Na Boże Narodzenie 2005 roku.
 Nalencianum res est |


 |
NR 2/74 Rok L
Grudzień 2005 |
Nałęcze Szlachetni i Drodzy!
Zaczynamy ten jubileuszowy “List Okólny” inwokacją w sprawach polskich skierowaną do Pana Wszechrzeczy:
- Zwracamy się do Ciebie Panie, abyś nas bronił przed dobrymi radami naszych nieprzyjaciół.
- Zwracamy się do Ciebie Panie, abyś zechciał nas zostawić tymi, którymi jesteśmy, abyśmy mogli wciąż ziemi naszej Europie dawać to, czego ona się często wyrzeka.
- Prosimy Cię Panie, abyśmy przyszłość naszą umieli i mogli odnajdywać w uśmiechu naszych szczęśliwych dzieci i wnucząt.
- Prosimy Cię Panie, aby mężczyźni naszego narodu, dawnym szlacheckim obyczajem, zachowali szacunek oddający godność kobietom, w których widzimy nasze matki, żony, siostry i córki, będące ogniskami miłości, jaka daje siłę w trwaniu.
- Prosimy Cię Panie, abyś wtedy, kiedy w naszym polskim kraju powiedzą, że Cię nie ma, albo że Ciebie trzeba inaczej wyznawać, abyś nie odwrócił od naszej ziemi Swej twarzy wszystko ogarniającej, przed wiekami, teraz i wiecznie.
W tych dniach po mszy pontyfikalnej w katedrze warszawskiej Prezydent Elekt obejmie stanowisko głowy naszego Państwa. Spójrzmy, Drodzy Nałęcze, na “List Okólny” z marca 2005 roku. Już się wszystko stało, o czym tam była mowa.
|
Prezydent - elekt Lech Kaczyński. |
Teraz przyjdzie nam być świadkami głoszonych przez wielu zapowiedzi klęski dążeń narodu chcącego uporządkować swoje sprawy. Będzie to czas zapowiedzi, że to, co się stało, obróci się w gruzy, by na nich zapanowała zwycięska satysfakcja z nowej klęski narodowej. Nie możemy lekceważyć tych złowieszczych dążeń, ubranych w kontusz wolności i prawa, pamiętając rok 1791 na 92, kiedy z takim entuzjazmem była w życie wprowadzana Konstytucja Majowa i oto zaraz potem na nasze ziemie wolno wkroczyły wojska rosyjskie i pruskie. Ale wbrew tym wspomnieniom miejmy nadzieję, że nawa państwowa potoczy się dalej, opluwana, pogardzana, wydrwiwana. Choć może nie należy się tymi “demokratycznymi” działaniami przejmować w czasie, który przychodzi. Spór z wolą narodu toczą ludzie zdolni, a niekiedy wybitni. Nie będzie im łatwo pozostać poza rytmem rozpędzającego się koła, poza rytmem czynu państwowego. Można więc przypuszczać, że i oni po pewnym czasie, przeniosą swoje fotele, by znaleźć “należne” im miejsca w sterowanej naprzód nawie państwowej. Wszyscy zaś pamiętajmy o tym, że to nie my, ale Przedwieczny rozdaje karty egzystencji naszego narodu.
Nałęcze! Idźcie na wzgórza i roznieście wici zapowiadające Czwarty Zjazd Rodowy
Jako Starosta Grodu – Rodu Nałęczów zwołuję IV Zjazd Rodowy Nałęczów do Zamku Górków w Szamotułach na dni 22 i 23 kwietnia 2006 roku.
Czynię to pod wciąż jeszcze trwającą nieobecność Najjaśniejszego Pana – Króla Naszego, na mocy uchwały Zarządu Krajowego Koła Nałęczów z dnia 18 listopada 2005 r., zezwalającej Zjazd ten zwołać.
|
Zamek w Szamotułach. |
Zwołuję go do Szamotuł nad rzeką Samą położonych, o 35 km na północ oddalonych od Grodu w Poznaniu. Szamotuły, należące do Szamotulskich herbu Nałęcz, w 1231 r. otrzymały od Przemysława I prawo do odbywania targów. W Szamotułach już w XII wieku wzniesiony był kościół parafialny pod wezwaniem św. Marcina. Gdy jednak wybudowano nowy kościół pod wezwaniem św. Stanisława, wzmiankowany w 1306 r., wokół niego rozrosła się zabudowa Starych Szamotuł, zniszczonych niemal całkowicie w 1383 r. w wojnie Nałęczów z Grzymalitami. Pod Szamotułami na prawym brzegu Samy powstała osada Świetlin-Ostrówek, w 1352 należąca do Dzierżykraja zwanego Świdą, po którym przejął ją jego wnuk Sędziwoj Świda, wojewoda poznański. Tym samym Szamotuły wiążą się też z historią Rodziny Dzierżykraj-Morawskich herbu Nałęcz. Szamotulscy zawiadywali Zamkiem do 1511 r., kiedy przeszedł on w ręce wojewody poznańskiego Łukasza Górki, męża jedynej córki Andrzeja Szamotulskiego. Tenże Górka rozbudował zamek, natomiast jego wnuk Łukasz II Górka ( 1533-1573), z woli króla Zygmunta Augusta, poślubił wdowę po zamordowanym ks. Dymitrze Sanguszce, bardzo bogatą Halszkę Ostrogską. Ta, nie chcąc z nim współżyć, przez 14 lat była więziona w owym Zamku Szamotulskim. Za panowania Szamotulskich i Górków Szamotuły stały się ważnym ośrodkiem reformacji, tu działała do 1575 r. drukarnia kalwińska. Ród Szamotulskich herbu Nałęcz, założycieli grodu i zamku, wymarł z końcem XVI wieku. Na ziemi szamotulskiej są jednak wielkie dobra innych Nałęczów: Obrzycko i Ostroróg – Ostrorogów, Gaj Mały i Zielona Góra – Raczyńskich, Pniewy – Pniewskich.
IV Zjazd Rodowy będzie szedł największym na ziemiach polskich szlakiem Nałęczów.
A oto jego program:
- Zwołani Nałęcze przybywają dnia 21 kwietnia 2005 r. ( piątek ) do Szkolnego Schroniska Młodzieżowego kategorii I , adres 64-500 Szamotuły, ul. Obornicka 12 , tel. 0-61-29 32 089, kierownik Schroniska p. Dorota Ochil-Kowalczykowa. Jadąc od strony Poznania u początku ul. Dworcowej należy skręcić w prawo w ul. Jana Pawła II, dojechać do Spółdzielczej (duży dystans), skręcić w nią w lewo i zaraz pierwsza w lewo jest ul. Obornicka. Niestety pokoje są głównie cztero-osobowe, choć jeden jest 5-osobowy, ale przy sportowym poczuciu Nałęczów uda się korzystnie wszystkich umieścić. Koszt miejsca za dobę od 21 do 27 zł. W Schronisku śniadanie i kolacja kosztują 7 zł, obiad 14 zł. Trudność polega na tym, że posiłki należy zamówić na 5 dni wcześniej i wnieść opłatę w wysokości 70% ich kosztu. Dlatego będą oczekiwane deklaracje, kto chce korzystać z posiłków i w jakie dni.
Dnia 22 kwietnia 2006 r. (sobota)
- Śniadanie od 8,00 do 9,00 w Schronisku przy ul. Obornickiej. Po śniadaniu piechotą 15- minutowy spacer do Muzeum - Zamku Szamotulskiego, idąc w lewo Obornicką do ul. Poznańskiej.
|
Wnętrze zamku w Szamotułach. |
- Od 9,30 do 13,00 spotkanie na Zamku. Program przewiduje zwiedzanie Muzeum, wraz z bardzo piękną ekspozycją ikon i Basztą Halszki Ostrogskiej. O godz. 11 w sali koncertowej – referat Pani Mgr Elżbiety Ratajczak nt. Dwudziestowiecznych dziejów Szamotuł. O godz. 12 – koncert Szkoły Muzycznej z Szamotuł.
- Od godz. 13 do 14 spotkanie w Barze Sanguszko koło Zamku ze Starostą Szamotulskim Panem Pawłem Kowzanem.
- Od godz. 14 do 15, 30 obiad w Schronisku przy ul Obornickiej.
- Od godz. 15,30 do 18 zwiedzanie kościołów w centrum miasta, a więc Kościoła Kolegiackiego pod wezwaniem Matki Boskiej Pocieszenia i kościoła św. Stanisława oraz złożenie kwiatów pod pomnikiem Wacława z Szamotuł (1526-1560) – kompozytora, poety.
- Od godz. 18 do 19,30 czas wolny.
- Od 19,30 spotkanie towarzyskie w Barze Sanguszko.
Dnia 23 kwietnia 2006 r. (niedziela)
- Od 8,00 do 9,00 śniadanie w Schronisku.
- O 9,00 wyjazd do miejscowości Gaj Mały – zwiedzanie kaplicy pałacowej i pałacu Atanazego hr. Raczyńskiego. (5 km. od Szamotuł)
- O 10,00 odjazd do Ostroroga (7 km) i zatrzymanie się pod obeliskiem Jana Ostrorga. Jeśli czas pozwoli krótka wyprawa nad Jezioro Wielkie, by połączyć się duchowo z tymi Słowianami, którzy tu pierwsi zakładali swoje siedliska.
- Msza św. w zabytkowym kościele w Ostrorogu, odprawiana przez ks. Kazimierza Wenzla (tel. 0-61-2916 964). Jeśli czas pozwoli, to odczytanie tekstu o wielkich Nałęczach, tak jak to było w kościele św. Marii Magdaleny przy sarkofagu Adama Sędziwoja Czarnkowskiego w Czarnkowie.
- O godz. 13,20 – odjazd w kierunku Wronek szlakiem Nałęczów i Kwileckich herbu Szreniawa (zaprosimy do udziału w Zjeździe Pana Profesora Andrzeja Kwileckiego, autora trzytomowego dzieła “Ziemiaństwo Wielkopolskie”). Po lewej stronie od szosy zatrzymujemy się w Dobrojewie, dawnym majątku Franciszka Kwileckiego, w którym pozostał park i dwie piękne oficyny okalające miejsce po spalonym pałacu.
|
Pałac w Oporowie. |
Wracamy na szosę do Wronek i skręcamy w prawo do Oporowa, również dawnego majątku Kwileckich, gdzie zachował się pałac z ciekawymi dekoracjami rzeźbiarskimi na elewacji. Skręcamy w lewo i jedziemy w kierunku Wronek. Na skręcie szosy jedziemy okresowo na wprost do Kwilcza, majątku, który przez 550 lat był siedzibą Kwileckich. Tu powinien być obelisk ku czci Łukasza Cieplińskiego, prezesa czwartego, ostatniego Zarządu WiN, zamordowanego w 1951 r. w wiezieniu na Mokotowie w Warszawie. Dalej kierujemy się do Wronek, gdzie mamy dwa piękne kościoły – kościół św. Katarzyny z XV w. i kościół pw. Zwiastowania NMP, wzniesiony przez Jana Korbok-Łąckiego. Mamy tam też sławne więzienie, w którym w latach 1949-1955 więzieni byli najlepsi synowie narodu polskiego. Z kolei ruszamy w kierunku na Obrzycko. Przed nim zatrzymujemy się w Zielonej Górze, by zwiedzić wspaniały pałac Zygmunta Nałęcz-Raczyńskiego, obecnie ośrodek szkoleniowy UAM z Poznania. Stamtąd udajemy się do Obrzycka leżącego nad Wartą, by zatrzymać się przed wielkim wizerunkiem herbu Nałęcz umieszczonym na ścianie starego ratusza. Tu przewiduje się, że Starosta rozwiąże IV Rodowy Zjazd idący szlakiem Nałęczów. Stamtąd powrót na trasie 12 km do Szamotuł. Po drodze mija się Słopanowo, dawny majątek Kazimierza Turny i Kobylniki ze wspaniałym pałacem Twardowskich.
Tak więc wzywam Nałęczów, aby w kwietniu przyszłego roku zechcieli się stawić w starym grodzie szamotulskim i potem poszli szlakiem Nałęczów. Kto nosi ten herb, a nie szedł tym szlakiem, nie zdaje sobie sprawy z tego, jak ogromne było znaczenie i potęga Nałęczów na ziemi ojców naszego narodu w Wielkiej Polsce.
Szamotuły leżą na trasie kolejowej Poznań – Szamotuły – Krzyż – Szczecin. Kto zaś by jechał samochodem np. z Warszawy, powinien w przejeździe przez Poznań kierować się stale na Świecko i dopiero jak przejedzie się znaczną część miasta będzie w prawo oznakowany zjazd na Szamotuły.
Program IV Zjazdu został przygotowany podczas wyjazdu rozpoznawczego, w którym we wrześniu br. uczestniczyli starosta Stanisław Rostworowski, podstarości Ignacy Sitnicki i Pan Wojciech Górzyński. Delegacja Koła została bardzo uprzejmie przyjęta przez Pana Michała Kruszonę, Dyrektora Muzeum – Zamek Górków w Szamotułach, z którym wszystko zostało ustalone.
Do “Listu Okólnego” dołączamy ankietę (plik: ankieta_IV.doc) z zapytaniami, kto w jakich terminach chce korzystać z noclegu i posiłków w Schronisku. Odpowiedź proszę niezawodnie nadesłać do końca lutego na adres Stanisław Rostworowski, ul. Daniłowskiego 16 m. 12, 01-833 Warszawa, tel. 0-22-834-80-96.
WYDARZENIA z trzech kwartałów 2005 roku:
- Z okazji Świąt Wielkanocnych Starosta otrzymał życzenia świąteczne od Pani Anny Kobierzyckiej i Pana Dr Andrzeja Kobierzyckiego (Warszawa), od Państwa Lucyny i Adama Koczanowskich (Kraków), od Państwa Zofii i Wiesława Nałęczów (Olsztyn), od Państwa Anety i Kamila Ostrorogów (Poznań), od Pana Pawła Rostworowskiego z Rodziną ( Bolechowice pod Krakowem), od Pana Postarościego Ignacego Sitnickiego ( Warszawa), od Pana Jerzego Stępniewicza z Rodziną ( Gdańsk), od Pana Profesora Kazimierza Wosia, Przewodniczącego Towarzystwa Przyjaciół Milejowa ( woj. lubelskie) – za wszystkie te życzenia serdecznie dziękuje, za otrzymane drogą telefoniczną Starosta dziękował bezpośrednio.
- Listem nadanym w Częstochowie dnia 24 III br. zostaliśmy powiadomieni przez Panią Anetę Ostroróg o radosnej wiadomości, iż Ród Nałęczów wzrósł wraz z przyjściem na świat 10 września 2004 r. w Poznaniu Mikołaja Leona, syna Kamila i Anety Ostrorogów. Cieszymy się tym bardzo nie tylko dla Rodu Nałęczów, ale dla Rodziny Ostrorogów, której zacność i wielkość od wieków w Polsce jest znana i życzymy, aby Pan Mikołaj pięknie się rozwijał na chwałę swej wybitnej Rodziny i Ojczyzny naszej.
- Business Week z 15 IX 2005 r. podał, że w Rankingu Zarządzających za okres od sierpnia 2002 do sierpnia 2005 w kategorii funduszów zrównoważonych pierwsze miejsce otrzymał członek Koła Pan Wojciech Rostworowski, odpowiedzialny za SEB 1. Podstawową miarą rankingu jest wskaźnik Sharpe’a, który się oblicza dzieląc różnicę między średnią stopą zwrotu funduszu i średnią stopą wolną od ryzyka (zyskiem, jaki byśmy osiągnęli w tym czasie, inwestując np. w bony skarbowe) przez odchylenia standartowe tejże różnicy. W oparciu o ten wskaźnik Pan Wojciech Rostworowski został wyróżniony Złotym Medalem Business Weeka.
- 16 IX delegaci Koła obecni w Szamotułach ujrzeli na jednym z gmachów Urzędu Powiatowego Szamotulskiego herb Nałęcz. Okazało się, że Urząd Powiatowy w Szamotułach jako swój znak przyjął herb Nałęcz. Jest to zatem 12 miasto w Polsce mające herb Rodu Nałęczów w swym godle.
- Dnia 10 X 2005 r. miało miejsce ważne wydarzenie, otóż bardzo sympatyczny nowy członek naszego Koła, Pani Weronika Chwalibogowska z Warszawy uzyskała tytuł magistra inżyniera architekta w Politechnice Warszawskiej. Składamy z tej okazji serdeczne gratulacje.
- Dnia 11 XI br. w Święto Niepodległości miło nam było słyszeć kilkakrotnie wywoływane nazwisko Pana Generała Stanisława Nałęcz-Komornickiego, składającego wieniec przed Grobem Nieznanego Żołnierza w Warszawie. Jeszcze milej nam było dowiedzieć się, że Pan Prezydent RP odznaczył Pana Generała Komornickiego Wielką Wstęgą Orderu Polonia Restituta. Składamy wyrazy naszego głębokiego uznania dla Osoby Pana Generała.
Kronika działalności Koła Nałęczów za rok 2005:
- 21 I odbył się odczyt Pana Sławomira Górzyńskiego, dyrektora Wydawnictwa DiG w Warszawie, zatytułowany “Między orłem piastowskim a niemieckim”. Była to ciekawa prelekcja analizująca treść napisu nagrobnego, odnalezionego przez Prelegenta we Włoszech. Obecnych było 13 osób.
- 11 III odbyło się spotkanie z Panem Zbigniewem Wąsowskim, który wygłosił prelekcję pt.
” Drogi poszukiwań dziejów rodzinnych na przykładzie jedynej w Polsce monografii parafii o charakterze heraldyczno-genealogicznym”. Autor przedstawił swoje ogromne dzieło, będące monografią parafii Rozbity Kamień spod Sokołowa Podlaskiego, zawierającej wypisy z ksiąg parafialnych z lat 1691-1900. Prelekcję z dużym zainteresowaniem wysłuchało 13 osób.
|
Pałac w Radziejowicach. |
- 21 V Członkowie Koła z Warszawy odbyli wycieczkę do Radziejowic, bardzo pięknej dawnej posiadłości hr. Krasińskich, w której obecnie znajduje się Muzeum. Była ładna pogoda, wycieczka była nadzwyczaj udana, wzięło w niej udział 16 osób.
- 24 IX odbyła się kolejna wycieczka do Muzeum 7 Pułku Ułanów Lubelskich w Mińsku Mazowieckim, gdzie Nałęcze byli podejmowani przez dyrektora Muzeum Pana Krzysztofa Szczypiorskiego, który przybyłym ofiarował tom swoich naprawdę dobrych wierszy pt. “Posiadam Nadzieję”. Muzeum gromadzi cenny zbiór obrazów wybitnych polskich wojskowych oraz kolekcję elementów uzbrojenia kawalerii polskiej do 1939 r. Z kolei uczestnicy wyprawy udali się do Wiśniewa, gdzie byli goszczeni przez proboszcza parafii mariawickiej ks. Zbigniewa Nawarę. Ks. Proboszcz opowiedział zebranym o dziejach parafii, a także podał wiele ciekawych faktów z życia założyciela parafii ks. bp Wawrzyńca Rostworowskiego herbu Nałęcz. Zostały złożona kwiaty na grobie Księdza Biskupa oraz część uczestników zwiedziła pięknie utrzymany cmentarz mariawicki w Wiśniewie. Reportaż fotograficzny z tej wyprawy zrobił nasz nowy członek Pan Mirosław Jerzy Bednarski, który uczestniczył w wycieczce z dwoma osobami ze swej Rodziny. Za przesłanie zespołu zdjęć serdecznie dziękujemy. W wycieczce uczestniczyło 10 osób.
|
Generał bryg. Stanisław Nałęcz-Komornicki i Prezydent Poznania Ryszard Grobelny. |
- 18 XI w Warszawie zostało zorganizowane spotkanie z Panem Generałem Stanisławem Nałęcz-Komornickim, Kanclerzem Kapituły Orderu Wojennego Virtuti Militari. Motywem spotkania była prezentacja dwóch książek autorstwa Generała: “Pamiętnik Podchorążego Nałęcza” i “W pułapce losu”. Pan Generał jako żołnierz AK i uczestnik Powstania Warszawskiego używał swój herb Nałęcz jako pseudonim i dlatego też stanowi on dziś część jego nazwiska. Dostojny prelegent w bardzo ciekawy sposób omówił wpierw dzieje swej Rodziny, a potem własne losy z czasu II wojny światowej. Na zebraniu było 21 osób i głos zabierali: Eliza Morawska, Maria Dietlowa, Stanisław Nieniewski, Mieczysław Ptaśnik, Cezary Lipka, Adam Koczanowski ( Kraków), Ignacy Sitnicki.
Tego jeszcze dnia odbyło się posiedzenie Zarządu Krajowego, który 1) zapoznał się z przedstawionym na piśmie raportem z wyjazdu rozpoznawczego do Szamotuł; 2) podjął uchwalę o zwołaniu do Szamotuł IV Zjazdu Rodowego Nałęczów; 3) przyjął do Koła Nałęczów nowego członka w osobie Pana Marcina Sitnickiego, któremu z tej okazji składamy serdeczne gratulacje. Pan Tadeusz Romuald Topolski, redaktor strony internetowej Koła Nałęczów, przygotowywanej wspólnie z Panem Januszem Malczewskim, wobec którego nieustannie wyrażamy naszą wdzięczność, powiadomił nas, że na adres Koła wpłynęło już 130 listów oraz stronę naszą odwiedziło 15.000 osób.
- Dzień 5 grudnia 1995 roku był ważny dla dziejów Koła Nałęczów, gdyż wówczas Sąd Wojewódzki w Warszawie VII Wydział Cywilny i Rejestrowy przyjął wniosek Komitetu Założycielskiego i zarejestrował Koło Nałęczów jako organizację historyczno-kulturalną.
W preambule do Statutu pisaliśmy: “Wielkopolski Ród Nałęczów jest ściśle związany z historią Polski od 966 roku i w całych, ponadtysiącletnich dziejach wydał wielu znakomitych Polaków, ze Stanisławem Nałęcz-Małachowskim, Marszałkiem Sejmu Wielkiego na czele. Ta ścisła łączność z historią narodową trwa, dlatego grupa Nałęczów postanowiła wzmocnić ją przez odrodzenie więzi rodowej, aby z tym większym poczuciem jedności lepiej służyć Ojczyźnie”.
Jesteśmy głęboko przeświadczeni, że 10-lecie działalności naszego Koła będzie hucznie z szampanem obchodzone podczas IV Zjazdu Rodowego, a miejscem obchodu będzie Bar Sanguszko.
Drodzy, Szlachetnie Urodzeni Nałęcze – wobec zbliżającego się Zjazdu Zarząd Krajowy będzie oczekiwał Waszej współpracy, inicjatyw i szybkiej odpowiedzi na postawione w dołączonej ankiecie pytania.

A na zbliżające się Święta Bożego Narodzenia składamy Wam życzenia radości płynącej z uczuciowego kontaktu z przychodzącym na nasz świat Panem Jezusem oraz tego, aby w przyszłym roku wszystkie Wasze kroki strzegła Opatrzność Boża, przynosząc Waszej wierze, miłości i nadziei spełnienia.W imieniu Zarządu Krajowego
Starosta
Stanisław Rostworowski
Początek 