Wielkanoc 2002 roku

Nalencianum res est




NR 1/66
Rok XLVII
Marzec 2002


Drodzy Nałęcze !

     Nadszedł czas realizacji uchwały Zarządu Krajowego Koła z 14.XI.2001r., zapowiadającej zwołanie II Zjazdu Rodowego Nałęczów na dzień 6 kwietnia 2002r. do Gębic parafia Pępowo pow. Gostyń w Wielkopolsce. Do chwili obecnej zostały wykonane następujące prace:

  1. W hollu Pałacu Gębice została umieszczona tablica upamiętniająca drogę życiową gen. bryg. Stanisława Rostworowskiego, wykonana w Warszawie za 5.500 zł (jedną trzecią wpłacił obecny właściciel Gębic dyr. Bogusław Janik) - marmurowa, o powierzchni 140 x 70 cm.
  2. Został rozszerzony krąg inicjatorów uroczystości o :
         Polskie Towarzystwo Ziemiańskie - Oddział Wielkopolski,
         Stowarzyszenie Weteranów i Przyjaciół 14 Wielkopolskiej Dywizji Piechoty,
         Światowy Związek Żołnierzy Armii Krajowej - Okręg Wielkopolski,
         Towarzystwo b. Żołnierzy i Przyjaciół 15 Pułku Ułanów Poznańskich
    i organizacje te będą wymienione na będących w druku zaproszeniach, których zamierza się rozesłać 140, obejmując członków władz tych organizacji oraz różnych notabli z Warszawy, Poznania, Gostynia, Krobi i Pępowa. Przewodniczyć uroczystości będzie kustosz Wielkopolskiego Muzeum Wojskowego Tadeusz Jeziorowski.
    Zaproszenie do GębicZaproszenie do Gębic
  3. Wstępnie ustalono, że odsłonięcia tablicy dokonają kanclerz Wielkiej Kapituły Orderu Wojennego "Virtuti Militari" gen. bryg. Stanisław Nałęcz-Komornicki wspólnie z posłem Marcinem Libickim oraz mec. Ludwikiem Rostworowskim. Rozpatrywana jest sprawa wręczenia Złotego Krzyża Orderu Wojennego "Virtuti Militari", przyznanego gen. Rostworowskiemu pośmiertnie w 1948r. w Londynie, które to wręczenie dotąd nie nastąpiło. Poseł Libicki zapewniał, że przez jego biuro zostanie o uroczystości powiadomionych 14 mediów wielkopolskich. Na razie w poznańskiej mutacji "Gazety Wyborczej" ukazały się dwa artykuły o b. właścicielach Gębic Zofii z Mycielskich i Stanisławie Rostworowskich, pióra Sławomira Leitegebra. Członek władz Okręgu ŚZŻAK Jan Baldwin Ramult zapewniał, że na uroczystość zostanie sprowadzona z Leszna wojskowa warta honorowa. I trębacz.
  4. Ks. kan. dziekan Zenon Półrolniczak z parafii św. Jadwigi w Pępowie wyraził zgodę na to, iż odprawi mszę św. 6 kwietnia o godz. 11,00 oraz dokona aktu poświęcenia tablicy.
  5. Dyr. Pałacu Gębice B.Janik oświadczył, iż z jego fundacji zostanie wydany skromny obiad w przerwie po I referacie, natomiast wieczorna kolacja będzie serwowana w oparciu o dobrowolne składki biesiadników.
  6. W świetle powyższych ustaleń program II Zjazdu Rodowego Nałęczów przedstawia się następująco: Dnia 6 kwietnia 2002 roku - sobota:
    Godz. 11,00 msza św. za spokój duszy śp. Stanisława Rostworowskiego w kościele parafialnym w Pępowie odległym od Gębic o 1,5 km.
    Godz. 12,15 w hollu pałacu w Gębicach - przemówienie powitalne wygłosi kustosz Tadeusz Jeziorowski - z kolei nastąpi akt odsłonięcia tablicy i akt poświęcenia tablicy. Uroczystość zamknie przemówienie posła Libickiego i wspólne odśpiewanie "Roty".
    sala konferencyjna pałacu w GębicachGodz. 13,15 w sali konferencyjnej pałacu przemówienie okolicznościowe oraz referat prof. dr hab. Tadeusza Dubickiego z Łodzi nt. "Stanisław Rostworowski organizator baz łączności między Krajem a Rządem RP w Bukareszcie, Stambule i Budapeszcie"
    Godz. 15,30 - przerwa na obiad
    Godz. 16,15 prelekcja pos. Marcina Libickiego pt. "Społeczna orientacja ziemiaństwa wielkopolskiego".
    Godz. 18 - wieczerza przy świecach
    Po kolacji wieczornica z audycją radiową Barbary Rostworowskiej pt. "Żołnierz nieznany" i filmem o dziejach Gębic.
    Dnia 7 kwietnia 2002 roku:
    Godz. 8,30 - śniadanie w pałacu Gębice
    Godz. 9,30 - wyjazd z Gębic do Gostynia
    Godz. 10-10,30 zwiedzanie Bazyliki Mniejszej oraz jej podziemi na Świętej Górze w Gostyniu
    Godz. 10,30 msza św. w Bazylice Mniejszej
    Godz. 12,00 wyjazd do Rydzyny
    Godz. 12,30-14,00 zwiedzanie zamku ks. Sułkowskich w Rydzynie
    Godz. 14,00 - rozwiązanie II Zjazdu Rodowego Nałęczów.
  7. Starosta Koła w imieniu Zarządu Krajowego składa serdeczne podziękowania za korespondencję i życzenia świąteczne otrzymane w związku z poprzednim "Listem Okólnym" - nadesłane przez Nałęczów: Katarzynę i Marka Górzyńskich, A.Koczan-Koczanowskiego,
    dr A.Kobierzyckiego, I.Sitnickiego, S.Gorskiego, T.Topolskiego - wnoszącego poprawki do poprzedniej edycji "Listu Okólnego", M.Bieńka - podającego przepisy jadła zdrowotnego i od sekretarza Związku Szlachty Polskiej M.Wiszowatego.
  8. Starosta Koła dziękuje także za przesłane ankiety lub inną korespondencję dot. uczestnictwa w II Zjeździe Rodowym, która przyszła od K.i M.Górzyńskich, A.Koczanowskiego, W.Lipkę-Chudzika, M.Ostroroga, S.Gorskiego, S.Nałęcz-Komornickiego, J.J.Nałęcza, I.Sitnickiego, L.Rostworowskiego, W.L.Piegłowskiego z Kijowa, A.Buczka z Vancouveru, M.Kęszyckiego, D.Rostworowskiej-Convain, B.i W.Rostworowskich z Warszawy, P.i J.Rostworowskich z Krakowa, Z.Lipczyńską, Z.Nowodworską, W.Błońskiego, F.Morawskiego, Z.Tańką, S.Starczewskiego, T.Topolskiego i Ł.Orchowskiego z Konina. Część osób deklarowała, że mogłaby do swych samochodów dobrać osoby chcące dojechać do Gębic. Otwarta pozostaje sprawa autokaru. Kwestie te będą przedmiotem obrad podczas zebrania 7 marca br. w Warszawie.
  9. Zarząd Krajowy przygotowuje się do spotkania z jak najszerszym gronem Nałęczów w Gębicach - w pałacu wzniesionym niegdyś przez Nałęcz-Górzyńskich, którzy na zwieńczeniu fasady położyli herb Nałęcz, pałacu, którego ostatnimi właścicielami do 1945r. byli Nałęcz-Rostworowscy. Cieszyć się będziemy jak najszerszym gronem przybyłych, a tych, którzy przybyć nie będą mogli, będziemy wspominać z taką serdecznością, jakby byli wśród nas.

Działalność zwykła na przełomie 2001/2002:

  1. Zarząd nawiązał korespondencję z Panem Markiem Dwornickim h. Nałęcz z Czechowic-Dziedzic, z którym wspólnie poszukujemy jego korzeni rodzinnych. Za każdą okazaną pomoc bylibyśmy wdzięczni.
  2. Muzeum w WarceDnia 8.IX.2001r. rozesłaliśmy wici wzywające do przybycia do Warki, gdzie znajduje się pięknie prowadzone Muzeum Gen. Kazimierza Pułaskiego, a warto wspomnieć, że Warka przez krótki czas należała do Nałęcza - senatora z okresu międzywojennego Pana Wojciecha Rostworowskiego. Pogoda nie była ładna, lecz niedomogi aury powetowało zaproszenie do domu letniskowego w Zalesiu Górnym, oferowane uczestnikom spotkania przez Państwa Katarzynę i Marka Górzyńskich. W gościnnym domu spędziliśmy przemiłe popołudnie na rozmowach z Panią Domu o zwyczajach domownika-kota oraz przy zastawionym suto stole i przyrządzonych na prędce potrawach przez Barbarę Rostworowską i Pana Domu. Po gościnie okazanej nam przez Państwa Kęszyckich i Nieniewskich było to trzecie domowe spotkanie Nałęczów.
  3. Dnia 8.IX Zarząd Krajowy przyjął dwóch nowych członków w osobach Zbigniewy Anny Nowodworskiej i Ignacego Józefa Sitnickiego. W związku z przyjęciem do Koła Pan Ignacy z Sitna Sitnicki nadesłał nam bardzo miły list, w którym m.in. napisał: "Wierzę głęboko, że organizacja skupiająca rodziny, które być może od kilkuset lat nie miały ze sobą bliższych kontaktów, mocno się zintegruje na zasadach wzajemnej pomocy i zrozumienia". Natomiast Pani Zbigniewa Nowodworska zadzwoniła do nas z Poznania, dokąd przeniosła się, znajdując w tym mieście posadę. Przypadnie nam zatem utracić z naszego najbliższego kręgu tak miłą warszawiankę.
  4. 14.XI odbyło się otwarte spotkanie Koła, podczas którego adiunkt Instytutu Historii Nauki PAN dr Mariusz Affek wygłosił naprawdę znakomity odczyt pt. "Okoliczności powstawania i zasady kształtowania herbów". Prelegent wyjaśnił wiele kwestii na ogół zbyt mało znanych, m.in. znaczenie barw na tarczach oraz rycin, np. wskazał, że kolor czerwony oznaczał nadanie herbu rycerzowi, który podczas toczonej walki był ranny i złożył ofiarę krwi. W dyskusji uczestniczyli B.Rostworowska, I.Sitnicki, M.Górzyński, S.Rostworowski, C.Lipka. Obecnych było 18 osób.
  5. Pałac w Gębicach
    Tegoż dnia odbyło się posiedzenie Zarządu Krajowego z udziałem przewodniczącej Komisji Dobrego Porządku. Na posiedzeniu tym została podjęta decyzja o zwołaniu II Zjazdu Rodowego do Gębic na dzień 6 kwietnia 2002r.

  6. 5 stycznia 2002r. starosta skierował do 9 osób prowadzących korespondencję za pomocą strony internetowej Koła, prosząc je o podanie adresów, by można było do nich przesłać statuty i deklaracje członkowskie. Spośród osób powołujących się na koneksje z Nałęczami odpowiedzieli Pan A.Buczek z Vancouveru i Pan Ł.Orchowski z Konina.
  7. 16 stycznia odbył się odczyt St.Rostworowskiego pt. "Andrzej Rostworowski (1745-1831) na tle dramatycznych losów Rzeczypospolitej". Obecnych było 15 osób. W 5 dni później starosta wygłosił ponownie ten odczyt na zaproszenie Warszawskiego Towarzystwa Genealogicznego przy obecności 60 osób. Życie przedstawianej w prelekcji sylwetki sędziego czerskiego przypadło na czas, kiedy Rzeczpospolita traciła swą niepodległość i wówczas część szlachty szukała oparcia w ościennych monarchiach, a później u cesarza Francuzów Napoleona I. W konsekwencji sprawiało to, że brat przeciwko bratu stawał na polu walki, przyjmując służbę u obcych panujących.
  8.  Okładka książkiWydarzeniem niemałej rangi było to, że "Rzeczpospolita" - pismo wychodzące w Warszawie w numerze z 16-17.II.2002 ogłosiło "Książką tygodnia" przygotowane przez S.J.Rostworowskiego do druku wspomnienia innego Nałęcza - Andrzeja Rostworowskiego (1899-1980) pt. "Ziemia, której już nie zobaczysz. Wspomnienia kresowe". Przywilej tego wyróżnienia sprawiał, iż książka miała być reklamowana we wszystkich księgarniach EMPiKu, na stronie internetowej www.Merlin.pl, w TVP 3 Regionalnej oraz Polskim Radiu "Bis". Wspomnienia autora obejmowały lata 1906-1923. Sukces tej książki najprawdopodobniej brał się stąd, iż współcześni ludzie zwracają swoje myśli do czasów, które już bezpowrotnie przeminęły, a tym bardziej do dziejów, które rozgrywały się na polskich dalekich kresach wschodnich.

Korespondencje nadesłane do "Listu Okólnego":

  1. Sekretarz Związku Szlachty Polskiej z Sopotu Pan Marcin Wiszowaty napisał do nas: "Nie miałem pojęcia, że sympatyczna deklaracja Pana Kęszyckiego (chodziło o wypowiedź Pana Podstarościego Łęczyńskiego) złożona na naszym Konwencie we wrześniu w Warszawie stała się źródłem małego zamieszania w Kole. My ze swej strony odebraliśmy ją jedynie jako wyraz sympatii czy solidarności w realizacji wspólnego dzieła". Chodziło o deklarację, iż Koło Nałęczów miałoby przystąpić do Związku Szlachty Polskiej. Naturalnie, że członkowie Koła mogą jak najbardziej należeć do tak zasłużonego i okazującego nam od dawna sympatię i pomoc Związku Szlacheckiego. Niemniej niepożądane byłoby utracenie podmiotowości Koła i dlatego też trzeba powiedzieć, że Pan Wiszowaty znakomicie odczytał swoim listem nasze intencje, gdy komentował uwagi dotyczące tej kwestii, zamieszczone w poprzednim "Liście Okólnym". Jest tak, jak On napisał: Żywimy bardzo wiele sympatii, a nawet wdzięczności dla Związku Szlachty Polskiej i chcemy z nim być solidarni w realizacji wspólnego dzieła, które jednak będziemy podejmować samodzielnie na miarę naszych niezbyt wielkich sił.
  2. Do Redakcji wpłynął list od Pana Tadeusza R.Topolskiego, prostujący błędną informację, jaką w poprzednim numerze podaliśmy o jego podróżach. Pan Topolski napisał: "W minionym roku odbyłem dwie podróże zagraniczne: do Australii, gdzie wszedłem na wierzchołek świętej góry Aborygenów - Uluru (znanej bardziej pod nazwą Ayers Rock), następnie okrążyłem ten największy na świecie kamień, odwiedzając po drodze sanktuaria plemion aborygeńskich i oglądając ich malarstwo naskalne. Po zamknięciu blisko 10-kilometrowego obwodu, maszerując w straszliwej spiekocie, byłem prawie ugotowany." Natomiast druga podróż skierowana była do Dolomitów, gór w północno-wschodnich Włoszech, "gdzie wspinałem się na tzw. via ferratach, zdobywając m.in. najwyższy szczyt tych gór - Marmoladę (3343 m n.p.m.) w warunkach zimowych, podczas zejścia pokonując 150-metrowe urwisko i lodowiec alpejski". - Takie były to wyczyny, o których nam się nawet nie śniło. Gratulujemy Panu Tadeuszowi Topolskiemu, członkowi naszego Zarządu, wspaniałych sukcesów i cieszymy się przede wszystkim tym, że powrócił on szczęśliwie do Polski.
"List Okólny" ukazuje się wcześniej niż zwykle, gdyż ma dostarczyć niezbędne informacje doyczące II Zjazdu Rodowego. Ale pisząc go myślimy już o Świętach Wielkanocnych. I wszystkim naszym Członkom, jak i w ogóle rozsianym po świecie Nałęczom składamy najlepsze życzenia pogodnych, zdrowych świąt, które oby przyniosły Państwu wiele radości. Życzymy też wesołego dyngusa.

Za Zarząd Krajowy
Starosta Stanisław Rostworowski

Początek