej był niewątpliwie nagrodą za pieniądze pożyczone królowi, potrzebne wówczas do spłacenia Władysława Białego za księstwo gniewkowskie. W późniejszym okresie linii tej, także za pożyczone znaczne sumy pieniędzy kolejnym monarchom, nadane zostały w Koronie: gród Zbąszyń wraz z kluczem kilkunastu wsi oraz Kębłowo, Parsko i być może Małachowo koło Kościana, a także Białaczów, później zamieniony na Inowłódz. Znamienne, że wśród objętych przywilejem z 1380 roku mazowieckich Nałęczów, nie znaleźli się przedstawiciele innej bliskiej pokrewieństwem mazowieckiej gałęzi współrodowców ze Szczytna i Okunina: ani Abraham Socha, późniejszy wojewoda płocki, ani jego brat Jan Fortuna, poźniej podsędek i prokurator zakroczymski, ani Dobrogost, piszący się z Okunina i Nowego Dworu, kasztelan warszawski z roku 1421/25. Widocznie Dobrogost z Okunina nie był heres de Nova Curia w roku 1380 i nie był zstępnym Tomisława z Nowego Dworu, a część Nowego Dworu być może dzierżył na prawie dożywocia. Dokument wydany w Słowackiej Lupczy zaświadcza też pośrednio, że dwaj inni synowie Tomisława z Nowego Dworu, sędziego warszawskiego, Niemierza z Nowego Dworu, podstoli warszawski, jak i Abraham z Nowego Dworu, podkomorzy czerski, zmarli przed 12 VIII 1380 roku. Jak wiadomo, najmłodszy z braci, arcybiskup Dobrogost zmarł w roku 1402. Podkomorzy Abraham pozostawił synów: Niemierzę, Jana i Abrahama. Brak jest przekazów o potomstwie podstolego Niemierzy z Nowego Dworu. Objęcie części Nowego Dworu po roku 1380 przez Dobrogosta z Okunina, a nieobjęcie go immunitetem z 12 VIII 1380 r., wskazuje, że synem podstolego Niemierzy nie był. Był jednak na tyle bliskim krewnym, że prawdopodobnie objął po nim część Nowego Dworu na mocy jakiegoś szczególnego zapisu. Widocznie Niemierza z Nowego Dworu i Dobrogost z Okunina, mieli nieodległego wspólnego przodka i pochodzili z tej samej linii Nałęczów nowodworskich, a sam Niemierza uznał, że prawa do części Nowego Dworu przysługują także innej uprawnionej gałęzi Nałęczów – stąd możliwy zapis, ze strony bezdzietnego podstolego warszawskiego, działu w Nowym Dworze na rzecz bliskiego współrodowca. Z gałęzi Nałęczów z Nowego Dworu i Parska można wywieść samych Nowodworskich oraz inne rodziny.

Nowodworscy i inne rodziny

Z przedstawicieli Nałęczów z Nowego Dworu, którzy otrzymali 12 VIII 1380 r. immunitet prawa nieodpowiedniego od króla Ludwika Węgierskiego, reprezentujących naówczas wspólną jeszcze genealogię Nałęczów nowodworskich, można wyprowadzić rodziny Nowodworskich, Górskich (Gorskich), Kębłowskich, Leżeńskich (Leżyńskich, Leżańskich), Zbąskich, Gostomskich i być może Małachowskich. Wszystkie te rodziny miały wspólnego przodka w osobie Tomisława z Nowego Dworu, sędziego warszawskiego (1358). Rodziny te odgrywały znaczącą rolę w Księstwie Mazowieckim, Królestwie Polskim, poźniej w Najjaśniejszej Rzeczypospolitej Polskiej tzw. Obojga Narodów - aż do roku 1795, potem także w Księstwie Warszawskim i Królestwie Kongresowym.

Nowodworscy

Pierwszymi przedstawicielami rodziny52 Nowodworskich herbu Nałęcz byli Niemierza z Nowego Dworu i Parska53, występujący w latach 1380-1426, którego dobra położone były zarówno na Mazowszu (klucz nowodworski) jak i w Koronie (dobra wielkopolskie na południe od Kościana, m. in. Parsko oraz klucz w okolicy Pyzdr) oraz jego syn Dobrogost54. Wydaje się, że działalność polityczna i ekonomiczna Niemierzy podzielona była pomiędzy Mazowsze i prowincję wielkopolską. Był kasztelanem zakroczymskim (1386-1403), warszawskim (1406-1415) i ponownie kasztelanem warszawskim (1426)55. Był jak się zdaje nieco młodszy od swego współrodowca i bliskiego kuzyna Dobrogosta z Okunina i Nowego Dworu, także kasztelana warszawskiego (1421/1425). Widać po śmierci Dobrogosta z Okunina, Niemierza powrócił na kasztelanię warszawską. W takim razie należy przyjąć, że jego działalność w latach 1416-1425 koncentrowała się w Wielkopolsce. Ojcem Niemierzy z Nowego Dworu i Parska był Abraham z Nowego Dworu, podkomorzy czerski (1374), a dziadem Tomisław z Nowego Dworu, sędzia warszawski (1358). Wcześniejsi prawdopodobni ascendenci, Dobrogost (1338) i Abraham (1288) osadzeni są już jedynie w ramach genealogii hipotetycznej. Synem Niemierzy z Nowego Dworu i Parska był Dobrogost z Nowego Dworu, kasztelan warszawski (od 1433/36)56. Dobrogost Nowodworski (ur. ok. 1400 - zm. ok. 1465), piszący się również od swoich dóbr wielkopolskich z Kębłowa (Kiebłowa) i Jezior, ożeniony był z Anną Noskowską herbu Łada, z którą pozostawił syna Stanisława, kanonika krakowskiego (1460)57. Stanisław był chyba jedynym pozostałym przy życiu męskim dziedzicem Dobrogosta Nowodworskiego, bowiem zrezygnował z kariery duchownej, a z żony Katarzyny miał synów Abrahama i Niemierzę (1499). Od nich idą dawni i dzisiejsi Nowodworscy herbu Nałęcz. W roku 1572 ich następca Bartłomiej Nowodworski, z synami Adamem i Stanisławem, fundowali z dóbr rodowych ordynację, która przetrwała 75 lat i w roku 1632 została sprzedana wraz z Nowym Dworem rodzinie Ossolińskich, zamykając symbolicznie ową transakcją nowodworski etap dziejów mazowieckich Nałęczów (1292-1632), obejmujacy okres 340 lat. Oprócz Niemierzy z Nowego Dworu i Parska, kasztelana zakroczymskiego (1386-1403) i warszawskiego (1406-15/1426) oraz Dobrogosta Nowodworskiego, kasztelana warszawskiego (1436-58), Jurgian Nowodworski był podkomorzym nurskim (1595) i kasztelanem liwskim (1600), Jan Nowodworski kasztelanem raciążskim (1630), Grzegorz sędzią ziemskim tucholskim (1600), a Adam Nowodworski kolejno biskupem kamienieckim (1617), przemyskim (1627) i poznańskim (1631). Ponadto, Stanisław Nowodworski był sędzią ziemskim różańskim (1728), a po nim urząd ten pełnił Adam Nowodworski (1746). Nowodworscy są również rodziną zasłużoną dla polskiego szkolnictwa - wszak kawaler maltański Bartłomiej Nowodworski (1552-1625), był benefaktorem i patronem założonego w roku 1586 i działającego po dzień dzisiejszy słynnego krakowskiego liceum imienia Nowodworskiego. W latach 1842-43 Nowodworscy58 wylegitymowali ze szlachectwa w guberni podolskiej oraz w guberni wołyńskiej. Nowodworscy herbu Nałęcz dowiedli także szlachectwa przed Heroldią Królestwa Polskiego59. Inną zupełnie rodziną byli Nowodworscy herbu Dębno, wywodzący się od Zbigniewa Czajki z Nowego Dworu60, członka straży przybocznej króla Władysława w czasie bitwy pod Grunwaldem.

Górscy

Początki Nałęczów Górskich, pisanych także Gorskimi, którzy na kartach historii pojawili się w XV stuleciu, nie są do końca jasne. Na pewno byli Nałęczami, wszak Góra należała do klucza nowodworskiego, będącego w XV wieku we władaniu tego rodu. Uważani są za odgałęzienie Nowodworskich, co może oznaczać nie tyle ich młodszą linię, ile najbliższych bocznych krewnych. Pierwszym, jak się wydaje, pewnym Nałęczem piszącym się z Góry, był Tomasz61. Ze względów chronologicznych należy założyć, że Tomasz z Góry mogł urodzić się na przełomie XIV/XV wieku, skoro jego synowie Abraham (1462), Dobrogost i Mikołaj (1470) notowani są w II połowie XV stulecia. Nie znamy imienia ojca Tomasza z Góry. Mógł nim być hipotetycznie Niemierza z Nowego Dworu i Parska (1386-1426). Właśnie drugi syn Niemierzy, Tomisław (Tomek) z Kębłowa (1414-1420)62, miał synów Abrahama i Dobrogosta, a tych z kolei chronologicznie można doskonale powiązać z synami Tomasza z Góry o tych samych imionach. Występujący współcześnie Tomasz z Góry i Tomek z Kębłowa mieli wszakże trzech synów, z tym że trzeci synowie występują w źródłach pod różnymi imionami. Trzeci syn Tomasza z Góry miał na imię Mikołaj, trzeci syn Tomka z Kębłowa – Niemierza. Jeżeli Tomasz z Góry i Tomek z Kębłowa to jedna i ta sama osoba, to można założyć, że Tomasz-Tomek z Góry i Kębłowa miał nie trzech, a czterech synów: Abrahama, Dobrogosta, Mikołaja i Niemierzę. Trzej pierwsi pisali się z Góry i związali się z dominium mazowieckim rodu, Niemierza, piszący się z Jezior, mógł pozostać w Koronie i być może właśnie wśród osób z jego kręgu należy szukać Nałęczów z Małachowa i Małachowic, poźniejszych Małachowskich. To tłumaczyłoby także fakt, dlaczego Niemierza z Jezior nie znalazł miejsca w poźniejszej genealogi mazowieckich Nałęczów z Góry. W każdym razie Górscy, pisani także Gorskimi, związani byli w Średniowieczu z mazowiecką, nowodworską domeną Nałęczów, a w czasach późniejszych część rodziny przeniosła się na Litwę. Jakub Górski był sędzią ziemskim nurskim (1525)63, Andrzej Górski kolejno kasztelanem halicki, (1615), kamienieckim (1618) i w końcu wojewodą mazowieckim (1624), Zygmunt podstolim zakroczymskim (1670), a Józef skarbnikiem liwskim (1778). Wielu innych Górskich było aktywnych w życiu politycznym I Rzeczypospolitej aż do roku 1795. Górscy herbu Nałęcz wylegitymowali się ze szlachectwa w Galicji (1782), przez Heroldią Królestwa Polskiego64 oraz Heroldią Rosyjską (1837-54).

Kębłowscy

Ta linia nowodworskich Nałęczów trwała zaledwie dwa pokolenia. Założył ją Abraham z Kębłowa (1380), syn Abrahama podkomorzego czerskiego (1374). W roku 1380 Abraham orzymał wraz z synem o tym samym imieniu prawo nieodpowiednie od Ludwika Węgierskiego (1380)65. Działem rodzinnym objął dobra Kębłowo (Kiebłowo) w Wielkopolsce. Abraham młodszy z Kębłowa wybrał jednak karięrę duchowną i naturalną koleją rzeczy na nim skończyła się linia Nałęczów Kębłowskich, która wygasła już w XV wieku, a więc nie dotrwała trzech pokoleń.

Leżeńscy

Protoplastą Leżeńskich był wojewoda czerski Jan z Leżenic o przydomku Głowacz, wzmiankowany w roku 1392, poległy w bitwie z Tatarami nad Worsklą 12/16 VIII 1399 r. Był on synem podkomorzego czerskiego Abrahama (1374), bratankiem arcybiskupa Dobrogosta, wnukiem Tomisława z Nowego Dworu, sędziego warszawskiego (1358). Jan z Leżenic otrzymał wraz z najbliżymi krewnymi prawo nieodpowiednie od króla Ludwika Wegierskiego w roku 1380. Wojewoda czerski objął w dziale rodzinnym dobra położone na Zapilczu66, z czołem posiadłości w Leżenicach nad rzeką Radomką. Posiadł zatem część dawnej domeny sandomierskiej Nałęczów z linii nowodworskiej, których pierwszym przedstawicielem występujacym na tym terenie był Jan Abrahamowic (1229-31). Miał wojewoda czerski także sprawy działowe w Bartodziejach, Goryniu i Woli Goryńskiej67 z Janem z Okunina68, reprezentującym inną gałąź Nałęczów nowodworskich69. Po śmierci wojewody w roku 1399, sprawy działowe przeszły na jego żonę oraz synów i córkę70 i trwały jeszcze po śmierci Jana z Okunina (1419) z dziećmi tegoż. Ostatecznie zakończyli je, jak się zdaje, synowie Jana z Okunina: Stanisław z Okunina i Wincenty z Nowego Dworu71, którzy ostatecznie przenieśli się w latach 20-tych XV wieku do ziemi lubelskiej i chełmskiej. Leżeńscy zaliczani są do rodzin senatorskich i sprawowali wiele najwyższych urzędów w Królestwie Polskim, Księstwie Mazowieckim, później także w I Rzeczypospolitej. Syn wojewody Jana, Jan z Leżenic, objął działem klucz leżenicki72 i był wojewodą łęczyckim (1400), ten sam Jan był później wojewodą czerskim (1436), Sędziwój wojewodą sieradzkim (1461-1466). Inny Jan Leżeński był kolejno kasztelanem konarskim (1541), później połanieckim (1543). Wreszcie Tomasz Leżeński był biskupem chełmskim (1658) i łuckim (1666). W wieku XIX Leżeńscy wylegitymowani zostali ze szlachectwa przed Heroldią Rosyjską w guberni grodzieńskiej, z wpisem do części 6 ksiąg genealogicznych. Rodzina ta zapisywana była czasem w formach obocznych nazwiska: Leżyński albo Leżański.

Zbąscy

Zbąscy są młodszą gałęzią Leżeńskich, której działem rodzinnym przypadły dobra zbąszyńskie na zachodnich kresach Królestwa Polskiego, obejmujące gród Zbąszyń wraz z kluczem kilkunastu wsi. Założycielem linii Zbąskich był Abraham ze Zbąszynia, syn wojewody czerskiego Jana z Leżenic, tak jak ojciec występujący z przydomkiem Głowacz. Jan z Leżenic (1392-99), starosta łęczycki i wojewoda czerski, był progenitorem rodzin Leżeńskich, Gostomskich i Zbąskich. Dzieje Zbąskich są bardzo burzliwe. Wojewoda Jan z Leżenic, zwany Głowaczem, zginął w bitwie z Tatarami nad Worsklą 12/16 VIII 139973. Jego młodszy syn Abraham objął działem klucz zbąszyński74. Abraham Zbąski był sędzią poznańskim i legatem królewskim. Popierał frakcje dworską, Spytka z Melsztyna młodszego herbu Leliwa oraz czeskich husytów. Po klęsce i śmierci Spytka w Bitwie pod Grotnikami75, Abraham w roku 1440 wydalił husytów ze Zbąszynia oraz dokonał aktu abiuracji w Poznaniu. Inny Abraham Zbąski był kasztelanem bydgoskim (1528), a Jan Stanisław kolejno biskupem przemyskim, a później warmińskim (II poł. XVII w.). Jan Bogusław Zbąski był w latach 70-tych XVII w. chorążym a później podkomorzym lubelskim i na nim, jak się wydaje, wygasła linia Nałęczów Zbąskich.

Gostomscy

Gostomscy herbu Nałęcz76, podobnie jak Zbąscy, idą od Leżeńskich, a w dziale rodzinnym objęli dobra na pograniczu mazowiecko-sandomierskim, położone nad Pilicą, z czołem w Gostomi. Na przełomie XIV i XV w. klucz gostomski należał do wojewody Jana z Leżenic, który poległ w bitwie nad Worsklą (1399). Sam wojewoda, a po nim jego żona oraz zstępni mieli w sądach wareckim i radomskim rodzinne sprawy działowe z Nałęczami z Okunina, najpierw z Janem77 (1418), później z jego dziećmi (1419), wśród nich najpewniej także ze Stanisławem z Okunina (1425). Transakcje działowe ze wspórodowcami z Okunina, które objęły w kluczu gostomskim Goryń, Wolę Goryńską i Bartodzieje, wiążą dowodnie Nałęczów z Leżenic oraz Nałęczów z Okunina w bliską sobie grupę krewniaczą, która wspólnego przodka miała zapewne na przełomie XIII i XIV w78. Zatem z dokumentów sądowych wareckich i radomskich wynika dowodnie, że rodziny Jana z Leżenic, Jana z Okunina, Piotra z Lesiec (1425) oraz Wojciecha z Sitna (1420), należały do tego samego pnia rodowego Nałęczów nowodworskich. Po dokonaniu działów rodzinnych w dominium leżenicko-gostomskim, nastąpiło wyodrębnienie gałęzi Nałęczów z Gostomi. Pierwszym Nałęczem, który zaczął się pisać z Gostomi, był Dobrogost, syn Anzelma starosty ryczywolskiego (1470). Gostomscy w I Rzeczypospolitej osiągnęli bodaj najwięcej dostojeństw sposród wszystkich rodzin wywodzących swą genealogię z linii Nałęczów nowodworskich. Byli przez wiele pokoleń rodziną senatorską, wpływającą bezpośrednio na dzieje Korony, szczególnie wybili się w II poł. XVI oraz na poczatku XVII wieku. Anzelm Gostomski był kasztelanem wyszogrodzkim (1561), kasztelanem płockim (1564), wreszcie wojewodą rawskim (1572). Stanisław Gostomski sprawował godność kasztelana sochaczewskiego (1572) i wojewody rawskiego (1588). Hieronim Gostomski był kasztelanem nakielskim (1588) i wojewodą poznańskim (1592). Jan Gostomski był kasztelanem rawskim (1588), Tomasz wojewodą podlaskim (1605) i wkrótce potem mazowieckim (1605), a Dobrogost kasztelanem zakroczymskim (1605) i czerskim (1609). Wreszcie Jan Gostomski był wojewodą inowrocławskim (1611), brzesko-kujawskim (1618) i kaliskim (1620). W końcu Anzelm Gostomski sprawował urząd kasztelana liwskiego (1616). Gostomscy zapisali się też chlubnie w historii polskiego szkolnictwa, kiedy to w roku 1602 wojewoda poznański Hieronim Gostomski fundował słynne Collegium Gostomianum w Sandomierzu. Gostomscy herbu Nałęcz dowiedli szlachectwa przed Heroldią Królestwa Polskiego.79

Małachowscy

Wczesna genealogia Małachowskich herbu Nałęcz nie jest wcale prosta do odkodowania. Tradycyjnie za protoplastę Małachowskich uważa się Bartłomieja z Małachowic w łęczyckiem, notowanego w roku 1433. Taki przekaz podają herbarze, ale wobec braku przywołania źródła, informacja ta ma wartość nie do końca przekonującą. Nic bowiem nie wiemy o przodkach Bartłomieja, ani o urzędach, które mógł sprawować. Za hipotetycznego przedstawiciela Nałęczów, którego można powiązać chronologicznie z Bartłomiejem Małachowskim, można domyślnie uznać, albo bliżej nieznanego, ale umocowanego źródłowo Bartłomieja z Małachowa80, występującego na początku XV wieku w powiecie gnieźnieńskim, w środowisku szlachty cząstkowej, reprezentujacej różne clenodia, albo Tomisława z Małachowa, kasztelana zbąskiego (1420-21), późniejszego podsędka gnieźnieńskiego, który ze względów chronologicznych mógłby wchodzić w rachubę jako potencjalny ojciec Bartłomieja z Małachowic. Poszlaki ku temu są jednak dość słabo oświetlone przekazami źródłowymi. Wspominany w źródłach Tomisław (Tomek) z Małachowa, reprezentował być może związaną ze Zbąszyniem możnowładczą linię nowodworską Nałęczów, ale mógł też wywodzić się z Małachowa koło Gniezna, ze środowiska drobnej szlachty. Jeśli pochodził z linii nowodworskiej, to był ów Tomisław synem Niemierzy z Nowego Dworu i Parska, z tej samej gałęzi nowodworskich Nałęczów co Leżeńscy i Zbąscy. Jak się wydaje zarząd grodu w Zbąszyniu mógł objąć po ojcu, który w roku 1426 powrócił na kasztelanię warszawską, a w latach 1415-1421/25 na Mazowszu nie występował. Tomisław mógł pisać się z Małachowa położonego blisko Parska koło Kościana, a Małachowice w łęczyckiem mogły być nieco późniejszą lokacją rodzinną, której nazwa nawiązywała do Małachowa – ale mógł też pisać się z Małachowa koło Gniezna, w którym szlachta różnych genealogii - być może także Nałęczów - miała nadziały. Tomislaw z linii nowodworskiej miał między innymi syna Niemierzę, pisanego z Jezior, ale nie jest wykluczone, że chrzestnym imieniem Niemierzy było imię Bartłomiej, zwyczaj w tamtych czasach wciąż spotykany, polegający na nadaniu tej samej osobie obok imienia staropolskiego, także imienia chrześcijańskiego. Niestety, wobec braku źródeł, hipoteza ta może mieć jedynie walor swobodnego domysłu. Nie przesądzając kwestii, z jakiego Małachowa pisał się Tomisław kasztelan zbąszyński - w jakiś sposób szlachta kollokacyjna z Małachowa gnieźnieńskiego była ściśle związana z grodem w Zbąszyniu, będącym na początku XV wieku dowodnie we władaniu możnej rodziny Nałęczów z Nowego Dworu. Wszak oprócz Tomisława z Małachowa, komesem w Zbąszyniu był w latach 1411-1419 Sambor z Małachowa herbu Gryf81, później łowczy kaliski, wywodzący się niezaprzeczalnie z drobnej szlachty z okolic Gniezna. Szlachta z Małachowa gnieźnieńskiego, musiała reprezentować budzące szacunek genealogie, skoro pomimo skromnej fortuny, doszła do godności publicznych w prowincji wielkopolskiej. Być może dziedzice cząstkowi z Małachowa zawdzięczali swój awans możnym protektorom – Nałęczom ze Zbąszynia. Tak czy inaczej, przy obecnym stanie źródeł, pierwotna genealogia Małachowskich herbu Nałęcz, ma walor przedstawionej wyżej hipotezy alternatywnej. Za to późniejsze ich dzieje są bardzo dobrze oświetlone źródłowo. W wieku XVII byli Małachowscy dobrze uposażoną średnią szlachtą, a prawdziwie błyskotliwą, magnacką karierę zrobili w wieku XVIII, kiedy to doszli do znacznej fortuny, urzędów i tytułów, na czele z hrabią Stanisławem Małachowskim, marszałkiem Sejmu Wielkiego. Małachowscy herbu Nałęcz byli kilkakrotnie zaszczycani tytułem hrabiowskim: w Galicji (1800, 1804), Królestwie Polskim (1824) oraz w Rosji (1844, 1852). Ze szlachectwa wylegitymowali się zarówno przed Heroldią Królestwa Polskiego82 jak i przed Heroldią Imperium Rosyjskiego.83

Gałąź Nałęczów nowodworskich z Okunina i Nowego Dworu

Pierwszym znanym ze źródeł dziedzicem Okunina był Dersław84, występujący jako heres de Ocunino w roku 1386 przy okazji zakupu Załubic w ziemi warszawskiej od Klemensa z Biejkowa z rodu Jastrzębców. Transakcji dokonano na dworze warszawskim w obecności księcia Janusza. Cena zakupu wyniosła 90 kop groszy krakowskich. Dersław określony został jako ojciec nieznanych z imienia małoletnich chłopców (pueri). Ponieważ Okunin wchodził w skład klucza nowodworskiego, który jest potwierdzony w roku 1374 jako należący do Nałęczów, dowodnie zatem i Dersław do tego rodu należał. Trudno wywieść jednak jego genealogię i powiązać go z innymi członkami gałęzi Nałęczów z Nowego Dworu i Parska, choć Okunin położony był w najbliższym sąsiedztwie Nowego Dworu. W źródłach nieco poźniejszych, występuje w tym samym okresie czasu Dobrogost z Okunina85, pisany także z Nowego Dworu, kasztelan warszawski (1421/1425), przy czym Dersław w dokumentach już się równolegle z Dobrogostem nie pojawia. Nie można zatem wykluczyć, że Dobrogost z Okunina i Dersław z Okunina - to jedna i ta sama osoba. Kwestią pozostaje tylko wytłumaczenie występowania w źródłach tej samej postaci pod dwoma różnymi imionami. Imiona Dobrogost, Dzierżykraj i Dersław (Dziersław) należą do kanonicznej nomenklatury średniowiecznych Nałęczów, przy czym Dersław jest ewidentnie zdrobnieniem imionowym. Być może miano Dersław było zdrobnieniem zarówno imienia Dzierżykraj jak i Dobrogost, choć najprędzej można je powiązać z imieniem Dzierżysław, które u Nałęczów akurat nie występowało. Genealogicznie można utożsamiać Dobrogosta-Dersława, z nieznanym z imienia synem Sędziwoja (1398)86, a młodszym bratem wojewody płockiego Abrahama Sochy z Borkowa (1382) i Jana (Jaśka) Fortuny ze Szczytna, podsędka zakroczymskiego (1421), wymienionym w roku 1420 przy okazji zakupu w Szczytnie dwóch łanów od jednego z synów Jana Fortuny87. Śladem dalszych losów owej części Szczytna nabytej przez Dobrogosta z Okunina, jest wzmianka źródłowa (1509) o zastawie cześci Szczytna88 pod pożyczkę z zabezpieczeniem na Załubicach i Wolicy, dowodnie dobrach Dobrogosta, które dziedziczyła jego córka Przybka. Transakcja pod zastaw Załubic i Wolicy, wzmiankowana jest w źródle jako pozostałość zobowiązania Jana, syna Pawła ze Szczytna, który był bratem Jana, od którego część Szczytna nabył właśnie Dobrogost z Okunina. Tak czy inaczej, wzmianka o nabyciu części Szczytna od Jana, syna Jana Fortuny, przez stryja i dalsze zastawienie transakcyjne części Szczytna na Załubicach i Wolicy, pozostałych po zmarłym stryju Dobrogoście z Okunina i jego zmarłej już córce Przybce, żonie Jana z Kuchar herbu Godziemba, dowodnie wskazują na Dobrogosta z Okunina i Nowego Dworu jako na nieznanego z imienia brata wojewody płockiego Abrahama Sochy89 z Borkowa i Jaśka Fortuny ze Szczytna, podsędka i prokuratora zakroczymskiego. Kolejnym dowodem bliskich związków rodzinnych Dobrogosta z Okunina i wojewody płockiego Abrahama Sochy, są transakcje synów wojewody, Bertranda i Abrahama, z roku 1442, dotyczące części w sąsiadującym ze Szcztnem Poczerninie i Trębkach, w których posiadanie weszli po Annie z Trębek herbu Prawdzic i jej mężu Dobrogoście z Nowego Dworu (i z Okunina), kasztelanie warszawskim. W roku 1442 wspomniano Dobrogosta z Okuniana i Nowego Dworu oraz jego żone Annę z Trębek jako dawno zmarłych. Co znamienne, Bertrand i Abraham sprzedali swoje działy w Poczerninie i Trębkach, Janowi z Kuchar, mężowi Przybki, która była dowodnie córką Dobrogosta i Anny. Z kolei Okunin przeszedł drogą małżeństwa na Kucharskich. Widać synowie Dobrogosta z Okunina, posiadający dobra w innych dzielnicach Polski i w ziemi bełskiej, nie przejawiali już większego zainteresowania starą mazowiecką domeną rodu, która drogą dziedziczenia w linii żeńskiej, przeszła w ręce innych rodów. Ten sam Dobrogost z Okunina i Nowego wydaje się być identyczny z Rogalą z Nowego Dworu (1421/25), kasztelanem warszawskim, ojcem Anny, żony Jana Łoskiego herbu Rogala. Po pierwsze dlatego, że ów Rogala z Nowego Dworu herbu Nałęcz oraz Dobrogost z Okunina i Nowego Dworu występują współcześnie w kręgu rodzinnym Jaśka Fortuny ze Szczytna. Po drugie dlatego, że obaj pisani są z Nowego Dworu i obaj są w tym samym czasie kasztelanami warszawskimi. Rogala z Nowego Dworu nie może być utożsamiany ze względów chronologicznych z innym Dobrogostem, synem Niemierzy z Nowego Dworu i Parska, także kasztelanem warszawskim (1433/36-1458/65). Widocznie miano Rogala było takim samym przydomkiem Dobrogosta z Okunina i Nowego Dworu, jak Socha przydomkiem Abrahama z Borkowa, a Fortuna Jana ze Szczytna – jego rodzonych braci. Być może, że przydomek ten wskazuje na pochodzenie rodowe matki Dobrogosta. Jeśli tak, to Dobrogost z Okunina i Nowego Dworu, był trzecim synem Sędziwoja z rodu Nałęczów, wzmiankowanego w roku 1398. Wcześniejsza genealogia Sędziwoja ma już jedynie walor hipotezy. Mógł on być synem Jana, wojewody drohickiego (1342) i wnukiem Dobrogosta (1338). Pewną zagadką pozostaje pisanie się Dobrogosta z Okunina także z Nowego Dworu. Nie wiemy czy Okunin był ojcowizną Dobrogosta. Niewykluczone, że Okunin jak i część Nowego Dworu zapisał Dobrogostowi jego kuzyn Niemierza z Nowego Dworu, podstoli warszawski (1374), który zmarł jak się wydaje bezpotomnie. Niemierza ów należał do tej samej gałęzi nowodworskich Nałęczów, co jego bratanek Niemierza z Nowego Dworu i Parska, a której przedstawicielem nasz Dobrogost nie był. Widać Niemierza, podstoli warszawski, był jednak dość bliskim krewnym Dobrogosta, a swoją część Nowego Dworu zapisał być może dlatego, że także linia Dobrogosta miała jakieś bardziej odległe prawa do tych dóbr. Jest to poszlakowy dowód na to, że ojciec Dobrogosta z Okunina i Nowego Dworu Sędziwój, był rzeczywiście synem Jana, wojewody drohickiego, który z kolei był bratem (rodzonym albo stryjecznym) Tomisława z Nowego Dworu, sędziego warszawskiego (1358), a obie te linie miały ekspektatywę do klucza nowodworskiego po wojewodzie czerskim Janie (1292). Dobrogost z Okunina urodził się zapewne około roku 1355 skoro w roku 1386 miał już synów i dokonywał skutecznych transakcji; zmarł jak się wydaje w roku 1425. Miał dwie żony. Pierwszą była nieznana z imienia kobieta z rodu Jastrzębców, z którą miał synów Dobrogosta zwanego Czarnym, Piotra i Wojciecha. Miał też syna Jana z Okunina. Drugą żoną kasztelana warszawskiego była Anna z Trębek z rodu Prawdziców, z którą miał dwie córki: Przybkę i Annę. Przybka została wydana za Jana z Kuchar herbu Godziemba, Anna natomiast za Jana Łoskiego herbu Rogala. Obydwa małżeństwa zawiązane zostały w kręgu elity możnowładczej Mazowsza.

Nałęcze z Okunina i Nowego Dworu w ziemi radomskiej, lubelskiej, chełmskiej i księstwie bełskim

Wszyscy synowie komesa Dobrogosta z Okunina i Nowego Dworu, z wyjątkiem Jana z Okunina90, objęli w posiadanie majątki położone w innych dzielnicach Polski i dali początek rodzinom Odrzywolskich, Lesieckich, Sitnickich oraz Horyszowskich i być może Udryckich. Na Mazowszu pozostały córki kasztelana warszawskiego, Przybka91 i Anna. Dobrogost Czarny z Odrzywołu osiadł w ziemi radomskiej, gdzie pełnił urząd starosty (1409) i władał kluczem odrzywolskim. Urodził się zapewne w roku 1380. Dobrogost Czarny zasłynął tym, że pod jego nadzorem zbudowany został most pontonowy, który posłużył do przeprawy pod Czerwińskiem wojsk polskich, ciągnących na wyprawę grunwaldzką. Dobrogost Czarny brał osobiście udział w samej bitwie stoczonej 15 VII 1410 r. Nie ma też powodów by wątpić, że jego młodsi bracia również wzięli udział w wielkim starciu z Zakonem Krzyżackim. Jan z Okunina jest znany z zapisek sądowych dotyczących działów rodzinnych z Janem z Leżenic herbu Nałęcz, wojewodą czerskim oraz jego spadkobiercami. Ze względów chronologicznych może on być tożsamy z adoptowanym do rodu Janem Warszowskim herbu Nałęcz, bohaterem spod Grunwaldu i zarazem rycerzem z orszaku cesarza Zygmunta Luksemburskiego. Choć rozważania te są mocno hipotetyczne, w jakimś sensie tłumaczyłyby fakt, dlaczego podstoli krakowski Gniewosz z Dalewic, przed sądem wiecowym w Lublinie, zarzucił nieszlacheckie pochodzenie synowi Jana, Stanisławowi z Okunina. Jan Warszowski był synem mieszczanina krakowskiego Warsza i Konstancji Wierzynek, a został przyjęty do rodu Nałęczów przez adopcję, być może właśnie przez Dobrogosta z Okunina i Nowego Dworu92. Powody adopcji mogły być bardzo różne – dlatego brak tu miejsca do snucia szerszych spekulacji i domysłów w tym zakresie. Tak czy inaczej, dowodnie bracia Jana z Okunina, Piotr z Lesiec oraz Wojciech z Sitna i Sitańca, zaprzysięgli 30 V 1425 roku przed sądem wiecowym w Lublinie szlachectwo Stanisława z Okunina z herbem Nałęcz93. Piotr z Lesiec osiadł w ziemi lubelskiej, gdzie posiadał Leśce, Piotrowice oraz część Jastkowa i gdzie jego potomkowie wiązali się wielokrotnie węzłami małżeńskimi z Rawiczami z Ożarowa. Wojciech z Sitna i Sitańca posiadał rozległe dobra ziemskie z centrum w Sitnie w księstwie bełskim, będącym od roku 1388 lennem mazowieckim; później wszedł także w posiadanie dużego beneficjum w Sitańcu (40 łanów ziemi uprawnej), położonego w Królestwie, w ziemi chełmskiej, w której pełnił od roku 1427 urząd sędziego ziemskiego. Rodzina Wojciecha z Sitna związana była ściśle drogą małżeństw z Prawdzicami z Kinik oraz Rawiczami ze Snopkowa.

Odrzywolscy

Najbardziej znanym przedstawicielem i zarazem protoplastą Odrzywolskich herbu Nałęcz, był słynny rycerz, uczestnik Bitwy pod Grunwaldem (15 VII 1410), Dobrogost Czarny94 z Odrzywołu95, starosta radomski (1409)96, który nadzorował budowę mostu przeznaczonego do przeprawy wojsk pod Czerwińskiem97. Niektóre przekazy notują jakiegoś Dobrogosta z Okunina urodzonego w roku 138098. Nie mógł nim być Dersław-Dobrogost z Okunina uczestniczący w transakcji zakupu Załubic w roku 1386. Dersław-Dobrogost był wówczas dorosły i miał już synów. Jeśli przekaz daty urodzin Dobrogosta z Okunina jest wiarygodny (1380), to Dobrogostem tym mógł być jedynie Dobrogost Czarny z Odrzywołu. Był zatem Dobrogost Czarny dowodnie jednym z synów Dobrogosta z Okunina i Nowego Dworu, kasztelana warszawskiego (1421/25), wymienionym bez imienia w akcie z 1386 jako małoletni chłopiec. W XVII w. Odrzywolscy widoczni są już na Ukrainie. Jan Odrzywolski był rotmistrzem wojsk koronnych (1629) i kasztelanem czenichowskim (1646), który został stracony po niefortunnej bitwie pod Batohem (1652)99, m. in. razem z Markiem Sobieskim, bratem przyszłego króla Jana III. W czasach późniejszych w życiu publicznym aktywni byli następni Odrzywolscy, m. in. Andrzej był miecznikiem latyczowskim (1706), Józef także miecznikiem latyczowskim (1715), Antoni stolnikiem latyczowskim (1733)100, Piotr podczaszym czerwonogrodzkim (1732), a Karol łowczym czernichowskim (1765). Odrzywolscy wylegitymowali się ze szlachectwa w Galicji w 1804 r. (Quaterniones)101 oraz przed Heroldią Rosyjską w guberni podolskiej w roku 1843102 i w kijowskiej w roku 1848103, a także w Królestwie w 1848 r.104

Lesieccy

Pierwszym pewnym Nałęczem z Lesiec w ziemi lubelskiej był Piotr, notowany 30 V 1425 roku w charakterze świadka w procesie o naganę szlachectwa przed sądem wiecowym w Lublinie105. Lesieccy w jakiś sposób związani byli z nowodworską gałęzią Nałęczów z sandomierskiego, skoro ci ostatni (Niemierza z Leżenic) spotykani są w tym samym czasie w okolicach Lesiec w lubelskiem, które historycznie należało do prowincji sandomierskiej. Być może drogą działów rodzinnych, Piotr wywodzący się z gałęzi Nałęczów z Okunina106, wszedł w posiadanie dóbr lubelskich, chociaż same Leśce były lennem rycerskim. Działy rodzinne, udokumentowane w zapiskach sądowych wareckich i pośrednio mające odniesienia w zapisce sądowej lubelskiej z 1425 roku, dowodnie wskazują na ścisłe związki dwóch nowodworskich gałęzi Nałęczów, tj. z Nowego Dworu i Parska oraz drugiej gałęzi z Okunina i Nowego Dworu. Piotr z Lesiec świadczył wówczas w legitymacji swojego bratanka Stanisława z Okunina, który wraz z ojcem Janem z Okunina, bratem Dobrogosta Czarnego z Odrzywołu, miał sprawy działowe z Nałęczami z Leżenic i Gostomi, które przeszły na jego dzieci z jednej strony oraz na wdowę po wojewodzie Janie z Leżenic i jej dzieci – z drugiej strony. Być może w wyniku tych działów, część domeny lubelskiej objął Piotr z Lesiec. Same jednak Leśce dowodnie były beneficjum rycerskim, skoro potomek Piotra stracił te dobra na skutek niestawienia się na wyprawę wojenną (1512) i nie wypełnieniu obowiązków wypływających z ius militare. Przypuszczać można, że Leśce mogły być nadaniem pogrunwaldzkim, które otrzymał Piotr Dobrogostwowic za udział w bitwie. Pomimo tego, Lesieccy długo jeszcze po konfiskacie tego beneficjum, pisali się z Lesiec lub na Leścach. Oprócz Lesiec, Piotr (1425) posiadał jeszcze co najmniej Piotrowice, sądząc po nazwie zapewne przez siebie lokowane oraz dobra Jastków107, o które procesował się z Rawiczami z Jastkowa (1426-1430) jeszcze jego syn Piotr108. Nałęcze z Lesiec połączeni byli ściśle wielokrotnymi związkami małżeńskimi z Rawiczami z Ożarowa, poźniejszymi Ożarowskimi. W XVII i XVIII wiekach, członkowie tej rodziny widoczni byli w życiu publicznym województwa bełskiego. Jan i Mikołaj na Leścach Lesieccy byli elektorami Jana Kazimierza (1648), Jan Lesiecki był komornikiem granicznym bełskim (1674) i pisarzem (1679-86), elektorem Jana III Sobieskiego (1683) oraz podsędkiem buskim (1686-90), Sebastian elektorem Augusta II Mocnego (1697) oraz pisarzem grodzkim grabowieckim (1711-13), podstarościm i sędzią grodzkim grabowieckim (1715) oraz wojskim grabowieckim (1711-31), Marek wojskim grabowieckim (1731-54), Grzegorz Lesiecki podstolim buskim (1794). Być może bocznym odgałęzieniem Nałęczów Lesieckich byli Nałęcze z Moszen, położonych nieopodal Ożarowa i dość blisko Lesiec, drobni w XVI wieku rycerze, z których jedna linia dała początek Moszyńskim herbu Nałęcz, XVIII-wiecznym potomkom po kądzieli Augusta II Mocnego, zaszczyconych godnością hrabiowską w roku 1730 i odgrywających znaczącą rolę polityczną w epoce saskiej i stanisławowskiej.

Sitniccy

Progenitorem Sitnickich był Wojciech z Sitna (1420)109, sędzia ziemski chełmski (1430)110 w czasach, kiedy rodzina nie pisała się jeszcze Sitnickimi, a później w I połowie XVI wieku była zapisywana incydentalnie od nazwy miejscowości Sitaniec jako Sitanieccy (1520)111 i być może Sitańscy (1552)112, które to formy nazwiska nie ustabilizowały się i po roku 1552 w źródłach u potomków Nałęczów z Sitna już nie występują113. Wojciech z Sitna notowany jest także w dokumencie z roku 1425 jako Wojciech z Sitańca114. Było to niedługo przed instalacją Nałęcza na urząd sędziego chełmskiego (1427)115. Sitaniec znajdował się w ziemi chełmskiej, Sitno natomiast w księstwie bełskim, będącym wówczas lennem mazowieckim, które otrzymał w roku 1388 od Władysława Jagiełły książę Siemowit IV w zamian za ustąpienie praw do korony polskiej. Wojciech z Sitna i Sitańca był stryjem Stanisława z Okunina, naganionego w szlachectwie na wiecu szlachty w Lublinie (1425) przez Gniewosza (Gniewomira) z Dalewic młodszego, herbu Kościesza, podstolego krakowskiego, dowódcę 50-tej chorągwi pod Grunwaldem116. Zaświadczył wówczas wraz z bratem Piotrem z Lesiec, że Stanisław z Okunina jest z krwi i rodu Nałęczów. Był zatem Wojciech niezaprzeczalnie Nałęczem. Stanisław z Okunina był z kolei najpewniej synem Jana z Okunina (1418), brata Dobrogosta Czarnego z Odrzywołu, starosty radomskiego (1409), który miał sprawy działowe w sandomierskiem (w dobrach Bartodzieje i Wola Goryńska) z Nałęczami z Leżenic i Gostomi, które po jego śmierci (1419) przeszły na żonę i dzieci117. Był Wojciech z Sitna zarówno bratem Jana z Okunina oraz Dobrogosta Czarnego z Odrzywołu, jak i bliskim krewnym Nałęczów z Nowego Dworu. Miał również trzeciego brata, Piotra z Lesiec (1425) w lubelskiem. Dowodnie zatem Wojciech z Sitna pochodził z linii Nałęczów nowodworskich, z gałęzi rodu piszącej się z Okunina i Nowego Dworu. Chronologia dyplomatyczna oraz wzmianka o synach Dersława z Okunina (1386), pozwala dostrzec w nim syna Dobrogosta z Okunina (1421) utożsamionego z Dersławem, dziedzicem Okunina. Matką Wojciecha byłaby nieznana z imienia przedstawicielka rodu Jastrzębców. W grę mogliby wchodzić Jastrzębce z Biejkowa, w kontekście transakcji zakupu Załubic w ziemi warszawskiej w roku 1386, ewentualnie Jastrzębce z Łubnic, których reminiscencją byłoby imię Wojciech, nadane na cześć wpływowego w owym czasie arcybiskupa gnieźnieńskiego Wojciecha Jastrzębca – o ile nie chodzi w tym przypadku o tę samą sandomierską linię rodu Jastrzębców. Ze źródeł wynika, że wszyscy trzej synowie i wnuk Dobrogosta z Okunina przenieśli się do innych dzielnic: do sandomierskiego (Dobrogost Czarny), ziemi lubelskiej (Piotr z Lesiec i Stanisław z Okunina) oraz do księstwa bełskiego i ziemi chełmskiej (Wojciech z Sitna), i że nie przejawiali już oni większego zainteresowania mazowiecką domeną rodu. Wojciech wszedł w posiadanie Sitna położonego w księstwie bełskim najpóźniej w 1420 r. Nie jest jasne czy nabył posiadłość ze środków własnych, czy też było to nadanie książęce. Jak by nie było, jego pojawienie się w ziemi bełskiej należy przypisywać bliskim związkom nowodworskiej gałęzi Nałęczów z Okunina i Nowego Dworu z księciem Siemowitem. Siemowit IV zasiedlał bowiem dowodnie księstwo bełskie szlachtą mazowiecką na warunkach nadań lennych i na tych właśnie zasadach mógł osiedlić się w ziemi bełskiej Wojciech Dobrogostowic. Jednakże Wojciech z Sitna nie pełnił żadnego urzędu w tej ziemi. Mógł więc Sitno nabyć także za środki pochodzące z transakcji dotyczących działów mazowieckich i być może sandomierskich. Jego dominium było dość rozległe, skoro graniczyło na zachodzie aż z Chomęciskami i obejmowało kilka wsi (Sitno, Sitaniec, Horyszów, Czołki, Łapiguz i być może część Udrycz) – w sumie około 5 tys. hektarów. Natomiast położony już w Koronie i graniczący z dominium sitnickim Sitaniec, wydaje się być beneficjum królewskim związanym z wyniesieniem Wojciecha na urząd sędziego ziemskiego chełmskiego. Wojciech z Sitna był bowiem dowodnie zaufanym króla Władysława Jagiełły, skoro wchodził w skład jego rady na wiecu generalnym szlachty w Hrubieszowie (1430). Zmarł Wojciech z Sitna w roku 1434, co wskazywałoby, że należał do pokolenia rycerzy, którzy walczyli pod Grunwaldem w roku 1410. Miał syna Piotra z Sitańca (1442) i Sitna (1443), który jak się wydaje poległ pod Warną (1444)118. Piotr pozostawił z żony Zdzichny synów Jana i Jerzego oraz córki Annę, Jadwigę i Małgorzatę. Anna wyszła za Jakuba Snopkowskiego herbu Rawicz119, Jadwiga za Piotra z Kinik herbu Prawdzic. Wdowa po Piotrze z Sitna Zdzichna, miała w roku 1447 spory graniczne z Tomaszem z Łaźnina, protoplatą Zamoyskich, zakończone ugodą sądową. Dzieci Piotra z Sitna odnowiły fundację i patronat kościoła w Sitańcu przed rokiem 1485 pod wezwaniem św. Bartłomieja Apostoła męczennika, zapewne jako kommemorację ojca poległego w walce z poganami w czasie krucjaty warneńskiej. Pierwotna fundacja i patronat z roku 1434 pod wezwaniem św. Wojciecha, wydaje się natomiast być kommemoracją zmarłego w tym właśnie roku Wojciecha z Sitna. Drewniany kościół pod wezwaniem św. Wojciecha i św. Bartłomieja, został odbudowany w latach 1698-99. Kościół murowany wznieśli w roku 1912 Zamoyscy. Jan pozostawił syna Marcina z Sitańca (1504), a ten z kolei dwóch synów, Jana z Sitańca (1520) i Horyszowa (1529) oraz Piotra z Sitańca (1552), który notowany był przemiennie jako Sitaniecki (1522) lub Sitański (1552) . W tym czasie Nałęcze pisani byli jako Sitanieccy (1520, 1522, 1529) lub Sitańscy (1552). Kiedy w drugiej połowie XVI wieku jedna część Sitańca przeszła w ręce Ściborów herbu Jastrzębiec120 lub Ostoja121, którzy zaczęli pisać się Sitańskimi, a druga część prawdopodobnie w ręce Rawiczów ze Snopkowa, z których Jakub pisał się także Sitańskim, skłoniło to zapewne Nałęczów z Sitna do przybrania nazwiska Sitnicki – od nazwy ich starszej siedziby. W roku 1576 występuje w źródłach już tylko Bernard Sitnicki, legat do poselstwa Iwana Groźnego, a nieco wcześniej Wojciech Setnicki (1572/1574), sekretarz Zygmunta Augusta, którego zapis nazwiska zdaje się być jedynie błędną lekcją poprawnej formy Sitnicki122 (inna oboczna forma nazwiska to Sietnicki). Chociaż imienia ojca Bernarda Sitnickiego nie znamy, a hipotetycznie mógł nim być albo Jan Sitaniecki z Horyszowa (1520, 1529) albo Piotr Sitaniecki (1522) z Sitańca (1552), to rachuba chronologiczna wskazywałaby raczej na tego drugiego. Po zawarciu Unii Lubelskiej w roku 1569, Nałęcze z Sitna Sitniccy przenoszą się na Wołyń (1576/84), później do województw bracławskiego i kijowskiego (1613; Sietnicki) oraz na Podole (II poł. XVII w.; Sietnicki/Sitnicki). Śladami tych migracji są lokowane na Wołyniu, położone w bliskim sąsiedztwie - Sitno (1584 – dziś Sitne) i Gaje Sitnickie (1639 – dziś Gaiki Siteńskie). Po roku 1672 byli Sitniccy egzulantami podolskimi w ziemi liwskiej na Mazowszu. Stefan Sitnicki był posłem ziemi liwskiej na sejm elekcyjny (1697) i od niego wywodzi się mazowiecka linia Sitnickich, z których Franciszek Sitnicki, dziedzic części Żelazowa, Zawad i Połazia oraz posesor Paprotek-Głogołów123, był sędzią kapturowym (1764) i posłem na sejm elekcyjny w roku 1764124. Jan Sitnicki (zm. 1733) był sędzią skarbowym liwskim (1682)125, uczestnikiem wyprawy wiedeńskiej (1683), posłem ziemi liwskiej na sejm elekcyjny w roku 1697 oraz generalnym sędzią wojskowym koronnym (1697)126. Aktywność Sitnickich na urzędach Królestwa Polskiego i I Rzeczypospolitej, aczkolwiek niezbyt wielka, rozciąga się w dość długim przedziale czasowym, w latach 1427-1764127, w sumie przez 337 lat. W roku 1708 sędzia Jan Sitnicki nabył majątek Kaczkówka (Kuczkówka)128 w powiecie zwienigródzkim na Ukrainie i założył linię kijowską Sitnickich. Linia kijowska, w czasach późniejszych, wylegitymowała się przed Heroldią Rosyjską129 z herbem Tarnawa130 (1818 i 1832)131. Starodawne szlachectwo Sitnickich zostało zatwierdzone dekretem Senatu Imperium Rosyjskiego z 25 VII 1849 (6 VIII 1849) roku132.

Horyszowscy

Horyszowscy są bocznym odgałęzieniem Nałęczów z Sitna i Sitańca, a wspólnym przodkiem obydwu gałęzi rodu z Sitna i z Horyszowa, był Wojciech z Sitna (1420), sędzia chełmski w latach 1427-34. Za pierwszego z Nałęczów Horyszowskich może uchodzić Jan z Horyszowa (1470) w ziemi bełskiej, który pisał się także z Sitańca (1473) w ziemi chełmskiej oraz z Lewiec (1483) w ziemi lwowskiej i był przodkiem zarówno Sitańskich, poźniejszych Sitnickich, jak i Horyszowskich - ale najpewniej protoplastą tych ostatnich był dopiero jego wnuk, Jan Sitaniecki z Horyszowa (1520, 1529), którego potomkowie pisali się już dowodnie Horyszowskimi. W wieku XVI Horyszowscy posiadali dwa folwarki, Horyszów Polski zwany też Lackim, od którego wzięli nazwisko, oraz Horyszów Ruski. Ich nazwisko zapisywane było jako Horyszowski oraz w formach obocznych Oryszowski i Horyszewski. Późniejsze dzieje Horyszowskich vel Oryszowskich związane są z ziemią bełską, w której sprawowali urzędy, m. in. Stanisław Horyszowski był strażnikiem bełskim (1638-1647). W późniejszych stuleciach spotykani są na Podolu i Ukrainie. Jednakże wielokrotne więzi małżeńskie między Nałęczami z Sitna i Horyszowa oraz Prawdzicami z Kinik i Lewiec sprawiły, że część Prawdziców z Lewiec przyjęła herb Nałęcz (Lewieccy/Lewiccy), niektórzy zaś Nałęcze Horyszowscy (Oryszowscy) zaczęli używać herbu Prawdzic. Tak więc krzyżujące się więzy małżeńskie Nałęczów i Prawdziców, zaowocowały nie tylko przemieszaniem krwi obu rodów, ale również wzajemną migracją herbową ich przedstawicieli.

Udryccy

Udryccy uważani są za odgałęzienie Sitańskich133, którzy poprzedzili w porządku chronologicznym także Sitnickich, choć nazwisko Sitański nie ustabilizowało się w rodzie i nie przeniosło w źródłach poza rok 1552. Jednak dowiedzenie wspólnego ich pochodzenia jest dość skomplikowane. Poza tym, że Udryccy byli Nałęczami, a Udrycze leżą blisko Sitna, brak jest wszakże źródeł dokumentujących ścisłe powiązanie tych rodzin. Choć Nałęcze z Udrycz oraz Nałęcze z Sitna i Sitańca występują współcześnie i równolegle - ich przedstawicieli trudno jest ze sobą bezpośrednio powiązać. Można założyć dwie hipotezy, albo występujacy w roku 1452 Niemierza z Udrycz, syn Wincentego, był wnukiem Jana z Okunina (zm. 1419), który jak wiemy miał kilkoro dzieci, albo wobec ewentualnej bezpotomnej śmierci Niemierzy, Udrycze przeszły na Jerzego z Sitańca (1473) i jego potomków, którzy zaczęli pisać się Udryckimi. W każdym przypadku linie Nałęczów z Udrycz oraz Nałęczów z Sitna i Sitańca są ze sobą wszakże w jakiś sposób pozwiązane i z pewnością należą do tej samej grupy krewniaczej, choć ścisłe zdefiniowanie tych powiązań – w świetle dostępnych źródeł - jak dotychczas nie znalazło satysfakcjonujacej odpowiedzi. Wydaje się, że ewentualny konkretny związek krewniaczy można odnaleźć jedynie w osobie Wincentego z Nowego Dworu, występujacego w dokumecie Władysława Jagiełły z roku 1426. Chronologicznie odpowiada on Wincentemu, ojcu Niemierzy z Udrycz (1452). Wincenty z Nowego Dworu mógł być synem Jana z Okunina (1418), posiadającego kilkoro dzieci, m. in. Stanisława z Okunina herbu Nałęcz (1425), bratanka Wojciecha z Sitna (1425) i Piotra z Lesiec (1425). Byłby zatem nasz Wincenty bratankiem dwu ostatnich Nałęczów, Wojciecha i Piotra, tak jak Stanisław z Okunina, i na tej zasadzie, z ich pomocą, nabył Udrycze położone blisko Sitna, albo też nabył część tej wsi w drodze działów rodzinnych następujących w latach 1418-25 wśród Nałęczów z Nowego Dworu między przedstawicielami dwu gałęzi Nałęczów nowodworskich - z Parska i Leżenic oraz z Okunina. Udryccy, pisani czasem Udrzyckimi, wydali wielu urzędników w ziemi bełskiej i chełmskiej. Mikołaj Udrycki był podsędkiem bełskim (1542-57), później sędzią bełskim (1547-62), inny Mikołaj był wojskim lubaczowskim (1684-1701), Stanisław także wojskim lubaczowskim (1701-15), a Karol Udrycki kolejnym wojskim lubaczowskim (1715-1754). Udryccy zasłynęli także w XVI wieku licznymi granicznymi procesami sądowymi z kanclerzem Janem Zamoyskim. Poza ziemią chełmską i bełską, Udryccy posiadali majątki także w ziemi lwowskiej.

Niektóre inne rodziny wywodzące się z rodu Nałęczów na Mazowszu, w ziemi lubelskiej, chełmskiej i bełskiej

Grąbczewscy

Grąbczewscy są starą mazowiecką rodziną, reprezentującą ród Nałęczów w ziemi ciechanowskiej134. Zapiska sądowa z roku 1425135 wiąże pokrewieństwem Nałęczów z Grąbczewa z Nałęczami ze Szczytna i Nowego Dworu, Jaśkiem Fortuną, podsędkiem zakroczymskim i Rogalą de Nowidwor136, co w przypadku owego Rogali jest zapewne przydomkiem podobnym do przezwiska Fortuna czy Socha, a nie imieniem. Ponieważ w dokumencie tym, stopień pokrewieństwa Abrahama i Bartłomieja z Grąbczewa z Janem ze Szczytna i Rogalą z Nowego Dworu, nie został określony, należy przyjąć, że byli dalszymi ich krewnymi i nie należeli do linii Nałęczów z Okunina i Nowego Dworu. Abraham i Bartłomiej z Grąbczewa nie należeli także do linii Nałęczów z Nowego Dworu i Parska. Budzi to uzasadnione przypuszczenie, że należeli oni do innej gałęzi Nałęczów mazowieckich, a tu w grę może w zasadzie wchodzić jedynie linia idąca od Abrahama Niemierzyca – i właśnie w Grąbczewskich można upatrywać najbardziej prawdopodobnych linearnych potomków słynnego XIII-wiecznego wojewody mazowieckiego, reprezentantów tzw. Niemierzyców nowodworskich. Była to również linia na tyle bliska Nałęczom nowodworskim, że ci jako krewni klejnotni, zaświadczyli ich przynależność do rodu Nałęczów. Taki wniosek świadczyłby o możliwym szerszym ujęciu linii nowodworskiej Nałęczów, której początków można doszukiwać się w XIII wieku w osobach palatyna Abrahama Niemierzyca i jego stryja Jana Abrahamowica, obydwu zwiazanych z otoczeniem książąt mazowieckich - Konrada I i jego syna Bolesława. Wobec braku bardziej szczegółowych źródeł, można jedynie przyjąć założenie, że Abraham Niemierzyc i jego stryj Jan, byli założycielami linii wczesnych Niemierzyców nowodworskich i późniejszych Nałęczów nowodworskich. Natomiast wywodzenie konkretnych rodzin od jednego lub drugiego z tych wielmożów, ma jedynie wymiar hipotezy, mniej lub bardziej prawdopodobnej. Linii tej, z uwagi na odmienną nomenklaturę imionową, nie należy natomiast mylić z linią Dobrogościców mazowieckich, będącą bocznym odgałęzieniem wielkopolskiej gałęzi rodu z Szamotuł137. Grąbczewscy, pisani także czasami Grambczewskimi lub Grączewskimi, wywodzą się z Grąbczewa w ziemi ciechanowskiej na Mazowszu, którym władali kollokacją z Grąbczewskimi herbu Lubicz. Byli rodziną, która zaznaczyła swoją obecność na urzędach mazowieckich i pomorskich. Maciej Grąbczewski był sekretarzem królewskim (1654), Jerzy Grąbczewski skarbnikiem zakroczymskim (1688) i elektorem Augusta II Mocnego (1697), Kazimierz regentem ziemskim pomorskim (1750), Tomasz podkomorzym pomorskim (1754) i kasztelanem chełmińskim (1757), Mateusz pisarzem ziemskim pomorskim(1772). W latach 1838-50 Grąbczewscy wylegitymowali się ze szlachectwa w Królestwie Polskim.

Gawareccy

Gawareccy herbu Nałęcz są dawną mazowiecką rodziną i znani są w tej dzielnicy już od końca XIV wieku. Wiarygodny Boniecki, przywołuje pamięci pierwszych rozpoznanych członków tej rodziny w osobach Wincentego (1388), Sasina, Andrzeja, Jakusza i Tomasza (1421), a później Andrzeja syna Niemierzy w roku 1456138. Rodzina miała swoje gniazdo w ziemi wyszogrodzkiej. Trudno wywieść genealogię wspomnianego przez Bonieckiego Niemierzy, ponieważ imię to należało do żelaznej nomenklatury Nałęczów we wszystkich dzielnicach Polski. Wydaje się jednak, że rodowód tej familii jest mazowiecki, ewentualnie kujawsko-mazowiecki. Ponieważ trudno znaleźć dla członków tej rodziny miejsce w genealogii Nałęczów nowodworskich, nie można wykluczyć ich pochodzenia z linii Dobrogościców mazowieckich139 lub gałęzi kujawsko-mazowieckiej rodu z Przywieczerzyna. Nie można też całkowicie wykluczyć ich rodowodu idącego od wczesnych Niemierzyców nowodworskich140. Niewątpliwie czołem mazowieckich posiadłości Gawareckich na Mazowszu był Gawarzec w ziemi wyszogrodzkiej wraz z Tańskiem. Idącą zatem od Gawareckich rodziną są Tańscy herbu Nałęcz. Rodzina ta zaznaczyła swoją polityczną rolę w dziejach Mazowsza i Rusi. Jan Gawarecki był podstarościm grodzkim wyszogrodzkim (1590), Jerzy miecznikiem wyszogrodzkim (1681), Aleksander podwojewodzim poznańskim (1661), Maciej wojskim czerwonogrodzkim (1681), Felicjan miecznikiem czernichowskim (1738), Józef burgrabią grodzkim wyszogrodzkim (1775), a Franciszek Gawarecki sędzią grodzkim wyszogrodzkim (1791). Jan i Jerzy Gawareccy byli elektorami króla Jana III Sobieskiego (1674), a Jan Gawarecki był także cześnikiem Chełmskim (1694-96)141. Gawareccy, pisani niekiedy Gawarackimi, wylegitymowali się ze szlachectwa w Królestwie Polskim w 1840, 1843 i 1855 roku.

Chełmiccy

Przodkowie Chełmickich herbu Nałęcz wywodzą się z ziemi dobrzyńskiej, z Chełmicy Małej. Sąsiednia Chełmica Wielka należała wszakże nie do Nałęczów, lecz do Jastrzebców142. Nałęcze z Chełmicy Małej są rozpoznani źródłowo począwszy od XIV wieku. Zdaniem Janusza Bieniaka są odgałęzieniem Nałęczów z Przywieczerzyna, którzy mają pochodzić od Dobrogościców mazowieckich143, ci zaś z kolei, według tego badacza, idą od Mikołaja Dobrogostowica (1198) z wielkopolskiej, szamotulskiej linii Nałęczów144. Natomiast inny znakomity znawca średniowiecznej genealogii Nałęczów, Jan Pakulski nie wykluczył pochodzenia tej samej, kujawsko-mazowieckiej gałęzi rodu, od Niemierzy wojewody nakielskiego, którego król Władysław Łokietek, za zasługi w sprawie Pomorza gdańskiego, uposażył nadaniami na pograniczu kujawsko-mazowieckim, być może także kluczem przywieczerskim145. Sam palatyn Niemierza pochodził z innej niż szamotulska, starszej linii Nałęczów, idącej od komesa Dzierżykraja, benefaktora klasztorów w Trzemesznie (1145)146 i Łeknie (1153). W każdym razie gniazdowe beneficjum Chełmickich, Chełmica Mała, znajdowało się już na Mazowszu. Odgałęzieniem tej rodziny są Tulibowscy (Tolibowscy) herbu Nałęcz z Tulibowa w ziemi dobrzyńskiej. Wśród widocznych w życiu politycznym Nałęczów Chełmickich, można wymienić m. in. Jakuba Chełmickiego chorążego wyszogrodzkiego (1455), Mikołaja cześnika dobrzyńskiego (1490) i sędziego ziemskiego dobrzyńskiego (1492), Andrzeja także sędziego ziemskiego dobrzyńskiego (1521), Stanisława stolnika dobrzyńskiego (1588); ponadto Ezechiel (1559), a po nim Bartłomiej Chełmiccy (1588) byli chorążymi dobrzyńskimi, Maciej był stolnikiem dobrzyńskim (1610) i podwojewodzim brzeskim (1611), w końcu sędzią ziemskim dobrzyńskim (1613), Franciszek sędzią kapturowym dobrzyńskim (1668), Antoni miecznikiem (1699), stolnikiem (1719) i chorążym dobrzyńskim (1724), a chyba już inny Antoni także stolnikiem dobrzyńskim w roku 1755. Dziedzicznym w rodzie Chełmickich, od czasów Władysława Jagiełły, było wójtostwo dobrzyńskie. W sumie należeli Nałęcze Chełmiccy do jednej z najbardziej aktywnych politycznie rodzin w ziemi dobrzyńskiej i wyszogrodzkiej przez okres trzech stuleci. Chełmiccy herbu Nałęcz wylegitymowali się ze szlachectwa w Królestwie Polskim w latach 1838-55. Ponadto, dowiedli szlachectwa w Galicji, przed sądem ziemskim lwowskim (1782) oraz w Wydziale Stanów (1837).

Moszyńscy

Pierwotna genealogia Moszyńskich sprawia nie lada trudności. W wiekach XV-XVII byli oni jednynie drobną szlachtą osiadłą w prowincji lubelskiej w Mosznach, w okolicy dzisiejszego Nałęczowa. Byli bliskimi sąsiadami Lesieckich herbu Nałęcz i Ożarowskich herbu Rawicz, rodu ściśle spowinowaconego z Nałęczami z Lesiec. Można zatem przypuszczać, że Moszyńscy w wieku XV albo reprezentowali zubożałą gałąź Lesieckich, albo byli ich rycerzami służebnymi w ramach wspólnoty klenodialnej. W każdym razie w wiekach XV-XVII byli Moszyńscy herbu Nałęcz dowodnie szlachtą cząstkową, której próżno by szukać na urzędach. Za to w wieku XVIII zroblili błyskawiczną karierę i doszli do wielkiego znaczenia, którego zwieńczeniem było udostojnienie rodu Moszyńskich tytułem hrabiowskim w Saksonii (1730). Tak spektakularny awans zawdzięczali naturalnemu pokrewieństwu z domem saskim oraz powiązaniom rodzinym z wpływowym wówczas na dworze Wettynów rodem Ossolińskich. U schyłku I Rzeczypospolitej, Moszyńscy piastowali wiele dostojeństw państwowych. Jan Kanty Moszyński był podskarbim wielkim koronnym (1736), Stanisław kasztelanem radomskim (1756), Leon kasztelanem lubelskim (1766), a Fryderyk Józef Moszyński marszałkiem wielkim koronnym (1793). Moszyńscy herbu Nałęcz wylegitymowali się przed Heroldią Królestwa Polskiego i Heroldią Rosyjską.

Sosnowscy

Sosnowscy są znaną i zasłużoną lubelską rodziną szlachecką, reprezentującą ród heraldyczny Nałęczów na tym terenie oraz w ziemi chełmskiej, która u schyłku I Rzeczypospolitej sięgnęła po godność hetmańską i senatorską. Jednak ich pierwotnej genealogii nie można w sposób jednoznaczny ustalić. Nie można wykluczyć, że pochodzą od Stanisława z Okunina, który pojawił się w prowincji lubelskiej w roku 1425. Jest to jednak tylko luźna hipoteza, ponieważ brak jest źródeł na jej potwierdzenie. Jedyną poszlaką może być terytorium lubelsko-chełmskie, na którym rodzina się pojawiła oraz fakt, że nazwisko Okuniński nie ustabilizowało się na tym terenie w rodzie Nałęczów. Być może Stanisław z Okunina lub jego potomkowie, nabyli w lubelskiem właśnie Sosnowicę albo jej część i od niej przybrali nazwisko Sosnowski. Inną możliwą hipotezą jest ta, że Sosnowscy są młodszą linią Lesieckich, podobnie jak być może Moszyńscy, choć Sosnowica nie leży tak blisko Lesiec jak Moszny147. Nałęcze z Okunina i Lesiec w XV w. niezaprzeczalnie stanowili jedną rodzinę, czego dowodem jest zapiska sądowa lubelska z roku 1425. W wieku XVII pojawiają się Sosnowscy na urzędach, Andrzej Sosnowski jako skarbnik chełmski (1632-36) oraz Wojciech Sosnowski jako miecznik bracławski (1665-86). Prawdziwie błyskotliwą karierę zrobili jednak Sosnowscy dopiero w wieku XVIII, kiedy to Paweł był kolejno skarbnikiem (1760-65) i wojskim (1765-1770) chełmskim, Kazimierz podczaszym krasnostwskim (1775-78) i stolnikiem chełmskim (1778-79), a Józef Sosnowski marszałkiem sejmu elekcyjnego (1764), wojewodą smoleńskim (1771), wojewodą połockim (1781) i hetmanem polnym litewskim (1775-80). Sosnowscy wylegitymowali się ze szlachectwa przed Heroldią Królestwa Polskiego.148

Iłowieccy

Protoplastą Iłowieckich w ziemi bełskiej, był pochodzący z Mazowsza Dymitr z Iłowca herbu Nałęcz, wojski płoński (1420)149, notowany w bełskiem od roku 1429150. Żył zatem ów Nałęcz w tym samym czasie co Wojciech z Sitna (1420) i Piotr z Lesiec (1425). Był zatem ich rówieśnikiem. Jednakże w genealogii nowodworskiej gałęzi Nałęczów z Okunina i Nowego Dworu, nie udało się, jak dotąd, odnaleźć miejsca dla Dymitra. Może to wynikać albo z tego powodu, iż nie zachowały się źródła, które mogłyby pomóc w oświetleniu kwestii jego pochodzenia, albo Dymitr pochodził z innej linii mazowieckich Nałęczów, najprawdopodniej tej samej, do której można hipotetycznie zaliczyć Grąbczewskich151. Ewentualnie mógł się wywodzić z Dobrogościców mazowieckich152, choć to mało prawdopodobne z uwagi na odmienną nomenklaturę tej linii Nałęczów. Na pewno był Dymitr z Iłowca mazowieckim Nałęczem, blisko związanym z księciem Siemowitem IV, a gdy ten w roku 1388 objął jako lenno księstwo bełskie, nadał Dymitrowi Iłowiec, najpóźniej w roku 1429, gdyż w tym roku Dymitr został poświadczony jako właściciel beneficjum iłowieckiego. Dymitr z Iłowca zmarł przed rokiem 1468, chyba w roku 1450, bo wówczas dziedziczyli po nim synowie Abraham, Niemierza i Jan. Działem rodzinnym Iłowiec przypadł Abrahamowi, a bracia objęli we władanie inne wsie z klucza iłowieckiego. Jego następcy związali się z ziemią bełską, gdzie zaznaczyli się bardziej na urzędach w XVII i XVIII wieku. Stefan Iłowiecki był komornikiem ziemskim bełskim (1637) i komisarzem do spraw granicy z Węgrami (1647), Jan był wojskim buskim (1701), Antoni skarbnikiem bełskim (1713), a Antoni Józef Iłowiecki podsędkiem bełskim (1730-47).

Skomorowscy

Więź terytorialna Iłowca i Skomorochów, z których wywiedli swe nazwisko Skomorowscy, pozwalałaby na pierwszy rzut oka wiązać te rodziny jako bliskich sobie Nałęczów. Byłaby to oczywiście tylko swobodna hipoteza, ale wydaje się, że nie wytrzymuje ona próby analizy przekazów źródłowych. Skomorochy zostały nadane przez Siemowita IV w roku 1397 pochodzacemu z powiatu grójeckiego Janowi Golianowi wraz z wójtostwem. Goliany w Średniowieczu zamieszkane były przez drobną szlachtę. Nadanie Skomorochów i powiazanie nadania z wójtostwem, przypisuje Jana Goliana raczej do grupy rycerzy określanej jako milites a nie do wyższej grupy nobiles, z której wywodził się wojski płoński Dymitr z Iłowca, protoplasta Iłowieckich. Poza tym, w odróżnieniu od usytuaowania Iłowca i Skomorochów, okolice Płońska i Grójca to dwa odległe rejony Mazowsza. Nie wydaje się zatem, aby Iłowieckich i Skomorowskich, poza wspólną identyfikacją klenodialną, łączyły bliższe więzi krewniacze. Obydwie genealogie nie znajdują także miejsca w kręgu rodzin wywodzących się z Nałęczów nowodworskich. Genealogia Skomorowskich herbu Nałęcz nie rysuje się jednoznacznie, tym bardziej, że do większego znaczenia rodzina doszła dopiero w XVIII wieku, kiedy to Kazimierz Skomorowski był skarbnikiem lubaczowskim (1764-67), Mateusz Golian Skomorowski skarbnikiem horodelskim (1782), a Idzi także skarbnikiem horodelskim w roku 1793. Brak Skomorowskich na urzędach w wiekach XV-XVII potwierdzałby przypuszczenie o drobnoszlacheckiej proweniencji tej rodziny. Skomorowscy, podobnie jak Moszyńscy byliby przykładem, że na przełomie XIV i XV wieków, nie wszyscy Nałęcze wywodzili się z możnowładztwa i szlachty średniej oraz, że w późniejszych wiekach Skomorowscy potrafili osiągnąć znaczący status majątkowy i społeczny w ziemi chełmskiej. Niesiecki wspomina niektórych Skomorowskich z herbem Prus I, co może świadczyć o przejściu części rodziny do tego właśnie clenodium. Skomorowscy legitymowali się ze szlachectwa w guberniach, wołyńskiej, podolskiej i kijowskiej w latach 1840-44153.

Drohiczańscy

Drohiczańscy są gałęzią Nałęczów osiadłą na terytorium chełmsko-bełskim, których gniazdo Drohiczany, można terytorialnie związać ze Skomorachami Skomorowskich oraz Iłowcem Iłowieckich. Te trzy rodziny reprezentowały mazowieckich Nałęczów osiadłych w ziemi bełskiej za panowiania księcia Siemowita IV, ale trudno odnaleźć miedzy nimi bliższe pokrewieństwo. Pierwsi w ziemi bełskiej pojawiają się Skomorowscy (1397), później Iłowieccy (1429), natomiast Drohiczańscy uznawani mogą być ewentualnie za młodszą gałąź Iłowieckich, albo hipotetycznie mogą wywodzić się od Stanisława z Okunina (1425). Przymawiałby za taką hipotezą średnioszlacki status tych rodzin. Jak dotąd nie udało się odnaleźć źródeł pozwalających na powiązanie linii drohiczańskiej z linią Nałęczów z Sitna i Sitańca, co wskazuje na fakt, że linie te oddzieliły się zapewne już wcześniej na Mazowszu. Jeszcze w XVI w. Drohiczańskich znamionuje kanoniczna dla nowodworskich Nałęczów nomenklatura. Dobrogost w roku 1541 uposażył kościół w Dubie, Abraham był starostą chełmskim (1541-45), Sędziwój kasztelanem lubaczowskim (1572-88) i marszałkiem dworu prymasa Uchańskiego. W 1842 i 1856 roku Drohiczańscy, pisani także Drohiczyńskimi, wylegitymowali się ze szlachectwa w guberni podolskiej154, gdzie jedna z ich gałęzi przyjęła herb Dębno.

Ignacy Sitnicki



1 Die ältesten grosspolnischen Grodbücher, t. I, str. 314 nr 2810 – J. Lekszycki, Lipsk 1887-1889: nazwa rodu pojawia się po raz pierwszy z źródłach w zapisce sądowej z roku 1398. Jednakże wcześniejszą genealogię Nałęczów można śledzić już od Dobrogosta Starego, wielmoży działającego w pierwszej połowie XII wieku. Najstarsza pieczęć z herbem Nałęcz pochodzi z roku 1293 – za: Józef Szymański Herbarz średniowiecznego rycerstwa polskiego, Warszawa 1993, str. 195, patrz także Antoni Małecki Studia heraldyczne. T. I. str. 132. Niniejsze studium ma charakter dociekań genealogicznych i nie jest opowieścią historyczną o szczególnych dokonaniach politycznych, militarnych i gospodarczych rodu Nałęczów i wywodzacych się z niego rodzin. Działalność polityczna, militarna i społeczna zanotowana jest jedynie w postaci datacji sprawowanych urzędów i bitew oraz datacji ustanowienia fundacji i aktów donacyjnych, tak aby zaznaczyć ciągłość istnienia poszczególnych genealogii. Rodowody notowanych źródłowo rodzin zamykają się datami urzędowych legitymacji szlachectwa po roku 1795, tak w Królestwie Kongresowym jak i w jurysdykcjach porozbiorowych, rosyjskiej i austryjackiej (galicyjskiej). Tak więc studium ma charakter stricte źródłowy, a jego głównym celem jest syntetyczna kompilacja badań oraz ustaleń źródłowych wybitnych polskich profesjonalnych mediewistów-genealogów w zakresie objętym przedmiotem niniejszej pracy.

2 Jan Pakulski, Nałęcze wielkopolscy w Średniowieczu. Genealogia, uposażenie i rola polityczna w XII-XIV w., Warszawa-Poznań-Toruń 1982, str. 17.

3 Janusz Bieniak Społeczeństwo Polski średniowiecznej, Tom IX, Warszawa 2001, str. 32 (SPS). Podobnie Anna Supruniuk w Szkice o rycerstwie mazowieckim XIV/XV wieku. Wojewoda płocki Abraham Socha; przyczynek do genealogii Nałęczów mazowieckich, Toruń 2008, str. 10.

4 Kodeks Dyplomatyczny Wielkopolski (KDW), Codex diplomaticus Majoris Polonia, Poznań 1877, tom I, dokument Nr 3 (z lat 1153-1155), tam: „Item aliam ecclesiam in honore sancti Clementis miles magnus Dobrogostius, addens eidem ecclesie hereditatem Padnyewo cum consensu amicorum suorum, edificavit”. S. Kozierowski, Pierwotne osiedlenie ziemi gnieźnieńskiej, Poznań 1924, str. 47. K. Górska-Gołaska, Dobra Nałęczów w Wielkopolsce w „Studia i Materiały do Dziejów Wielkopolski i Pomorza” 15, 1984, z. 2 (30), str. 206. Pierwotną kolebką Nałęczów, potwierdzoną źródłowo, jest dowodnie ziemia gnieźnieńska. Dominium gnieźnieńskie obejmowało dość zwarty klucz wsi położonych między Mogilnem i Żninem. Późniejsze znaczące latyfundia rodu to rozległe dominium szamotulskie na północny-zachód od Poznania, rozciągnięte między Czarnkowem i Gnieznem dominium czarnkowskie, klucz kujawski z centrum w Przywieczerzynie, klucz nowodworski na Mazowszu, dominium w ziemi czerskiej i na Zapilczu na pograniczu mazowiecko-sandomierskim oraz klucz wsi wokół Rudy i Wielunia w ziemi kaliskiej, a także nabyte w wieku XIV dominium zbąszyńskie. Jeśli zaliczymy do Nałęczów linię śląską idącą od Dzierżykraja ze Słupa, to ród miał w posiadaniu także rozległe dobra słupskie koło Jawora oraz latyfundium w księstwie opolskim z czołem w Dobrogostowie - późniejszej Zwróconej. W samej tylko Wielkopolsce alodia i lenna Nałęczów na przestrzeni XII-XIV wieków obejmowały co najmniej 153 miejscowości. W Średniowieczu Nałęcze byli rodem o dominującej pozycji możnowładczej w dzielnicy wielkopolskiej i na Mazowszu, wpływającym znacząco na życie polityczne, duchowe i ekonomiczne tych dzielnic. Wspólnie z rodami Starżów-Toporczyków, Awdańców, Powałów-Ogończyków, Łabędziów, Gryfów, Lisów, Rawiczów i Odrowążów, wywierali także istotny wpływ na bieg dziejów ogólnopolskich.

5 KDW, t. I Nr 3, Kochanowski Jan Korwin – Codex Diplomaticus et commemorationum Masoviae Generalis, Warszawa 1919, poz. 22, str. 14

6 KDW, t. I Nr 11, 1145 Apr. 28, tam: „Comes Dirsicraus contulit villam Gassavam et Conratovo cum lacu Golse et cum omnibus utilitatibus”. KDW, t. I Nr 12, 1146 Mart. 2, dyplom legata papieskiego Humbalda potwierdzający darowiznę Gąsawy i Konratowa dokonaną przez Dzierżykraja, tam: „Dirsichraus”. Komentarz do identyfikacji rodowej tego wielmoży – patrz: J. Bieniak, SPS, t. VII, Warszawa 1996 , Polska elita polityczna XII wieku, cz. III B, „Arbitrzy książąt – trudne początki, str. 36.

7 KDW, t. I Nr 3, Paprocki, Niesiecki, Gall, Jan Długosz, Pakulski Nałęcze wielkopolscy. Legendarnymi postaciami związanymi z początkami rodu Nałęczów są książę Gniewomir z Czarnkowa i książę Dzierżykraj z Człopy. Gniewomir miał przyjąć chrzest wraz z księciem Mieszkiem w roku 966. Postać taka w wieku X w źródłach nie występuje i należy ją uznać za protoplastę rodu wykreowanego przez Bartosza Paprockiego, którego imię genealog poprawił później na Dzierżykraj, popełniając zresztą kolejne błędy przy identyfikacji praojca Nałęczów oraz umiejscowienia jego siedziby. Doskonale znany ze źródeł jest natomiast buntowniczy książę pomorski Gniewomir, pan Czarnkowa, którego ojcem chrzestnym był w roku 1107 Bolesław Krzywousty. Gniewomir nie reprezentował rodu Nałęczów. Niektórzy mediewiści przypuszczają, że mógł być protoplastą Strzegomiów-Kościeszów. Jeśli można byłoby powiązać Nałęczów z tą dowodnie historyczną postacią, to hipotetycznie protoplasta Nałęczów Dobrogost Stary, należący do świty monarchy, w ramach amicitia księcia Bolesława i jego familiares z Gniewomirem, mógł poślubić w roku 1107 córkę Gniewomira, jeśli ten ostatni takową posiadał. Jest to hipoteza bardzo swobodna, ale przynajmniej możliwa do przyjęcia ze względów chronologicznych i źródłowych. Byłaby też ona alibi dla iskierki prawdy w legendzie o pochodzeniu Nałęczów od księcia Gniewomira. Nie wiemy jakie było imię chrzestne Gniewomira, ale jeżeli Strzegomie z Pożarzyska byli jego potomkami, być może imię to brzmiało Jan, tak jak imię chrzestne jego hipotecznego wnuka także Gniewomira, syna komesa Ilika. To tłumaczyłoby także pojawienie się imienia Jan u wczesnych Nałęczów, bowiem nadano je najmłodszemu synowi Dobrogosta Starego. Także późniejsze (w XIII-XIV w.) objęcie przez Nałęczów w posiadanie Czarnkowa, może sugerować jakieś bliższe związki rodzinne stirps z rodem księcia Gniewomira i uzasadnione roszczenia Nałęczów do tych dóbr. Oczywiście taka piętrowa hipoteza może mieć jedynie walor domysłu z uwagi na skąpy stan źródeł z omawianego okresu. Natomiast Dzierżykraj z Człopy, benefaktor Trzemeszna, może być identyfikowany źródłowo jedynie z możnym wielkopolsko-śląskim Dzierżykrajem ze Słupa, występującym w dokumentach datowanych na lata 1145-1153. Wielomoża ten w źródłach oczywiście nie jest tytułowany księciem (dux), bowiem tytuł ten przysługiwał w tamtym czasie w Polsce wyłącznie dynastii panującej (wyjątkiem jest tu jedynie możny małopolski Jaksa „nazywany księciem”, ale w tym przypadku chodziło zapewne o tytuł powiązany z księstwem kopnickim w tzw. Serbii połabskiej).

8 KDW, t. I, Nr 12. J. Pakulski Nałęcze Wielkopolscy, J. Bieniak SPS, M. Cetwiński Rycerstwo śląskie.

9 Dzisiaj Komratowo.

10 Dyplom legata papieskiego Humbalda z 2 III 1146 r. w: KDW t. 1 poz. 12.

11 Akt donacji wymienia jezioro „Golse” – w grę może wchodzić jezioro gąsawskie.

12 KDW, t. I, Nr 22, 1177 Apr. 26, tam: „cum Conrado et Moyco Stoygnewi fratribus… Meneant itaque Conrado et Moyco sub stabili et integra in perpetuum possessione due ville, Bogunowo et Dobrogoztowo…”. Uposażenie Lubiąża przez Dzierżykraja ze Słupa wsią Dobrogostowo na Śląsku wynika z treści transakcji, najpewniej retraktywnej, jego synów Konrada i Mojka, braci wielkopolanina Stoigniewa, dokonanej i zatwierdzonej w roku 1177 w Gnieźnie, kiedy to obaj bracia zamienili Dobrogostowo, nazwane później Zwróconą oraz Bogunów, na Słup koło Jawora, który darowali klasztorowi w Lubiążu. Wieś Dobrogostowo zdaje się w tym kontekście być śląską lokacją najpewniej albo samego Dobrogosta Starego albo lokacją kommemoracyjną jego syna Dzierżykraja, który jak się wydaje z uwagi na datę aktu zamiany dóbr, jeśli miał on charakter retraktu, zmarł między 1174 a 1177 rokiem. Donacje braci Dzierżykraja dla Lubinia są zaświadczone wpisami do Księgi brackiej lubińskiej młodszych synów Dobrogosta Starego, Dobrogosta młodszego oraz Jana. Tak jak Dzierżykraj był benefaktorem Lubiąża, tak z kolei jego młodsi bracia Dobrogost i Jan zapisali się wśród dobrodziejów Lubinia, choć nie znamy chrakteru darowizn. Obydwa klasztory należały wówczas do zakonu benedyktynów, a ścisłe związki Nałęczów w XII wieku, z tym właśnie zakonem, są niezaprzeczalne.

13 W dzielnicy wielkopolskiej w Średniowieczu, Nałęcze byli palatynami gnieźnieńskimi, gnieźnieńsko-kaliskimi, poznańskimi i nakielskimi; zarządzali kasztelaniami: gnieźnieńską, poznańską, śremską, wieleńską, santocką i czarnkowską; sprawowali także wiele innych urzędów w Wielkopolsce, przede wszystkim sądowych – za: J. Pakulski, Nałęcze wielkopolscy..

14 Wiele wskazuje na to, że Nałęcze, popierający juniorów w ich walce z Władysławem II, zwanym później Wygnańcem, otrzymali za zasługi oddane tzw. obozowi statutowemu, dobra na Mazowszu od Bolesława Kędzierzawego. Byłaby to zatem nagroda za udzieloną Kędzierzawemu pomoc militarną w walce ze starszym przyrodnim bratem. Najpewniej Dobrogost i Jan, synowie Dobrogosta Starego, testujący wspólnie z bratem Dzierżykrajem w roku 1153 w donacji łekieńskiej, otrzymali dobra na Mazowszu. Dzierżykraj uposażony został, jak się wydaje, kluczem słupskim na Śląsku, choć mógł otrzymać to dominium również po ojcu. Wnuk Dobrogosta (1153), Mikołaj Dobrogostowic, dostał być może działem część dominum na Mazowszu, gdzie dwukrotnie się ożenił i dał początek Dobrogościcom mazowieckim. Pewne udokumentowanie tej linii na Mazowszu urywa się niestety na synach Mikołaja (1198), cześniku Krzywosądzie i jego bracie Grzymisławie. Natomiast inną mazowiecką, później nowodworską gałąź Nałęczów zapoczątkowali Jan Dobrogostowic (1153), jego prawdopodobny syn Abraham (1177) oraz synowie Abrahama, Niemierza i Jan, a później ich następcy.

15 KDMaz., J. Bieniak, J. Piętka, A. Supruniuk. Na Mazowszu, w dobie Średniowiecza, ród Nałęczów odegrał równie doniosłą rolę polityczną i społeczną co w Wielkopolsce, osiągając palację mazowiecką, płocką, czerską i drohicką, a jako komesowie sprawowali Nałęcze zarząd kasztelanii płockiej, czerskiej, warszawskiej i zakroczymskiej. Co chrakterystyczne dla linii nowodworskiej stirps - to piastowanie przez kilka pokoleń urzędu wojewody płockiego i czerskiego oraz kasztelana warszawskiego i zakroczymskiego, a także łowczego. Ponadto, Jan Niemierzyc był biskupem płockim (1310-1318), a Dobrogost z Nowego Dworu arcybiskupem gnieźnieńskim (1394-1402).

16 KDMaz., Koch. J. Bieniak SPS. Abraham Niemierzyc sprawował kolejno urzędy podskarbiego mazowieckiego (1218), podczaszego (1220-1221), cześnika (1228-1239), wojewody mazowieckiego (1246-1248), kasztelana płockiego (1250-1254) oraz ponownie wojewody (1256-1257). Tak błyskotliwą karierę zrobił palatyn Abraham przy księciu Konradzie, a póżniej służył jeszcze krótko Siemowitowi Konradowicowi. Był Abraham tym wojewodą mazowieckim, który pod Zaryszowem w roku 1246 pokonał słynnego palatyna małopolskiego Klemensa z Ruszczy z rodu Gryfów. Abraham Niemierzyc uznawany jest za twórcę potęgi mazowieckich Nałęczów w ich nowodworskiej linii.

17 KDW, t. I, Nr 22, 1177 Apr. 26, tam: „Lodomirus, Sira, Habraham”.

18 Za J. Bieniakiem, Społeczeństwo Polski średniowiecznej, 2001, t. IX str. 32. Urząd Abrahama (kasztelania gnieźnieńska) w roku 1177, wybitny ten badacz identyfikuje na podstawie porządku precedencji w testacji wielmożów ze zjazdu gnieźnieńskiego zwołanego przez Mieszka Starego. Wśród dostojników świeckich zajmuje Abraham wysokie trzecie miejsce za wojewodą Włodzimierzem (wg prof. J. Bieniaka był to syn Świętosława i wnuk słynnego palatyna Piotra Włosta) i komesem płockim Żyronem z rodu Powałów. Brak na zjeździe kasztelana krakowskiego Henryka Kietlicza wskazuje właśnie trzecią pozycję Abrahama jako kasztelana gnieźnieńskiego. Po nim następuje Jawor, wg precedencji testacyjnej - komes wrocławski. Jako szósty, komes Abraham występuje wśród dostojników świeckich na zjeździe krakowskim Kazimierza II w roku 1181/82. Tu również precedencja Abrahama gnieźnieńskiego pozostaje w zgodzie ze sprawowanym urzędem. Listę dostojników, po likwidacji urzędu wojewody ogólnopolskiego, otwiera (zapewne jako senior) palatyn mazowiecki Żyra (Żyron) z rodu Powałów, drugi jest Mikołaj Stępocic wojewoda krakowski, należący do wspólnoty krewniaczej Lisów i Gryfów, trzeci to Henryk Kietlicz komes krakowski, czwarty Lasota Awdaniec, zapewne wojewoda sandomierski oraz jego brat Wojciech, stolnik księcia Kazimierza, a po nim następowałby właśnie Abraham kasztelan gnieźnieński, pasujący idealnie na tym miejscu według reguł precedencji urzędów w monarchii piastowskiej. Lokalizacja jego urzędu, blisko rodowego dominium, a także nomenklatura imionowa jego prawdobodobnych wstępnych i zstepnych (Jan, Niemierza, Dobrogost i być może Dziersław-Dzierżykraj), skłaniają ku poglądowi, że Abraham był dowodnie Nałęczem. Jego imię utrwaliło się w następnych pokoleniach rodu jako przewodnie imię agnatyczne nowodworskiej linii Nałęczów.

19 Bunt możnych przeciwko Mieszkowi III i jego detronizacja, poprzedzona była wysunięciem na tron senioralny najprawdopodobiej dwóch kandydatur, śląskiej Bolesława Wysokiego i mazowieckiej Kazimierza II. Upadek pierwszej zaowocował m. in. wyodrębnieniem się ze wspólnoty rodowej Lisów, śląskich Wierzbnów, którzy popierali Wysokiego i dali na Śląsku początek nowemu clenodium. Powrót na tron senioralny Mieszka Starego, spowodował zapewne wyodrębnienie się mazowieckiej gałęzi Nałęczów, po tym jak komes Abraham, popierający Sprawiedliwego, musiał ustąpić z kasztelanii gnieźnieńskiej, najpewniej osiadł na Mazowszu i więcej na arenę polityczą już nie wrócił. Por. co do Wierzbnów: T. Jurek, Panowie z Wierzbnej, J. Bieniak SPS.

20 KDW, t. I Nr 18, 1153, tam: „comitibus: Ztresone, Pacozlawo, Predwoj, Brodzizlawo, Dirsycrao, Dobrogozt, Johanne, Gerwardo, Bogussa, Mysicone Pomerano, Predzlao, Thoma”. Kodeks Dyplomatyczny Małopolski, t. II, lata 1133-1333, nr 373, w Monumenta Medii Aevi Historica Res Gestas Poloniae Illustrantia, F. Piekosiński, Kraków 1886. J. Bieniak SPS, t. VIII, cz. III C Warszawa 1999, str. 10 oraz SPS, t. VII, cz. III B, Warszawa 1996, str. 40, przyp. 158. Jan Dobrogostowic pojawia się w dwóch źródłach: w dokumencie donacji dla Łekna Zbyluta Pałuki (1153), gdzie występuje razem ze starszymi braćmi Dzierżykrajem i Dobrogostem, a także w Księdze brackiej lubińskiej, w której ma zapisaną komemorację wraz z bratem Dobrogostem (tak Jan Pakulski w Nałęcze wielkopolscy). Na zjeździe łęczyckim Kazimierza Sprawiedliwego odbytym 21 maja 1161 roku, w testacji wielmożów, na czwartym miejscu występuje Jan, za wojewodą Jaksą, kasztelanem krakowskim Świętosławem i Żyronem kasztelanem płockim. Czawarta pozycja tego nobila, odpowiadałaby pozycji komesa gnieźnieńskiego, którą Jan mógł z kolei przekazać w następnym pokoleniu synowi Abrahamowi (1177). Janusz Bieniak dopatruje się w Janie Trojana z rodu Powałów, ale trudno byłoby związać tę akurat postać w jakiś sposób z kasztelanią gnieźnieńską. W każdym razie nie przekonuje umiejscowienie tu bliżej nieznanego Trojana; natomiast nieobecność na colloqium komesa gnieźnieńskiego byłaby niewytłumaczalna. A właśnie Jan Dobrogostowic był tym wielkopolskim feudałem, którego ród, a w szczególności ojciec Dobrogost Stary, posiadał rozległe dominium w okolicach Gniezna. Jan Dobrogostowic był zatem w naturalny sposób predystynowany do tej właśnie godności, a jako lokalny wielmoża, mógł z pewnością sprawnie zarządzać kasztelanią gnieźnieńską. Piąty w testacji Sasin z rodu Powałów był bratem komesa Żyrona, a szósty Ilik z Pożarzyska z rodu Strzegomiów (Kościeszów) zapewne zarządzał wówczas kasztelanią wrocławską. Na taką właśnie identyfikację dostojników świeckich ze zjazdu łęczyckiego, dowodnie wskazuje precedencja testacyjna. Można przypuszczać, że zarząd prowincji gnieźnieńskiej przez trzy pokolenia pozostawał w rękach Nałęczów. Pierwszym komesem byłby przypuszczalnie Jan Dobrogostowic (1161), drugim jego syn Abraham (1177), natomiast palatynem gnieźnieńskim był prawdopodobny syn tego ostatniego, Dobrogost (1208-1216), który poległ 15 VII 1227 pod Ujściem już jako wojewoda poznański. Jeżeli jednak w kopii dokumentu testacji z 1161 r. imię Jan jest błędną lekcją innego imienia (Trojan albo Jaro), to ów Jan nie byłyby Janem Dobrogostowicem, co nie zmienia konkluzji, że miejsce tego wielmoży w porządku testacji byłoby i tak właściwe dla komesa gnieźnieńskiego.

21 Na takie właśnie następstwo wskazuje chronologia, lokalizacja występowania tych postaci oraz fakt, że środowisko XII-wiecznych możnowładców było wąską i elitarną grupą.

22 Tak Janusz Bieniak w Społeczeństwo Polski średniowiecznej, Warszawa 2001, t. IX, str. 32. Dobra mazowieckie według tego badacza, mogły być wysługą ojca (zapewne Jana) komesa Abrahama za poparcie udzielone juniorom w walce z Władysławem Wygnańcem. Z kolei Abraham za poparcie jakie udzielił możnym małopolskim w usunięciu z Krakowa Mieszka Starego w roku 1177, musiał później sam usnąć się, po powrocie tego princepsa do stolicy senioralnej, na Mazowsze, gdzie jego dwaj synowie Jan i Niemierza dali początek mazowieckiej, późniejszej nowodworskiej, gałęzi Nałęczów. Prawdopodony trzeci z synów Abrahama, Dobrogost (†1227) pozostał w Wielkopolsce i był progenitorem Nałęczów czarnkowskich.

23 W ziemi zakroczymskiej było to między innymi Szczytno, z którego pisali się Abraham Socha, wojewoda płocki (1382-99) i jego brat Jan Fortuna, podsędek i prokurator zakroczymski (1421), bracia Dobrogosta z Okunina i Nowego Dworu, kasztelana warszawskiego (1421), który także posiadał dział w Szczytnie, nabyty od jednego z synów Jaśka Fortuny.

24 J. Bieniak SPS. Obecny stan XIII-wiecznych źródeł mazowieckich oraz ich opracowań nie pozwala z całą jasnością odtworzyć genealogii Nałęczów nowodworskich z tego okresu. Z pewnością twórcą potęgi Niemierzyców nowodworskich, był palatyn mazowiecki Abraham (1218-1257), syn bliżej nieznanego Niemierzy i prawdopodobny wnuk komesa gnieźnieńskiego Abrahama (1177). Znamy imię tylko jednego syna wojewody - Jana, który był biskupem płockim (1310-1318). Jest mało prawdopodobne, aby synem palatyna był wystepujacy w tym samym czasie co biskup płocki, wojewoda czerski Jan z Nowego Dworu (1292-94), albowiem trudno zakładać, iż ojciec nadał dwum swoim synom to samo, w dodatku popularne imię. Z drugiej strony, oddanie Jana do stanu duchownego, każe przypuszczać, że palatyn posiadał co najmniej jeszcze jednego syna. Ślady prowadzą albo do Niemierzy, kasztelana czerskiego (1297), albo do Abrahama, łowczego mazowieckiego i czerskiego (1288). Ojcem wojewody czerskiego mógł być natomiast Jan Abrahamowic (1229-31), wielmoża występujący w ziemi czerskiej na pograniczu mazowiecko-sandomierskim, związany z dworem księcia Bolesława Konradowica. Inni potencjalni Nałęcze, których można wiązać z kręgiem rodzinnym obydwu potomków Abrahama gnieźnieńskiego, to łowczy mazowiecki Dobrogost (1239-46) oraz wymienieni wcześniej łowczy mazowiecki i czerski Abraham (1288-97) oraz komes czerski Niemierza (1297). Trudno jednak z całą pewnością orzec, który z nich pochodził od Jana Abrahamowica, a który od Abrahama Niemierzyca, ponieważ wszyscy wymienieni dostojnicy nosili imiona należące do żelaznej nomenklatury Nałęczów nowodworskich. Można jedynie zakładać, że z tego kręgu osobowego wywodzili się: sędzia warszawski Tomisław z Nowego Dworu (1358), Dobrogost i jego syn Jan, który był efemerycznym wojewodą drohickim (1342) oraz Sędziwój (1398), ojciec Abrahama Sochy, palatyna płockiego (1383), Jana Fortuny ze Szczytna (1421) oraz Dobrogosta z Okunina i Nowego Dworu (1386-1420).

25 J. Bieniak SPS, Warszawa 1996, t. VII, str. 36-37.

26 J. Korwin Kochanowski, Codex diplomaticus et commemorationum Masoviae generalis, Warszawa 1916.

27 Nowy KDMaz., Cz. III, Warszawa 2000.

28 Dzieje Mazowsza, pod red. A. Gieysztora i H. Samsonowicza, Warszawa 1994. Palatyn Jan z Nowego Dworu był m. i. fundatorem kościoła pod wezwaniem św. Małgorzaty w Nowym Dworze Mazowieckim/Okuninie.

29 KDMaz.

30 Kochanowski.

31 Koch., A. Samsonowicz, Łowiectwo w Polsce Piastów i Jagiellonów, Wrocław 1991; F. K . Kozłowski, Dzieje Mazowsza za panowania książąt, Warszawa 1858.

32 B. Ulanowski, Materiały do historii prawa i heraldyki polskiej, 1886.

33 Za Januszem Bieniakiem SPS

34 Nie jest do końca jasne w jaki sposób Nałęcze objęli w posiadanie rozległe dobra na pograniczu mazowiecko-sandomierskim (ziemia czerska i Zapilcze). Mogły to być nadania księcia Bolesława Konradowica dla Jana Abrahamowica. Nie można też wykluczyć związków rodzinnych Nałęczów z Odrowążami, co sugerowałaby historia stróży pruskiej z roku 1225 i śmierć domniemanego Nałęcza Dziersława Abrahamowica (tak J. Bieniak) u boku autentycznego Odrowąża Budzisława Krzesławica. Możliwe, że drogą małżeństw, część dóbr sandomierskich Odrowążów objęli Nałęcze. W tym przypadku klucz gostomski i leżenicki mógł nabyć już Abraham (1177) lub jego syn Jan Abrahamowic (1229-31) albo nawet domniemany Nałęcz Dziersław (1224-25), także syn Abrahama.

35 Z uwagi na nomenklaturę, w grę mogą tu wchodzić Grąbczewscy z ziemi ciechanowskiej oraz Iłowieccy.

36 Osobnym zagadnieniem, podniesionym przez Janusza Bieniaka, jest identyfikacja wspomnianego przez Jana Długosza (Annales, Księga Piąta, Warszawa 2009, str. 301) Dziersława Abrahamowica (J. Bieniak nazywa go Dzierżysławem), poległego w czasie słynnej stróży pruskiej w roku 1225, którego J. Bieniak skłonny jest utożsamiać z hipotetycznym Dzierżykrajem, synem Abrahama gnieźnieńskiego (1177) – tak w SPS, Warszawa 2001, Tom IX, str. 30-32. Wybitny ten badacz polskiego Średniowiecza dostrzegł w Dziersławie Abrahamowicu, kasztelana wiślickiego, notowanego w roku 1224, którego incydentalne pojawianie się w dokumentach, wskazuje wyraźnie na rycerza poległego wraz z Odrowążem Budzisławem Krzesławicem w czasie fatalnej stróży pruskiej. Pewnymi zstępnymi Abrahama, wg J. Bieniaka, byli synowie: Niemierza oraz Jan, a także wnuk Abraham Niemierzyc.

37 Dzieje Mazowsza, pod red. A. Gieysztora i H. Samsonowicza.

38 A. Supruniuk, Mazowsze Siemowitów.

39 Stąd Abraham zapisywany był jako łowczy mazowiecki i czerski (1288) – tak w: Samsonowicz

40 Alternatywą dla tej identyfikacji jest ewentualnie kasztelan czerski Niemierza (1297). Niestety, z powodu luki źródłowej. nie sposób jednoznacznie identyfikować łowczego Abrahama (1288) i komesa Niemierzę (1297), bądź to jako synów Abrahama Niemierzyca, bądź jako zstępnych (najpewniej wnuków) Jana Abrahamowica. Można jedynie przyjąć założenie, że zarówno Abraham Niemierzyc jak i Jan Abrahamowic byli tymi, od których kręgu rodzinnego pochodzi grupa krewniacza nazywana umownie Niemierzycami nowodworskimi lub szerzej Nałęczami nowodworskimi.

41 Por. dyplom wydany w Rawie 29 VI 1374 r., którym książę Siemowit III wraz z synami Januszem i Siemowitem IV zwrócili Nałęczom Dobrogostowi, Abrahamowi i Niemierzy, Nowy Dwór wraz z miastem oraz cłem na rzekach Wiśle i Narwi – Nowy Kodeks Dyplomatyczny Mazowsza, Warszawa 2000, cz. III, nr 149, str. 158-160. Z treści dyplomu wynika potwierdzenie zwrotu dóbr nowodworskich Nałęczom. Nowy Dwór odzyskał już ich ojciec, komes Tomisław, który pisał się przecież z Nowego Dworu, a w dokumencie określony został jako dziedzic tego beneficjum, co może wskazywać, że Nowy Dwór odzyskał wcześniej nieznany z imienia ociec Tomisława. W roku 1374 chodziło najpewniej o zatwierdzenie własności beneficjum nowodworskiego trzeciemu już pokoleniu Nałęczów, jak również zrzeczenie się przez książąt prawa retraktu. Nowodworscy wystarali się też o transumpt przywileju za Zygmunta Starego w roku 1544 oraz za Jana III Sobieskiego.

42 A. Supruniuk, Mazowsze Siemowitów.

43 Jan Długosz, Annales.

44 Zmarł przed rokiem 1377 – por. Nowy Kodeks Dyplomatyczny Mazowsza, Warszawa 200, cz. III, nr 196, str. 211: „Abrahee bona memorie subcamerarii Czirnensis” dnia 13 XII 1377.

45 J. Bieniak, SPS, A. Supruniuk, Mazowsze Siemowitów.

46 Nowy KDMaz, t. II, Wrocław 1989 .

47 Encyklopedia Warszawy, Warszawa 1994-96.

48 Kochanowski.

49 KDKM, nr 129: „item super facto Sandzivogii bone memorie patris Habree”.

50 Nowy Kodeks Dyplomatyczny Mazowsza, cz. III, dokumenty z lat 1356-1381, Warszawa 2000, nr 20 str. 26 oraz nr 113 str. 126. W dyplomie z 2 X 1371, na mocy którego książę Siemowit IV, zwrócił Tomisławowi z Nowego Dworu oraz jego synom (Dobrogostowi, Abrahamowi oraz Niemierzy) wieś Konie w ziemi warszawskiej, Tomisław określony został jako dziedzic Nowego Dworu, co sugeruje, że Nowy Dwór odzyskał nieznany z imienia ojciec Tomisława po roku 1355. Mógł nim być Dobrogost, ojciec wojewody drohickiegom Jana (1342). Z kolei Tomisław i Jan, działem otrzymali z klucza nowodworskiego, Tomisław - Nowy Dwór, natomiast Jan – Okunin. W ten sposób można genealogicznie wywieść dwie linie nowodworskich Nałęczów, jedną z Nowego Dworu i drugą z Okunina. Na marginesie, nasuwa się przypuszczenie, że zwrot wsi Konie, był jednym z etapów odzyskiwania przez Nałęczów dóbr, w jakiś sposób włączonych na okres przejściowy do domeny książęcej. Podobnie rzecz się miała chyba także z Nowym Dworem.

51 Nowy Kodeks Dyplomatyczny Mazowsza, Część III, Dokumenty z lat 1356-1381, I. Sułkowska, S. Kuraś, J. Piętka, Warszawa 2000, poz. 246, str. 263.

52 Chodzi tu już o wyodrębnioną z pnia rodu Nałęczów z Nowego Dworu, konkretną rodzinę, używającą trwale w następnych pokoleniach nazwiska Nowodworski.

53 J. Bieniak, Polskie rycerstwo średniowieczne, A. Supruniuk Otoczenie i Mazowsze Siemowitów.

54 Słownik historyczno-geograficzny ziem polskich w Średniowieczu, Instytut Historii Polskiej Akademii Nauk, Tomasz Jurek, Stanisław Prinke, Edycja elektroniczna 2010, tablica genealogiczna str. 175 Kiebłowscy (Kębłowscy) – odnoga Nałęczów Nowodworskich.

55 A. Supruniuk, Uruski.

56 Encyklopedia Warszaway 1994, Uruski.

57 Kariera Stanisława Nowodworskiego była chyba zaprojektowana na wzór słynnego brata jego dziada, arcybiskupa gnieźnieńskiego Dobrogosta z Nowego Dworu, który też był kanonikiem krakowskim.

58 Wszakże nie jest jasne do końca, którzy z nich byli herbu Nałęcz, a którzy herbu Dębno. W guberni kijowskiej mieszkali Nowodworscy herbu Nałęcz, natomiast na Podolu spotykani byli także Nowodworscy herbu Dębno.

59 M. in. Franciszek Rajmund Ludwik, Karol Franciszek Adam i Wincenty Edmund Nowodworscy – Spis szlachty Królestwa Polskiego, Warszawa 1851.

60 Z Nowego Dworu w radomskiem – dziś Jawor Solecki nad Krępianką, blisko Sienna, starego gniazda rodu Dębnów. Zbigniew Czajka z Nowego Dworu herbu Dębno - być może krewny Zbigniewa Oleśnickiego, biskupa krakowskiego – tak: Jan Długosz Annales, Warszawa 2009, Księga XI, str. 119 przypis 363.

61 A. Boniecki.

62 Słownik IH PAN.

63 K. Niesiecki, Herbarz Polski, t. IV, Lipsk 1839.

64 Spis szlachty Królestwa Polskiego, Warszawa 1851.

65 NKDMaz.

66 Klucz leżenicki w skład którego wchodziły oprócz Leżenic m. in. Głowaczów, Bobrowniki i Chotków.

67 Wsie należące do klucza gostomskiego nad Pilicą.

68 A. Boniecki, Herbarz Polski, Warszawa 1903, cz. I, t. VI, str. 344 (z przywołaniem źródła).

69 Sprawy działowe w kluczu gostomskim łączą ściśle w jeden krąg rodzinny Nałęczów z Nowego Dworu i Parska z Nałęczami z Okunina i Nowego Dworu.

70 Jan Głowacz z Leżenic miał synów Abrahama i Jana oraz córkę Jadwigę.

71 Chyba tożsamy z występującym współczesnie Wincentym z Udrycz.

72 Oprócz klucza leżenickiego objął Jan również klucz koło Pyzdr, były to: Krampków, Unia, Myszlek i Graboszewo – za A. Bonieckim, Herbarz Polski, hasło: Leżeńscy.

73 Żródła podają różne daty – por. analizę datacji bitwy Anny Supruniuk w Szkice o rycerstwie mazowieckim XIV/XV wieku. Wojewoda płocki Abraham Socha – przyczynek do genealogii Nałęczów mazowieckich, Toruń 2008, str. 7-8.

74 W skład klucza wchodził Zbąszyń wraz z zamkiem oraz kilkanaście wsi (minimum 12) na zachodnich kresach Królestwa Polskiego.

75 4 V 1439 roku

76 Byli także Gostomscy herbu Prawdzic, którzy wylegitymowali się w Królestwie Polskim.

77 Za A. Bonieckim przywołujacym dowód źródłowy w postaci zpisekk sądowej Zs. Warec. 1 A f. 6 i 30 oraz Rad. Inscr. I Decr. 1 f. 145; II f. 100, 143, 220 i 668 tak w Herbarzu Polskim, cz. I. tom VI, Warszawa 1903, str. 344.

78 Mógł być nim Dobrogost, ojciec wojewody drohickiego Jana (1342), albo ewentualnie nieznany zimienia brat Dobrogosta. Por. Nowy Kodeks Dyplomatyczny Mazowsza, cz. II.

79 Spis szlachty Królestwa Polskiego, Warszawa 1851.

80 Chodzi tu wszakże o Małachowo w ziemi gnieźnieńskiej, a nie Małachowo koło Parska, a już na pewno nie Małachowice w ziemi łęczyckiej.

81 Prawdopodobny protoplasta Małachowskich herbu Gryf.

82 Spis szlachty Królestwa Polskiego, Warszawa 1851.

83 Spis szlachty guberni wołyńskie, Żytomierz 1906.

84 Dokumenty kujawskie i mazowieckie przeważnie z XIII wieku, Bolesław Ulanowski, Kraków 1887, poz. 50, str. 235-237, tam: „nobili viro Derszlao heredi de Ocunino et suis legitimis successoribus pro nonaginta marcis Cracouiensis ponderis” oraz „Derszlao et suis pueris legitimis”. Transakcja obejmowała nie tylko nabycie przez Dersława z Okunina Załubic od Klemensa z Biejkowa, ale również przekaształcenia ustroju prawnego wsi z prawa polskiego (książęcego) na mniej uciążliwe dla własciciela i jego poddanych prawo niemieckie (chełmińskie).

85 Słownik historyczno-geograficzny ziem polskich w Średniowieczu Instytutu Historii PAN, http://www.slownik.ihpan.edu.pl Płock:Szczytno 3., Płock: Borkowo Kościelne 3., Wyszogród:Ilino 3. Dobrogost, kasztelan warszawski (1421/25) pisany jest w dokumentach z Okunina i z Nowego Dworu. Jest on, jak się zdaje, tożsamy z „Rogalą” z Nowego Dworu, kasztelanem warszawskim (1425). Drugą żoną Dobrogosta była Anna z Trębek herbu Prawdzic. Pierwszą żoną była natomiast nieznana z imienia przedstawicielka rodu Jastrzębców. Z dokumentów wynikają dowodnie ścisłe związki rodzinne Dobrogosta z Okunina z rodziną wojewody płockiego Abrahama Sochy, m. in. rodzinne sprawy działowe oraz zapisy i transakcje, w szczególnosci te z roku 1442 między synami Abrahama, Bertrandem oraz Abrahamem a zięciem Dobrogosta, Janem z Kuchar herbu Godziemba. Ślady te prowadzą jednoznacznie do wniosku, że Dobrogost z Okunia był bratem wojewody Abrahama Sochy z Borkowa.

86 Patrz: Anna Supruniuk w Szkice o rycerstwie mazowieckim XIV/XV wieku – Wojewoda płocki Abraham Socha, Toruń 2008, str. 11 i tablica genealogiczna – str. 22.

87 Obserwacja transakcji ziemskich dot. Okunina, Szczytna, Poczernina, Wrońsk oraz Trębek, w latach 1386-1442 - wiąże dowodnie Nałęczów z Okunina, Szczytna i Borkowa w jeden bliski krąg rodzinny.

88 Por. Słownik historyczno-geograficzny IH PAN. Zapiska ta znajduje się co prawda pod hasłem Szczytno koło Płocka, ale nie jest do końca jasne czy zapis ten nie odnosi się jednak do Szczytna zakroczymskiego, aczkolwiek nie jest wykluczone i to, że w obu Szczytnach Nałęcze posiadali działy.

89 Herbem wojewody Abrahama ze Szczytna i Borkowa był Nałęcz przedstawiony w XV-wiecznych herbarzach Gerle i Bellenville w formie splecionej wici z zawiązanymi końcami czyli pomłości. Pomłością został określony właśnie herb Nałęcz przypisany przez sąd wiecowy w Lublinie 30 V 1425 roku synom Dobrogosta z Okunina, Wojciechowi z Sitańca i Piotrowi z Lesiec oraz jego wnukowi Stanisławowi z Okunina. Zatem pomłość jako zdefiniowany graficznie i pojęciowo atrybut heraldyczny dowodnie wiąże klenodialnie i rodzinnie wojewodę płockiego Abrahama z Borkowa z kasztelanem warszawskim Dobrogostem z Okunina i Nowego Dworu oraz jego zstępnymi – patrz Anna Supruniuk, Szkice o rycerstwie mazowieckim XIV/XV wieku, Toruń 2008, str. 11-12 oraz zapisaka sądowa lubelska z 1425 r.

90 Z Okunina pisał się sam Jan i jego syn Stanisław (30 V 1425).

91 Żona Jana z Kuchar herbu Godziemba, chorążego zakroczymskiego (1422) i kasztelana zakroczymskiego (1451), która otrzymała po ojcu m. in. Załubice i Wolicę oraz działy w Borkowie Kościelnym i Szczytnie, a po matce część w Trębkach.

92 Nie można wykluczyć hipotezy, że Dobrogost z Okunina był naturalnym ojcem Jana Warszowskiego i dlatego adoptował go do rodu Nałęczów. Śladem tej filiacji może być pisanie się Jana także z Okunina, tak jak ojciec. Miano Warszowski byłoby tylko patronimikiem jego formalnego ojca, mieszczanina krakowskiego Warsza, którego imię z kolei może sugerować przedstawiciela rodu Rawiczów, który przyjął prawo miejskie. Ramy chronologiczne występowania w źródłach Jana Warszowskiego herbu Nałęcz i Jana z Okunina tegoż herbu - są tożsame, co może rodzić podejrzenie, że chodzi o tę samą osobę z rodu Nałęczów. Jan urodził się ok. roku 1376 skoro w źródłach pojawia się w roku 1392, a więc w latach sprawnych. Być może 20-letni Dobrogost z Okunina, przebywając w Krakowie, zwiazał się z Konstancją z Wierzynków, a owocem tego związku był właśnie Jan Warszowski alias Jan z Okunina. Zastanawiać może też, że w akcie z roku 1386 Dersław (Dobrogost?) z Okunina określony został jako ojciec małoletnich chłopców z prawego łoża (sic!) - jego dziedziców. Po adopcji Jana, Dobrogost mógł mu natomiast zapisać dział w Okuninie.

93 Co ciekawe, Piotr z Lesiec oraz Wojciech z Sitańca zaprzysięgli 30 maja 1425 r. na świety krzyż przed sądem wiecowym w Lublinie, że ich bratanek Stanisław z Okunina jest z rodu i krwi Nałęczów. Zatem nie potwierdzili jedynie jego afiliacji klenodialnej, lecz zaświadczyli także biologiczne pochodzenie rodowe. Był więc Stanisław z Okunina, syn Jana z Okunina, dowodnie wnukiem Dobrogosta z Okunina.

94 J. Długosz, Annales, księga XI, Rok Pański 1409, Warszawa 2009, str. 52.

95 Miejscowość lokowana na gruntach wsi Wysokin, wchodzącej zapewne w skład klucza gostomskiego.

96 J. Długosz, Annales, Rok Pański 1409.

97 J. Długosz, Annales, tamże.

98 Tak w drzewie genealogicznym rodziny Bogatko – patrz. www.genealogia.okiem.pl/bogatko.htm

99 K. Niesiecki, Herbarz Polski, Lipsk, t. VII, str. 46.

100 Za Niesieckim, ibidem. S. Uruski, Rodzina – herbarz szlachty polskiej, Warszawa 1915, t. 12, str. 253.

101 S. Uruski, Rodzina, t. 12, str. 252

102 S. Łysenko, E. Czerniecki, Szlachta Prawobrzeżna, Biała Cerkiew 2007.

103 Spis szlachty guberni kijowskiej, Kijów 1906. W kijowskiem Odrzywolscy zostali wpisani do części 6 ksiąg genealogicznych, czyli zaliczeni zostali do klasy szlachty starodawnej.

104 Tak Uruski.

105 B. Ulanowski, Inscriptiones clenodiales, Kraków 1895.

106 Był synem Dobrogosta z Okunina (1386) i Nowego Dworu (1421/25), bratankiem wojewody Abrahama Sochy z Borkowa (†1399), Jana Fortuny ze Szczytna (1421), a bratem Wojciecha z Sitna (1420) oraz Jana z Okunina (1418).

107 Wg niektórych przekazów Jastków miał być pozostałością darowizny jakiej dokonał jeszcze w XII w. Jaksa z Miechowa, książę na Kopniku (Kopanicy), dla klasztoru w Sieciechowie.

108 J. Wroniszewski, Ród Rawiczów, Warszowice i Grotowice, Toruń 1992, str. 164.

109 L. c. p. 99 Chomęciska nr 2 – za Kazimierz Sochaniewicz, Sitańscy h. Nałęcz na pograniczu chełmsko-bełskim w XV i XVI w., Rocznik Towarzystwa Heraldycznego we Lwowie, tom VI – R. 1921-1923, Kraków 1923, str. 149 przypis 2.

110 K. Sochaniewicz, Sitańscy h. Nałecz, str. 149 przyp. 8.

111 In actis Cransnostaviensibus f. 2 p. S. za Sochaniewicz, str. 156 przyp. 1.

112 K. Sochaniewicz, Sitańscy, Wittyg, Nieznana szlachta

113 Nazwiska, podobnie jak herby, zwyczajowo stabilizowały się w rodzinach przez trzy pokolenia. Nazwiska w brzmieniu Sitaniecki oraz Sitański występowały u Nałęczów z Sitna tylko w jednym pokoleniu w latach 1520-1552. Najpóźniej od roku 1576 linia Nałęczów z Sitna używała i używa nazwiska Sitnicki.

114 B. Ulanowski, Inscriptiones clenodiales.

115 Por. Urzędnicy województwa bełskiego i ziemi chełmskiej, Kórnik 1992.

116 Powody, dla których Gniewosz z Dalewic młodszy, naganił Stanisława z Okunina pozostają zagadką. Gniewosz z Dalewic herbu Kościesza był małopolskim szlachcicem, którego ojciec posiadał m. in. dom w Krakowie. Stanisław z Okunina był prawdopodobnie synem Jana z Okunina (†1418), który był przedstawicielem linii Nałęczów z Okunina koło Nowego Dworu. Nic to jednak nie tłumaczy. Hipoteza, która coś może wyjaśnić w tym sądowym rebusie wskazuje, iż ojciec Stanisława z Okunina - był to Jan Warszowski herbu Nałęcz – posiadał także prawo miejskie. Był on formalnie synem mieszczanina krakowskiego Warsza, adoptowanym do herbu Nałęcz. To mogłoby tłumaczyć, dlaczego Gniewosz z Dalewic, w roku 1425 już nie całkiem sprawny psychicznie, mógł naganić Stanisława z Okunina ze względu na pochodzenie ojca tegoż – Warsza, mieszcanina krakowskiego i nie szlachcica. Jednak zaprzysiężenie na świety krzyż przez Piotra z Leciec i Wojciecha z Sitańca, że ich bratanek Stanisław z Okunina jest z rodu i krwi Nałęczów, może nasuwać podejrzenie, że Jan z Okunina vel Jan Warszowski, był naturalnym synem Dobrogosta z Okunina i Nowego Dworu.

117 Boniecki.

118 K. Sochaniewicz, Sitańscy h. Nałęcz.

119 Poprzez ten związek Anna z Sitna jest wstępną króla Jana III Sobieskiego i w związkku z tym ma miejsce w genealogiach Sobieskich, Wittelsbachów oraz Stuartów.

120 Tak Jabłonowski. Ściborowie herbu Jastrzębiec są rozpoznaną historycznie rodziną, która w wieku XV lub XVI przeniosła się z Wielkopolski do ziemi chełmskiej. Z tej rodziny pochodzą też zapewne wskazani przez dra Kazimierza Sochaniewicza w jego monografii o Nałęczach z Sitna i Sitańca, Stanisław Ścibor i Marek Ścibor. Rodzina tych samych Ściborów, pisząca się okazjonalnie Sitańskimi należała w dobie reformacji do zboru w Sitańcu. W tym czasie, tj. w II połowie XVI w. nie było już Nałęczów w Sitańcu, które było wówczas kollokacją Ściborów Sitańskich i Jakuba Sitańskiego, identycznego zapewne z Jakubem Snopkowskim herbu Rawicz, który część Sitańca mógł odziedziczyć po pradziadzie Jakubie Snopkowskim, mężu Anny z Sitna (1464), córce Piotra z Sitna (1443).

121 Tak K. Sochaniewicz w Sitańscy h. Nałęcz, gdzie jako alternatywną genealogię Ściborów wskazuje badacz ten ród Ostojów-Mościców, w którym imię Ścibor było często używane zarówno jako pierwsze imię, a także jako przydomek. Miano to było natomiast zupełnie obce nomenklaturze Nałęczów, w szczególności mazowieckiej, nowodworskiej linii tego rodu. Z tego też powodu próbę Sochaniewicza przypisania Ściborów chełmskich do genealogii Nałęczów należy uznać za nieuprawnioną i chybioną.

122 Por. M. Woliński, T. Lenczewski, Inwentarz osobowy do tomów I-IX Volumina legum, Warszawa 2007.

123 Żelazów, Zawady i Połazie w ziemi liwskiei; Paprotki-Głogoły w ziemi dobrzyńskiej.

124 Volumina legum, Petersburg 1860, t. VII, Suffragia Stanisława Augusta, Ziemia Liwska.

125 Leszek Zalewski, Szlachta ziemi liwskiej, Warszawa 2005.

126 Volumina legum, Petersburg 1860, t. VII, Suffragia Augusta II, Ziemia Liwska. Akta legitymacyjne kijowskie.

127 Wojciech z Sitna był sędzią ziemskim chełmskim w latach 1427-1434, a w roku 1764 Franciszek Sitnicki był sędzią kapturowym liwskim.

128 Jan Sitnicki nabył Kaczkówkę (obecnie Kuczkiwka) od Aleksandra Korczyńskiego herbu Sas za sumę 7000 złotych (akt kupna oblatowany w sądzie grodzkim żytomierskim). Sitniccy (wnukowie sędziego Jana) sprzedali Kaczkówkę w roku 1789 hetmanowi wielkiemu koronnemu Franciszkowi Ksaweremu Branickiemu za sumę 21 000 złotych; później majątek ten przeszedł na Potockich herbu Pilawa i pozostawał w ich rękach aż do rewolucji 1917 roku.

129 Legitymowana prawobrzeżna szlachta, t. II, Biała Cerkiew 2006, str. 179.

130 Herbarz Prawobrzeżny, t. I, Biała Cerkiew 2006, str. 102 oraz 134.

131 W wywodzie szlachectwa Sitnickich przed Heroldią Kijowską w roku 1818, użyto formuły „używający herbu Tarnawa”, co znaczyło według zwyczaju polskiego tyle, że rodzina od co najmniej trzech pokoleń używała herbu Tarnawa (poddany próbie szlachectwa Jakub, syn Stefana, wnuk Stanisława i prawnuk Jana, był trzecim pokoleniem kijowskich Sitnickich). Ślad afiliacji klenodialnej prowadzi zatem do sędziego Jana Sitnickiego, uczestnika odsieczy wiedeńskiej (1683), który wrócił na Ukrainę po zawarciu przez Świętą Ligę z Wielką Portą pokoju karłowickiego (1699). Kto wie, czy właśnie Jan Sitnicki po Wiktorii Wiedeńskiej nie przyjął herbu Tarnawa zamiast Nałęcza – wszak herb ten symbolizował zwycięstwo Chrześcijaństwa nad adherentami wiary proroka Mahometa, co w przypadku sędziego Jana miało wymiar wręcz bezpośredni i osobisty. Brat lub bliski krewny Jana Sitnickiego, Stefan Sitnicki, który osiadł w ziemi liwskiej, pozostał przy pierwotnym herbie Nałęcz.

132 Spis szlachty guberni kijowskiej, Kijów 1906.

133 Nazwisko tej formie nie przyjęło się w rodzie Nałęczów z Sitna i z tego powodu w herbarzach i urzędowych spisach szlachty, nazwisko to nie występuje przed rokiem 1775, kiedy to muzyk nadworny Sitański został nobilitowany przez Stanisława Augusta.

134 Kryterium geograficzne oraz nomenklatura rodowa, skłania do wniosku, iż z tej gałęzi Nałęczów, wywodził się wojski płoński Dymitr z Iłowca (1420) i jego nastepcy Iłowieccy w ziemi bełskiej.

135 B. Ulanowski, A. Boniecki, Herbarz polski, Warszawa 1904, t. VII, str. 48 (M. 3 f. 55)

136 Rogala w dokumencie nie najpewniej imieniem, lecz przydomkiem, podobnie jak Fortuna czy Socha, których nosiciele w żródłach wymieniani są czasem właśnie pod przydomkami, a ne imionami, np. Socha wojewoda mazowiecki. Rogala w tym kontekście jest najpewniej przydomkiem Dobrogosta z Okunina i Nowego Dworu, którego braćmi byli Jan Fortuna ze Szczytna i Abraham Socha z Borkowa. Przydomek ten może wskazywać na pochodzenie rodowe matki Dobrogosta, choć nie jest to pewne.

137 Tak Janusz Bieniak SPS.

138 A. Boniecki, Herbarz Polski, t. V, Warszawa 1902.

139 Por. J. Bieniak, ibidem.

140 Por. J. Bieniak.

141 Urzędnicy województwa bełskiego i ziemi chełmskiej, Kórnik 1992.

142 Tak J. Bieniak, Polskie rycerstwo średniowieczne, Kraków 2001. Jastrzębce z Chełmicy Wielkiej pisali się także Chełmickimi, należeli jednak dowodnie do innej genealogii niż Nałęcze z Chełmicy Małej.

143 Tak Janusz Bieniak w Społeczeństwo Polski średniowiecznej, Warszwa 1996, t. VII, str. 36 przypis 139 z powołaniem na Nowy KDMaz., t. II, nr 207.

144 J. Bieniak, Polskie rycerstwo średniowieczne, Kraków 2002 oraz Polskie rycerstwo średniowieczne – Suplement, Kraków 2005. Prof. Bieniak uważa Nałęczów z ziemi dobrzyńskiej za odgałęzienie Nałęczów kujawskich z Przywieczerzyna. Badacz ten skłonny jest uznać tę gałąź Nałęczów za następców Dobrogościców mazowieckich, idących od Mikołaja Dobrogostowica, wnuka Dobrogosta Starego (1145), z linii wielkopolskiej, szamotulskiej założonej przez braci Mikołaja, Wincentego i Tomisława. Mikołaj Dobrogostowic (1198) pozostawił na Mazowszu dwóch synów, Krzywosąda i Grzymisława. Wszakże imiona te, w przywieczrskiej linii kujawskiej rodu, nie wystąpiły, w odróżnieniu np. od imienia Niemierza, będącego w dobie Średnowiecza przewodnim imieniem tej grupy krewnaczej.

145 J. Pakulski, Nałęcze wielkopolscy w Średniowieczu, str. 29-30. Niemierza Dzierżykrajowic jest notowany w testacjach z lat 1286-1310. Za zasługi w obronie Gdańska, w której współdziałał z sędzią Boguszą, otrzymał liczne beneficja od Władysława Łokietka, najpewniej także na Kujawach i pograniczu kujawsko-mazowieckim, tam gdzie król miał domenę, którą mógł uposażać zasłużonych monarchii rycerzy. Dla Niemierzy król wykreował także specjalnie palację nakielską. Idąc za wynikami analiz tego badacza, wśród potomków wojewody nakielskiego najpewniej można poszukiwać Nałęczów z Przywieczerzyna i Moszczonnego, w tym późniejszych Moszczeńskich i zapewne także Nałęczów w graniczącej z prowincji kujawskiej ziemi dobrzyńskiej. Rozmieszczenie beneficjum kujawskiego, położeniem bliskiego Mazowszu oraz nomenklatura linii idącej od palatyna Niemierzy sprawia, że hipoteza prof. Pakulskiego wydaje się być mocniejszą od próby wywodu Nałęczów z Przywieczerzyna wg dociekań Janusza Bieniaka.

146 Tak zwani Dzierżykrajowice, być może identyczni z Dzirżykrajowicami wielkopolsko-śląskimi, których genealogię oświetlił M. Cetwiński – patrz Rycerstwo śląskie

147 W literaturze dotyczącej genealogii Sosnowskich herbu Nałęcz, pojawia się czasem wątek o ruskim pochodzeniu tej rodziny. Jednakże przekaz ten nie umocowania źródłowego, a jego jedynym alibi jest tylko fakt, że część Sosnowicy była w posiadaniu szlachty herbu Korczak, co oczywiście takiego pocodzenia nie dowodzi.

148 Spis szlachty Królestwa Polskiego, Warszawa 1851.

149 A. Supruniuk, Mazowsze Siemowitów (1341-1442), Warszawa 2010, str. 188. Dymitr z Iłowca, notowany na urzędzie wojskego płońskiego 30 IX 1420 (Lustracje woj. płockiego, Wykazy, nr 9, str. 231).

150 A. Supruniuk, Mazowsze Siemowitów (1342-1442), A. Janeczek, Osadnictwo pogranicza, str. 359, A. Supruniuk, Otoczenie, str. 162-163.

151 Tzw. Niemierzyce nowodworscy (wg J. Bieniaka).

152 Wg J. Bieniaka będącej odgałezieniem wielkopolskich Nałęczów z Szamotuł.

153 S. Łysenko, E. Czerniecki, Szlachta Prawobrzeżna, Biała Cerkiew 2007, str. 363.

154 S. Łysenko, E. Czerniecki, Szlachta Prawobrzeżna, Biała Cerkiew 2007, str. 167.

Początek